Zdjęcie royalty free z Fotolia
Opcom
Zobacz również
Kim jesteście i co robicie? Jak o sobie mówicie?
Jesteśmy agencją, która ma bardzo racjonalne podejście do projektów i opracowuje działania, które budżet klienta wykorzystują w najbardziej efektywny sposób. Dla nas sexy są wyniki, a nie wodotryski. Jeśli niestandardowe działania mogą przysporzyć naszym klientom korzyści, to wtedy oczywiście po nie sięgamy. Lubimy swoją pracę i fajnie jest czasem kreatywnie poszaleć, ale z drugiej strony niejedna kampania to taka raczej sprawnie rozegrana partia szachów. Na co dzień oznacza to, że strategia pracuje u nas ramię w ramię z kreacją, a głos accounta znającego klienta jest bardzo ważny. Dlatego dbamy o dobrą atmosferę między działami i zatrudniamy ludzi, którzy potrafią pracować bezkonfliktowo. Sprawna komunikacja wewnętrzna to podstawa.
Jaka historia towarzyszy Waszej marce?
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach![#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/przeglad-tygodnia-5-12-listopada-142x0-c-default.jpg)
Jesteśmy na rynku ponad dekadę i zaczynaliśmy jako agencja interactive specjalizująca się w produkcji video do internetu (zanim to było modne). Teraz Opcom to agencja full service. Obecnie nie ma takiego obszaru komunikacji marketingowej, w której byśmy nie maczali palców. Organizujemy eventy, kręcimy reklamy TV, stawiamy serwisy www. Specjalizujemy się w kampaniach, po których następuje cykliczna komunikacja bezpośrednia, wprowadzamy różne sprytne sposoby na pozyskiwanie leadów (adresów e-mail) online i offline.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Skąd nazwa Waszej firmy?
To długa historia sięgająca czasów, gdy oprócz reklamy online zajmowaliśmy się również hostingiem i ogólnie ewangelizowaniem rynku w temacie reklamy online. To były czasy, gdy postawienie strony www było dla wielu firm ogromnym skokiem naprzód w marketingu. Skrót OPCOM powstał ze słów „optymalna komunikacja”, za narzędzie której od zawsze uważaliśmy internet.
Jak powstawała identyfikacja wizualna Waszej firmy? Jak powstało i co symbolizuje logo?
Nasze CI powstało w bólach, jak wszystko co robimy sami dla siebie. W natłoku projektów bardzo trudno wykroić czas na opracowywanie własnych materiałów. Zawsze komunikowaliśmy się kolorem pomarańczowym, soczystym i energicznym, co odpowiada naszemu charakterowi. Idea naszego obecnego logo bazowała na tym, że przestawiliśmy się z samego interactive na działanie w modelu 360, i stąd wzięły się w logo okręgi.
Kto odpowiada za PR/Marketing agencji?
Nie jesteśmy agencją, o której jest jakoś specjalnie głośno i o ten rozgłos nieszczególnie dbamy. Podstawowe działania PR ogarnia u nas Magdalena Głębicka, większość swojego czasu poświęcając jednak na pracę dla klientów. Jest to w zgodzie z naszą strategią pozyskiwania nowych klientów – głównie przez polecenia, bez rozgłosu. Naszym priorytetem jest brand manager obsłużony na sześciogwiazdkowym poziomie, by polecał nas dalej czy zmieniając firmę wprowadzał nas do nowej marki. I to działa!
MOSQI.TO
Kim jesteście i co robicie?
Jesteśmy MOSQI.Tami. Bystrzy i zdolni. Kreatywni w tej branży są wszyscy.
Jak o sobie mówicie?
Poszukiwacze najlepszych pomysłów i rozwiązań dla wymagających Klientów.
Skąd nazwa Waszej firmy?
Ha! Długo by opowiadać. Na początku mieliśmy być anti.um (antidotum) ale domeny .um (Wyspy Marshalla) zmieniono brutalnie w domeny .us i anti.us już nam się nie podobał. MOSQI.TO wpadło nam do głowy przy okazji jakiegoś kosztorysu non profit. Ubawiliśmy się naszą „krwiożerczością” i tak już zostało.
Jak powstawała identyfikacja wizualna Waszej firmy? Jak powstało i co symbolizuje logo?
Logo symbolizuje nazwę, a i nazwa, i logo miały nas wyróżniać.
Kto odpowiada za PR/Marketing agencji?
Pracujemy nad tym razem: dużo rzeczy konsultujemy na burzach. Charakter MOSQI.TO to cały zespół, więc zależy nam, żeby wyglądało to spójnie. O kluczowych sprawach decydujemy wspólnie. Przekaźnikiem jest nasz PR Manager – Basia Jagoda.
Z jakich form komunikacji PR-owej i marketingowej korzystacie? Które sprawdzają się w Waszym wypadku najlepiej?
Stawiamy na kontakt bezpośredni 😉 Dużo jeździmy, spotykamy się z ludźmi, oni też chętnie się z nami spotykają w Łodzi. Sądzimy, że taka komunikacja jest najskuteczniejsza – jest po prostu naturalna.
Czy przeprowadzaliście jakieś niestandardowe akcje promocyjne?
W zeszłym roku, na nasze 8 urodziny, dla Klientów, przyjaciół oraz mediów zorganizowaliśmy odlot i .TO dość dosłownie: lataliśmy nad Łodzią balonem. Uspokajamy, że wszyscy, którzy oderwali się od ziemi, szczęśliwie wylądowali 🙂
Lemon Sky JWT
Kim jesteście i co robicie?
Jesteśmy agencją full service’ową, która w holistycznym podejściu łączy usługi strategiczne, technologiczne i kreatywne. Od kilku lat silnie działamy i rozwijamy również usługi Performance. Lemon Sky JWT jest pierwszą tego typu agencją w Polsce, w której klasyczne usługi ATL-owe są tak mocno zintegrowane z Digitalem pod jednym dachem.
Jak o sobie mówicie?
Jesteśmy grupą pasjonatów, która przede wszystkim lubi to co robi. Naszym mottem jest „full service rediscovered”, które oznacza odkrywanie na nowo – jakości, sposobu pracy, podejścia do współpracy z klientem. Absolutnie nie chcemy wyważać już otwartych drzwi ale stworzyć agencje, jakiej jeszcze nie było, która potrafi realnie dostarczyć profesjonalne usługi w obszarze 360. Ciągle dużo pracy przed nami ponieważ jesteśmy na drodze, której w Polsce jeszcze nikt nie przebył. Łączymy w jedną, dwie agencje, a tak naprawdę dwa światy, zespoły, różne podejścia do pracy, wyobrażenia i oczekiwania. Tym bardziej czujemy się odpowiedzialni za sprostanie oczekiwaniom naszych klientów.
Skąd nazwa Waszej firmy?
Nazwa Lemon Sky powstała w wyniku wewnętrznych prac nad rebrandingiem ówczesnego Adv.pl Zwyciężyła spośród innych, które wymyślaliśmy wspólnie. Natomiast Lemon Sky JWT powstało naturalnie w wyniku połączenia obydwu firm. Zależało nam na tym, aby po połączeniu zachować obie nazwy i nie odcinać się od żadnej z nich.
Jak powstawała identyfikacja wizualna Waszej firmy? Jak powstało i co symbolizuje logo?
Po procesie połączenia mieliśmy dowolność w wyborze naszej identyfikacji, jednakże musieliśmy poruszać się w pewnych ramach wynikających z bycia częścią globalnej struktury. Celem było stworzenie takiej identyfikacji, która byłaby wspólnym mianownikiem dwóch agencji, które od momentu połączenia zaczęły funkcjonować razem. Finalna wersja identyfikacji została wybrana na drodze wspólnej decyzji wszystkich członków naszej załogi.
Kto odpowiada za PR/Marketing agencji?
Dedykowaną osobą odpowiedzialną za komunikację i marketing Lemon Sky JWT jest Aleksandra Puton, PR & Marketing Manager oraz naturalnie – Zarząd. Do codziennych zadań Oli należy również komunikacja wewnętrzna oraz employer branding.
Ale tak naprawdę wizerunek firmy współtworzy każdy, kto chce być zaangażowany w działania marketingowe agencji dlatego właściwie każda specjalizacja ma swojego przedstawiciela w mediach branżowych. Nie ma znaczenia, czy pracujesz z nami miesiąc czy 10 lat, jeśli masz coś wartościowego do powiedzenia robimy wszystko, aby świat też mógł Cię usłyszeć 😉
Z jakich form komunikacji PR-owej i marketingowej korzystacie? Które sprawdzają się w Waszym wypadku najlepiej?
Naszym głównym kanałem komunikacji jest Facebook. Oprócz tego prowadzimy również profil na Instagramie i Twitterze. Jesteśmy aktywni na wielu branżowych wydarzeniach oraz konferencjach. Dużą popularnością zawsze cieszą się nasze warsztaty Small Talks organizowane we Wrocławiu. Są skierowane do studentów, blogerów, dziennikarzy i innych zainteresowanych daną tematyką z obszaru marketingu, kreacji, strategii oraz technologii. Część z nas prowadzi również zajęcia na Uniwersytecie Wrocławskim.
Czy przeprowadzaliście jakieś niestandardowe akcje promocyjne?
Lubimy nieszablonowe podejście do komunikacji. Dla agencji okazją, kiedy mogą się wykazać są święta i inne okolicznościowe zdarzenia. Naszą ostatnią niestandardową akcją z pewnością była praca nad agencyjnym moodfilmem. Zagraliśmy w Ponga na planszy z balonów za pośrednictwem smartfonów. To był jeden z pierwszych wspólnych projektów, w który był zaangażowany chyba absolutnie każdy, włączając w to nawet Maxa, naszego agencyjnego kompana. Realizacja tego pomysłu sprawiła nam mnóstwo frajdy!
Mind Progress Group
Kim jesteście i co robicie?
Mind Progress Group to największa agencja marketingu zintegrowanego w Polsce południowo-zachodniej, z główną siedzibą we Wrocławiu. Od maja posiadamy oddział w Warszawie. W skład firmy wchodzi ponad 40 specjalistów, którzy planują, realizują i ewaluują projekty oraz działania z zakresu marketing consultingu, public relations, szkoleń, social media, event marketingu, IT, reklamy i kompleksowej obsługi 360 stopni dla klientów z różnorodnych branż – od nowych technologii, retail przez HoReCa, po FMCG.
Jak o sobie mówicie?
Agencja, którą tworzą ludzie z głowami pełnymi pomysłów i pasją do komunikacji. Miejsce, w którym łączy się metody z różnych obszarów komunikacji, tworząc skuteczne rozwiązania, dostarczające klientom określoną wartość. Firma, dla której szczególnie liczy się nastawienie na ciągły rozwój, maksymalny efekt i zadowolenie klienta.
Jaka historia towarzyszy Waszej marce?
Agencja powstała w 2012 roku w wyniku połączenia kilku specjalistycznych agencji – Fun PR (Event Marketing), BG PR (PR, Media Relations) oraz Mind Progress (Reklama) – tworząc tym samym agencję marketingową Mind Progress Group. Prace nad fuzją i wypracowaniem wspólnych celów trwały przez kilka miesięcy, do momentu stworzenia zupełnie nowej wartości. Dzięki temu powstała agencja, której zaplecze pozwala skutecznie realizować projekty z zakresu kompleksowej obsługi marketingowej.
Skąd nazwa Waszej firmy? Jak powstało i co symbolizuje logo?
Nasza nazwa ma dwa znaczące człony: mind i progress. Wzięła się z przekonania, że progres, czyli rozwój ma swój początek w umyśle. Jedna myśl może stać się wielką ideą, mającą moc wpływania na inne umysły. Najlepiej oddaje to nasz claim w języku angielskim: Progress begins in the mind. Rozwój to – najprościej rzecz ujmując – dynamika. Stąd logotyp z ukośnikami. Ukośnik jest najprostszą formą dynamiczną.
Jak powstawała identyfikacja wizualna Waszej firmy?
Identyfikacja wizualna jest zgodna z tym, z czym sami się identyfikujemy, a więc z rozwojem (progress) – zarówno obsługiwanych przez nas marek, jak i naszym, jako agencji oraz wszystkich tworzących ją osób. Już sama ta fuzja stanowiła taki rozwojowy, dynamiczny moment. Od początku zatem definiujemy siebie i nasze działania w kategoriach rozwoju: skutecznie rozwijamy marki poprzez komunikację 360 stopni.
Kto odpowiada za PR/Marketing agencji?
Za PR/marketing firmy odpowiada zespół złożony z pracowników działu PR, którzy działają w porozumieniu z zarządem. Grupę koordynuje wyznaczona osoba, która odpowiada za realizację i ocenę jakości założonych celów, w odniesieniu do promocji agencji i poszczególnych działów wchodzących w jej skład.
Z jakich form komunikacji PR-owej i marketingowej korzystacie? Które sprawdzają się w Waszym wypadku najlepiej?
Staramy się być obecni w serwisach i mediach branżowych. Głównie poprzez publikacje eksperckie, które tworzą nasi specjaliści. Skupiamy się w nich na przekazywaniu inspiracji i wiedzy dotyczącej komunikacji marketingowej oraz informowaniu o naszych realizacjach w postaci case studies. Bierzemy też udział w konferencjach branżowych, nie tylko w charakterze uczestników, ale także jak prelegenci. Do bieżącej komunikacji mamy przeznaczoną naszą stronę www oraz kanały społecznościowe, poprzez które przekazujemy informacje na temat tego co się dzieje u nas w firmie – od zmian personalnych, przez wiadomości o nowych klientach do newsów na temat naszej aktywności w branży.
Czy przeprowadzaliście jakieś niestandardowe akcje promocyjne?
Organizujemy we Wrocławiu Marketing Progress – cykl ogólnopolskich konferencji, których głównym zadaniem ma być edukacja branży marketingowej na temat trendów, wyzwań i inspiracji w różnych aspektach nowoczesnej komunikacji wizerunkowej. Za nami są już II edycje: spotkanie specjalistów-praktyków z zakresu event marketingu (listopad 2013) oraz konferencja na temat strategii marketingowych. Obecnie trwają prace nad kolejną, trzecią już edycją wydarzenia. Tradycyjnie po każdej z konferencji wydajemy raport prezentujący wyniki badań omawianych przez naszych specjalistów podczas każdego z eventów. Do tej pory opublikowaliśmy dwa raporty szeroko komentowane w mediach branżowych: Event Marketing 2013 i Strategie Marketingowe 2014. Dodatkowo, od września tego roku wydajemy kwartalnik Marketing Progress. Prezentujemy w nim różnego typu analizy, opinie i poglądy wielu specjalistów (także zewnętrznych) z zakresu szeroko rozumianej komunikacji marketingowej.