Konferencja Literacy for Democracy & Security [RELACJA]

Konferencja Literacy for Democracy & Security [RELACJA]
Bezpieczeństwo przeciw demagogiom to jeden z wiodących tematów dobiegającej końca Polskiej Prezydencji w Radzie UE. Pod jej honorowym patronatem odbyła się międzynarodowa konferencja Literacy for Democracy & Security organizowana przez Fundację Powszechnego Czytania.
O autorze
6 min czytania 2025-06-25

Podczas konferencji dyskutowano o wpływie czytelnictwa na budowanie bezpieczeństwa mentalnego, informacyjnego, innowacyjności, odporności obywateli, krytycznego myślenia, zdolności samoorganizacji i siły społecznej, także w kwestii obrony terytorialnej.

Wydarzenie było okazją do nawiązania międzynarodowego dialogu, w gronie przedstawicieli nie tylko europejskich krajów, co jest szczególnie istotne w świecie, gdzie wszędzie zagrożenie demagogią i dezinformacją jest ogromne i powszechne. Konferencja była okazją do wymiany myśli i doświadczeń w obszarze działań na rzecz promocji czytania i tego jak czytelnictwo przekłada się na rozwój społeczeństwa, ekonomię i inne obszary gospodarcze krajów. 

– Prezydencja Polski w UE podkreślała znaczenie europejskich relacji w polityce i gospodarce, ale także dla bezpieczeństwa, także komunikacyjnego. Spotykamy się tu, bo chcemy, aby następne pokolenia były aktywnym podmiotem, a nie pasywnym przedmiotem komunikacji – mówiła Maria Deskur, prezeska Fundacji Powszechnego Czytania

– Czytania ze zrozumieniem jest podstawą demokracji. Tylko świadomy obywatel, potrafiący odróżnić fakty od manipulacji, jest w stanie uczestniczyć w niej w naprawdę odpowiedzialny sposób – powiedział otwierając konferencję i wspierając inicjatywę, Marek Krawczyk, podsekretarz stanu w KPRM, wiceminister ds. społeczeństwa obywatelskiego

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Czytelnictwo a Demokracja. Bezpieczeństwo informacyjne

Podstawą do budowania bezpieczeństwa informacyjnego jest zrozumienie znaczenia czytania i tego, jak zmienia się jego rola w dobie rozwoju AI.

O zwiększającym się dziś funkcjonalnym analfabetyzmie mówił Adrian van der Weel, profesor Uniwersytetu w Lejdzie, z perspektywy nauk o czytaniu, zaznaczając jakim zagrożeniem jest dziś wypieranie głębokiego czytania przez czytanie selektywne. 

Słuchaj podcastu NowyMarketing

– Czy możemy poradzić sobie bez czytania i pisania? Dla współczesnego społeczeństwa ma ono podstawowe znaczenie – prowadzi do umiejętności logicznego myślenia, pozwala nam na budowanie współpracy. To prowadzi do upowszechniania wiedzy, włączania grup wykluczonych, niwelowania nierówności społecznych, rozwoju społeczeństwa. „Głębokie czytanie jest nam potrzebne, żeby nie zabić procesów demokracji, bez niego nie ma cywilizacji, prawa i równości – przekonywał prof. van der Weel.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Dziś czytanie zwiększa szanse na życie w świecie, w którym nie ma przemocy i konfliktów, co w czasach trwających wojen i szerzenia agresji jest szczególnie ważne, także w kontekście korzystania z mediów społecznościowych.

– Czytanie jest jedynym wypracowanym przez ludzkość sposobem, żeby dostać się do głowy drugiego człowieka – z innego środowiska, także kulturowego. To proces kształtowania naszej mentalizacji – dostrzegania innych jako myślących analogicznie, jednak odrębnych od nas – zaznaczył Tomasz Stawiszyński, pisarz i filozof.

– Dziś największym wyzwaniem jest przekonanie ludzi, że w czytaniu jest prawdziwa wartość. Niestety nie będziemy mieli dorosłych czytelników, jeśli będą wychowywać się w domach, gdzie nie ma książek – mówił dziennikarz, Jarosław Gugała, wskazując na jedną z istotnych barier w upowszechnianiu czytania. – Dziś źródeł informacji jest mnóstwo, ale w większości są niesprawdzone. Musimy umieć weryfikować je sami, żeby z nich korzystać – zaznaczył, wskazując na rosnące zagrożenie w postaci pojawiającego dziś w przestrzeni medialnej populizmu i dezinformacji. 

Na źródło dzisiejszych problemów – nie same media, ale ich szybki rozwój – wskazała Maia Mazurkiewicz z Fundacji PZU: „Internet jest bardzo rozwinięty, ale stosunkowo nowy. Nigdy nie było dyskusji o tym, jak ma on wyglądać. Rządzony jest przez korporacje, które same go stworzyły”.

Jednocześnie zaznaczyła, że zdolność funkcjonowania w nim zależy od nas samych. – Młodzi ludzie powinni działać sami. Jeśli zależy im, żeby myśleć samodzielnie i krytycznie, muszą podjąć działania. Nikt inny nie zrobi tego za nich – dodała wskazują na czytanie jako narzędzie budowania myślenia krytycznego i odporności na fake newsy w dobie masowych informacji.

Głębokie czytanie to najlepsza odpowiedź na powyższe wyzwania. Potwierdził to prof. van der Weel wskazując na bezpośrednią korelację czytania i myślenia, umiejętności rozumienia mediów i tego jak działają, odnajdywania się w zdigitalizowanym środowisku.

– Nie ma drogi na skróty – trzeba trenować siebie i walczyć – mówiła Asa Lind, szwedzka pisarka, autorka książek dla dzieci, podkreślając, że do czytania wciąż zapraszanych jest niewystarczająco dużo osób, które nie czują się częścią kultury książki.

Wskazała to jako najważniejsze zadanie – nauczenie najmłodszych czytania dla przyjemności przez włączanie ich w proces wyboru tego, co rzeczywiście chcą czytać. 

Czytelnictwo a Rozwój. Rozwój uczniów, pracowników, obywateli

Czytanie we wczesnym wieku, a właściwie już od urodzenia to fundament rozwoju dzieci. Dlatego to właśnie w tym okresie powinno być najbardziej wspierane – także przez państwo, biorąc pod uwagę, że wymaga wtedy stosunkowo małych nakładów. To wczesna inwestycja w obywateli, którzy w przyszłości staną się liderami i liderkami, będą świadomie podejmować decyzje, wspierać innowacje i gospodarkę. 

– Na zmianę postaw rodziców, z których tylko 25% wie, jak ważne dla rozwoju ich dzieci jest czytanie, musi wpływać ktoś, komu ufają. Dlatego tak ważne, żeby odpowiadać na ich realne potrzeby, nie skupiając się tylko na naszym wyobrażeniu. Zaproszenie do czytania wymaga uproszczenia czynności – mówiła Diana Gerald, CEO BookTrust, brytyjskiej organizacji, która działa na rzecz zapraszania dzieci do czytania dla przyjemności.

Odniosła się do danych, według których 60% rodziców nie czyta dzieciom przed snem z wielu różnych powodów, jak brak czasu, czy odpowiedniej organizacji. NGO’sy muszą uczyć się budowania własnych mechanizmów generowania przychodów, co na podstawie doświadczeń First Book, słynnej organizacji budującej dostęp do dobrej edukacji dzięki stworzeniu społeczności dorosłych, pracujących na rzecz 27 milionów dzieci ze środowisk uboższych w USA rocznie, wskazała jej prezeska Kyle Zimmer. First Book przekazała już 250 mln książek, prowadząc trzy kluczowe inicjatywy: badania rynkowe, wdrażanie strategii edukacyjnych i sklep non-profit. To właśnie dzięki szerokiej współpracy z wydawcami, ale także 600 000 specjalistów, aktywistów, docierają do lokalnych nieczytających społeczności. 

Upowszechnianie czytania wymaga rozwiązań systemowych, ale obok realnego zaangażowania państwa potrzebne jest włączenie się biznesu we współpracy z trzecim sektorem. Ten sojusz pozwoli na wspieranie oddolnego aktywizmu – rzecznictwo w rozmowach z decydentami pomoże w przełożeniu danych i liczb mówiących o znaczeniu czytania na właściwą narrację, skłaniającą do inwestowania w ten obszar.

– Budowanie sieci współpracy to dziś bardzo ważny element podejścia do obecnych wyzwań. […] trzeba mówić językiem literatury – i tak przekonywać polityków – podkreślił Robert Piaskowski, dyrektor NCK w odniesieniu do zmieniania podejścia do czytelnictwa, budowania zmiany społecznej, nie tylko z perspektywy czytających, ale i nieczytających. Zaznaczał sieciową rolę czytania, mówiąc o epoce bibliotek jako centrum zaangażowania społecznego.

Perspektywa firm na włączanie się w temat czytelnictwa również wskazuje na szerokie korzyści – dla pracodawców i pracowników, zarówno jeśli chodzi o ich kompetencje, jak i budowanie zaufania i bezpieczeństwa organizacji.

– Dziś liderzy muszą mieć szeroką wiedzę, żeby stać po stronie sprawczości, czyli działać – zgodnie ze swoimi wartościami. Podstawą do tego jest czytanie – mówiła Maja Meissner, założycielka Meissner & Partners Executive Search and Leadership Development, która określiła sięganie po książki jako metodę wspierającą pracowników w ich poczuciu bezpieczeństwa w czasach nieprzewidywalnej przeszłości
i szybkich zmian.

Czytelnictwo a Ekonomia. Perspektywa korzyści

Na wpływ czytania, jako narzędzia budowania podstawowej kompetencji przyszłości – umiejętności szybkiego uczenia się, wskazał dr Tomasz Gajderowicz z Instytutu Badań Edukacyjnych, podkreślając jednocześnie, że według badań spadek poziomu rozumienia tekstu czytanego jest w Polsce większy niż w innych krajach.

Jak mówił, tymczasem już 1-procentowy wzrost umiejętności czytania może przełożyć się na 3-procentowy wzrost PKB per capita w długim okresie. – Fundamentalne jest dziś rozumienie tekstu i czytelnictwo. To przekłada się wprost na wyniki kognitywne, na społeczeństwo i rynek pracy – zaznaczył. 

Wpływ kształcenia i poziomu czytelnictwa na rodzaj społeczeństwa, w którym żyjemy zaznaczyła Małgorzata Mroczkowska-Horne. – Dziś potrzeba nam budowania społeczeństwa na kompetencjach – muszą być uniwersalne. Czytanie jest ich fundamentem. Chodzi o tworzenie kultury uczenia się. Także na poziomie przedsiębiorców, musimy robić to grupach lokalnych, które tworzą większe społeczności – mówiła, zaznaczając późniejsze przełożenie takich działań na zastosowanie rozwiązań w dużych programach promujących czytanie.

Podczas panelu wybrzmiało mocno znaczenie pracy międzysektorowej.

Aleksandra Karasińska zaznaczyła potrzebę rzecznictwa – ważnego głosu, który ma biznes, wskazując jednocześnie na niskie czytelnictwo, jako problem polityczny. W jego rozwiązywaniu istotne są działania trzeciego sektora, który oddolnie zajmuje swój obszar wpływu, jednak niezbędne są zmiany systemowe.

– Dziś widzimy ogromną potrzebę uczenia się czym są algorytmy, jak działają i jak powinny być regulowane – to pozwoli świadomie wybierać polityków, którzy będą o tym decydować – zaznaczyła ekspertka, dyrektorka fundacji RASP.

Na wspólne podejście do rozwoju czytelnictwa powinien wpływać też fakt, że brak umiejętności czytelniczych obywateli widoczny jest w wielu innych obszarach – jak choćby finanse i zdrowie. Problemy w związku z niskimi kompetencjami związanymi z czytaniem ze zrozumieniem pojawiają się sektorowo i nie powinny być kierowane wyłącznie w stronę kształcenia i biznesu.

– Zadaniem państwa jest podnoszenie umiejętności osób, które nie są w systemie nauczania – to nie zadanie wyłącznie dla ministerstwa edukacji czy pracodawców – dodała ekspertka.

Działania na rzecz promocji czytania to jednak wspólny interes wszystkich, bo zarówno skutki wzrostu, jak i spadku poziomu czytelnictwa będą odczuwalne gospodarczo. Perspektywa ekonomiczna potwierdza znaczenie wspierania czytania wśród obywateli dla rozwoju kraju i powinno być ono dyskutowane obok najbardziej palących obecnie tematów.

– Rząd musi rozumieć, że nie ma odpowiedzi na wszystkie istniejące problemy w swojej strukturze i rozważać dłuższą perspektywę zmian. Dlatego powinien ściśle współpracować z trzecim sektorem – mówił Jonathan Douglas, dyrektor generalny National Literacy Trust, jednej z największych organizacji proczytelniczych w Wielkiej Brytanii. Zaznaczył konieczność prowadzenia stałych, oddolnych działań przez organizacje na poziomie lokalnym jako źródło sprawczości i konstruktywnego myślenia o szerszych zmianach. We współpracy ważne jest pogodzenie celów wszystkich stron, a także otrzymywanie korzyści. Dla państw – to rozwój obywateli i demokracji, dla NGO – realizacja misji, a dla biznesu – wspieranie szeregu różnych wartości, którymi kierują się prywatne firmy. 

Konferencja Literacy for Democracy odbywającą się od trzech lat co roku, jest inicjatywą Fundacji Powszechnego Czytania, służącą wymianie myśli i doświadczeń, w gronie międzynarodowych ekspertów z różnych dziedzin. Jej celem jest podkreślanie konieczności zmiany myślenia o czytelnictwie, jako jednym z najistotniejszych obszarów rozwoju społecznego i  gospodarczego we współczesnym świecie.