Tak w skrócie można podsumować miniony rok w polskiej i europejskiej branży eventowej.
W 2016 r. w polskiej branży eventowej agencje kładły coraz większy nacisk na to, aby event był efektywnym elementem całościowej komunikacji marketingowej marki. Te najlepsze zawsze dbały o jak największe zaangażowanie uczestników wydarzeń – zarówno w ramach komunikacji zewnętrznej (klienci ostateczni, B2B), jak i wewnętrznej (pracownicy). W komunikacji wewnętrznej rośnie rola eventu jako wsparcia Employer Brandingu. Pracownicy to doskonali ambasadorowie firmy, więc profesjonalne agencje dbają o pozyskanie ich uwagi i wywołanie pozytywnych emocji – nie tylko podczas samego eventu, ale i przed wydarzeniem oraz po nim, korzystając z różnorodnych narzędzi.
Zobacz również
Współczesny świat to nadmiar bodźców. Aby skutecznie dotrzeć z przekazem do odbiorców musimy przykuć ich uwagę, nawiązać osobistą relację i sprawić, żeby byli naprawdę TU i TERAZ, czyli na naszym evencie – mówi Marta Dunin-Michałowska, prezes Mea Group. Każde wydarzenie, które Mea Group realizuje dla klienta jest unikalne, bo jest częścią świata danej marki, wpisuje się w niepowtarzalne DNA produktu lub usługi. Nasza kreatywność, a potem realizacja na najwyższym poziomie sprawiają, że w 2016 roku mieliśmy przyjemność tworzyć wiele innowacyjnych projektów – od kameralnych spotkań dla 25 osób aż po imprezy masowe dla około 1000 uczestników – a i bieżący rok zapowiada się dla nas dobrze.
Klienci – wśród których w minionym roku dominowały firmy z branż FMCG, finansowej i ubezpieczeniowej – wykazują się coraz większą odwagą, są otwarci na nietypowe rozwiązania, czy oryginalne (np. plenerowe) miejsca spotkań pod warunkiem, że wpisuje się to w budowanie świata marki. Kreatywność jest w cenie, bo właśnie nieszablonowe idee i działania zapewniają obecnie sukces na rynku, przyciągają uwagę odbiorców i mediów.
Dużą popularnością cieszą się inicjatywy łączące media społecznościowe ze spotkaniami na żywo – jak np. akcja Tymbark Tour, podczas której fani YouTube mieli okazję spotkać się z ulubionymi twórcami na organizowanych w poszczególnych miastach spotkaniach. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zrealizowanej przez Mea Group serii eventów Tymbark Tour. Te wydarzenia potwierdziły zainteresowanie projektem, który realizujemy już od roku w ramach obecności marki Tymbark na YouTube. Fani Studia Tymbark byli zachwyceni możliwością spotkania swoich idoli – mówi Jacek Bielarz, Category Manager marki Tymbark. Najdłużej pozostaną w naszej pamięci reakcje uczestników gry w Escape Roomie, który został zaaranżowany w specjalnie zaprojektowanym, zielonym dwupiętrowym autobusie. Akcja doskonale wpisała się w strategię marki, która nade wszystko ceni bezpośredni kontakt z konsumentem i zawsze stara się być tam, gdzie on.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Ten rok może przynieść eventy, o których będzie głośno nie tylko na poziomie Polski, ale i Europy. O profesjonalizmie i dojrzałości polskiej branży eventowej świadczy m.in. fakt, że coraz częściej polskie firmy odpowiadają za całościową obsługę eventową danej marki w regionie EMEA.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Wygrywając kolejne projekty przekonaliśmy się, że dla klientów niezwykle ważne jest, aby wybrana agencja eventowa była prawdziwym partnerem w szeroko rozumianej komunikacji. Partnerem kreatywnym, czasami nieco szalonym, ale i odpowiedzialnym, sumiennym, a także efektywnym kosztowo – mówią Magda Kozicka, project director i Andrzej Nykowski, creative director Mea Group. Mea Group to bardzo ścisła współpraca pomiędzy działem kreacji a działem produkcji agencji. Często się ze sobą spieramy, ostro dyskutujemy, ale na koniec dnia właśnie dzięki temu powstają niepowtarzalne rozwiązania, które zdobywają uznanie klientów.
W nowym roku zapewne branża nie będzie mogła narzekać na nudę, bo oczekiwania wobec niej rosną: ma m.in. znajdować nowatorskie formy komunikacji, ułatwiające dzielenie się doświadczeniami, wzbudzać emocje i pozostawać na dłużej nie tylko w umysłach, ale i sercach odbiorców.