Marketing w kulturze i popkulturze: Dragon is coming – najlepsze akcje promujące „Grę o tron”

Cały Internet ożywia się, gdy tylko do sieci trafi kolejny odcinek Gry o tron. Losy bohaterów są szeroko komentowane, powstają wciąż nowe teorie spiskowe. 

Za sukcesem sagi stoi nie tylko wciągająca fabuła, ciekawy świat oraz bardzo charakterystyczni bohaterowie, ale także przemyślana i niezwykle zasięgowa kampania promocyjna. Na wyróżnienie zasługują tutaj szczególnie dwie akcje promujące trzeci sezon serialu. 

Pierwsza z nich to reklama w poniedziałkowym wydaniu New York Timesa. Na dwóch rozłożonych stronach czytelnikom ukazywał się nagle… cień smoka. 

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

Trzeba przyznać, że to dość nietypowe potraktowanie powierzchni reklamowej i efekt robi wrażenie.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Pomysł został powtórzony na budynku HBO:

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

Inna bardzo zapadająca w pamięć akcja promocyjna Gry o tron to porzucone na brytyjskiej plaży w Dorset szczątki smoka – oczywiście nieprawdziwe 😉

Pracę nad wykonaniem czaszki trwały dwa miesiące. Eksponat liczył sobie ponad 12 metrów długości. 

Jak to wyglądało, możecie zobaczyć tutaj:

Jeżeli znacie inne warte wyróżnienia reklamy promujące serial, które powinniśmy uwzględnić – dajcie znać w komentarzach.

Teraz nie pozostaje nic innego jak odliczać dni do kolejnego odcinka.

I bądźcie pewni – Północ pamięta 😉