Uczestnicy akcji zaczęli w centrum Łodzi. Przy ul. Piotrkowskiej stanął mobilny Food Truck. Pracownicy łódzkich firm częstowali gorącą grochówką. Chcieli w ten sposób wesprzeć osoby samotne i potrzebujące.
Oprócz posiłku, osoby potrzebujące otrzymały ciepłą odzież.
Zobacz również
Akcję „Internety mają serce” zorganizowały: Accenture, Bluerank, Cybercom, Echo Marketing, Exaco, Grupę TOYA, Hycom i Kamikaze.
Do akcji dołączyła też Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
– Bardzo cieszy mnie, gdy firmy chcą pomagać. A szczególnie jest to miłe, gdy są to agencje działające globalnie, mające klientów na całym świecie. Ale nie zapominają o lokalnych korzeniach. Wręcz szczycą się nimi i pomagają w swoim sąsiedztwie. Nie zmieniajcie się, tacy bądźcie! – powiedziała Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– To już piąta edycja wydarzenia i cieszy mnie, że akcja się rozwija i zmienia formułę. Po raz pierwszy pomoc ruszyła w Łódź mobilnym Food Truckiem, i pewnie dzięki temu dobrze trafimy do wielu potrzebujących – powiedział Zbigniew Nowicki, co-managing director w Bluerank.
Po kilku godzinach przy ul. Piotrkowskiej, Food Truck przemieścił się do świetlicy – placówki schroniska im. Brata Alberta przy al. Piłsudskiego, a potem odwiedził młodszych mieszkańców Łodzi w Świetlicy Podwórkowej przy ul. Pomorskiej. Pracownicy agencji przekazali zdrową, wartościową żywność, zabawki, przybory szkolne, ale też paczki ze słodyczami.
W akcji „Internety mają serce” pomoc uzyskało około 400 łodzian.