W cyklu „Marki na TikToku” prezentujemy działania znanych brandów na zdobywającej coraz większą popularność platformie społecznościowej. Tym razem przedstawiamy profil marki Pasibus.
O działaniach marki Pasibus na TikToku opowiada Mateusz Matczak, brand manager, Pasibus.
Jaki jest cel Waszego profilu? Co chcecie za jego pośrednictwem pokazać, wypromować?
Naszym celem jest przede wszystkim dostarczenie odbiorcom rozrywki oraz pokazanie marki Pasibus z zupełnie nowej, nietuzinkowej strony. Za pośrednictwem TikToka chcemy w kreatywny sposób przedstawić naszą ofertę, a także wejść w interakcje ze stałymi i nowymi klientami. To ukłon w stronę nowych trendów i potwierdzenie, że jako marka jesteśmy z nimi „na Ty”.
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób.Jesteś tam z nami?
Za koordynację profilu odpowiada kilka osób z działu marketingu, natomiast treści tworzymy wraz z całą naszą ekipą. Jest to efekt systematycznych burz mózgów teamu kreatywnego/marketingowego. Każdy pomysł, każda „wrzutka” jest przez nas analizowana – wybieramy złoty środek.
Jak wygląda proces tworzenia takich treści? Na jaką kwestie trzeba zwrócić największą uwagę?
Wszystko zaczyna się od systematycznego przeglądania filmików na TikToku w poszukiwaniu inspiracji. Następnie wymyślamy historię, przygotowujemy rekwizyty, scenografię i charakteryzację. W pracy nad filmikami bardzo ważny jest każdy detal i często nagranie kilkunastosekundowego materiału zajmuje wiele godzin. Niejednokrotnie przygotowujemy pomysł od zera, mając ideę takiego TikToka od A do Z, traktując go w 100% jako autorski kanał.
Sądzę, że przy tworzeniu filmów należy zwrócić szczególną uwagę na treści – nie powinny być one dla nikogo obraźliwe ani krzywdzące. W naszej twórczości staramy się wstrzelić w popularne trendy, by dotrzeć do jak największej publiczności. Szczególną uwagę trzeba dodatkowo zwrócić na jakość nagrań. Wielką rolę odgrywa tu światło lub tło nagrywanych scen.
Jaki rodzaj contentu sprawdza się u Was najbardziej?
Najlepiej wypadają filmy z dużą dawką humoru, które idealnie wpisują się w komunikację naszej marki. Są luźne, z dystansem, ale i bardzo często z „pazurem”. Prowadzimy profil w języku polskim, chociaż treści anglojęzyczne też się dobrze odnajdują na TikToku. Poczucie humoru w klimacie marki jest tutaj najważniejsze. PasiBrzuchy kumają czaczę ;).
Czy promujecie swój tiktokowy profil na jakichś innych kanałach social mediowych?
Tak, czasami przekierowujemy odbiorców z Facebooka i Instagrama na naszego TikToka. Crosslinkujemy systematycznie, ponieważ kanał tiktokowy traktujemy bardzo poważnie. Zależy nam na dotarciu do różnego rodzaju odbiorców, nie tylko tych najmłodszych.
Niekiedy zdarza się, że nasze treści z Insta na temat TikToka udostępnia oficjalny profil Insta TikToka, co bardzo nas cieszy.
Co według Was wpływa na to, że dane treści staną się popularne?
Ciężko jednoznacznie stwierdzić – aplikacja TikTok nieustannie nas zaskakuje. Na naszą popularność na pewno wpływa spójny i jakościowy content. Dodatkowo, pomocne są tiktokowe trendy, które zwiększają szanse na dotarcie do szerszej grupy celowej, jednakże nie zawsze się to sprawdza. Reasumując: jakość, jakość i jeszcze raz trendy.
Czy w planach macie korzystanie z social commerce na tiktoku?
Uważamy, że jeszcze jest zbyt wcześnie, by iść w tym kierunku. Rok 2021 to dla nas czas na rozwój kanału. Czy jako marka zainwestujemy na platformie TikToka w e-commerce – czas pokaże. Jesteśmy otwarci na wszelkie działania, biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój konta Pasibusa.
Czy korzystacie/planujecie skorzystać ze współpracy z influencerami, którzy działają na TikToku?
Tak, mamy za sobą już kilka owocnych współpracy z influencerami. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak w kontekście budowania wizerunku marki ważny jest influencer marketing, dlatego w roku 2021 zamierzamy być na tej płaszczyźnie mocno proaktywni.
W jaki sposób dobieracie influencerów?
Staramy się nawiązywać współpracę z takimi influencerami, którzy utożsamiają się z naszą marką i z naszym poczuciem humoru. Nie wybieramy ich przypadkowo. Musimy czuć wzajemny „vibe” i mieć pewność, że wybrany influencer za tydzień nie zechce współpracować z konkurencyjnym gastro. Stawiamy na szczerość i wiarygodność.
Jakie wskaźniki efektywności wykorzystujecie?
Cały czas analizujemy nasze wyniki, ale parametry pod które się optymalizujemy, to wyświetlenia poszczególnych filmów oraz przyrost fanów na profilu. To dla nas najważniejsze wskaźniki efektywności.
Czy macie przygotowaną konkretną strategię dotycząca TikToka czy improwizujecie?
Mamy z góry zaplanowaną strategię, ale cały czas uczymy się TikToka, dlatego zdarza nam się wrzucać treści będące efektem improwizacji i spontanicznym flow. Staramy bawić się aplikacją, choć traktujemy ją poważnie i chcemy być w niej jak najlepsi, dlatego zdecydowaną większość aktywności planujemy z wyprzedzeniem, tworząc kalendarze komunikacji i scenariusze, akceptując wzajemnie finalny kontent do publikacji.
Jakich porad udzielilibyście markom, które chcą rozpocząć swoją przygodę z TikTokiem?
Przede wszystkim trzeba znaleźć adekwatny dla marki i odbiorców kontent.
Być autentycznym i czuć się dobrze z tym, co się robi na filmikach, bawić się tym.
Zanurzyć się w świat TikToka i zrozumieć jego specyfikę, która różni się zdecydowanie od innych mediów społecznościowych.
Wyszukiwać i śledzić trendy.
Dodawać treści regularnie.
Zakupić profesjonalny sprzęt oświetleniowy.
Dobrze przemyśleć każdy dodawany materiał – usuwanie filmu po publikacji skutkuje ucinaniem zasięgów.
Nie zniechęcać się na początku – to proces wymagający cierpliwości i konsekwencji.
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
![Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/Cover-photo-2024-11-06T140221-142x0-c-default.png)
