fot. unsplash.com
Na zakończenie cyklu TranS/4macje przyjrzyjmy się młodym firmom, które wzrost wartości rozumieją nie tylko przez finanse.
Zobacz również
Znajdź niszę, jej pasjonatów, model działania, nie bój się porażek, ucz się od innych i stale zadawaj sobie pytania o kolejne kroki. Te sześć prostych zasad to nie lista wskazówek kierowanych do ambitnych startupów, tylko do organizacji społecznych. W wykładzie z serii TEDxYouth sformułował je Greg Overholt, szef inicjatywy SOS (Students Offering Support). Z projektu trzech uczniów college’u SOS przerodziło się w kilka lat w zespół 7000 wolontariuszy. Do dziś zebrało 2,5 mln dolarów na projekty edukacyjne, a w nauce wsparło aż 100 000 uczniów.
Czy podobne cele mogą osiągać startupy? Na zakończenie serii TranS/4macje prezentujemy cztery fakty, zachęcające do łączenia celów biznesowych z pozytywnym wpływem na świat.
FAKT 1: Pomoc to nie zawsze kwestia skali
O misji najczęściej mówią korporacje. I rzeczywiście, rosnąca rola działań CSR i projektów rozwiązujących wyzwania społeczne spowodowała w ostatnich latach wybuch liczby tego typu inicjatyw u wielkiego biznesu. Swoje działania prospołeczne od lat rozwija SAP, który tylko w ubiegłym roku na inicjatywy CSR przeznaczył 22,3 mln euro, a jego pracownicy poświęcili 339 000 godzin na wolontariat. W tym samym czasie SAP przeszkolił ponad 567 000 młodych osób w zakresie nauk ścisłych (STEM) – przede wszystkim uczniów z krajów rozwijających się.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Inną ciekawą inicjatywą prospołeczną w sektorze IT jest projekt Google Person Finder, który ma na celu pomoc ofiarom katastrof w odnalezieniu bliskich. Z kolei Atlassian przeznacza co roku 1% swoich przychodów, kapitału własnego i czasu pracowników na rozwiązywanie problemów społecznych.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jakie miejsce w tym wszystkim zajmują startupy? Dzięki wchodzeniu w nisze mają szanse tworzyć zupełnie nowe modele biznesowe, oparte na wartościach i wpisujące je już od początku działalności w DNA firmy. Tworząc innowacje, nie będąc ograniczone korporacyjnymi procedurami, dają także szanse na rozwiązanie wyzwań technologicznych m.in. w medycynie, edukacji czy ochronie środowiska. Trudno się dziwić, że w czasach rozwoju nowych modeli biznesowych do startupów coraz częściej wracają pytania o ich wpływ na świat.
FAKT 2: Misja przyciąga klientów i talenty
Misja i świadomość wyzwań społecznych to zbyt mało, by zbudować skuteczną organizację. Mogą one jednak stanowić fundament całej działalności firmy, na który zwracają uwagę potencjalni partnerzy biznesowi czy nabywcy. Dobre intencje nikogo nie wykarmią – ale zrobią to klienci, którzy starają się podejmować coraz bardziej świadome decyzje:
- Według badań Nielsena 66% konsumentów na świecie jest skłonnych płacić więcej za produkty i usługi firm, które dbają o pozytywny wpływ swoich działań na społeczeństwo czy środowisko.
- Jak dodaje Unilever, w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w praktyce co trzeci konsument wybiera marki świadome społecznie. Liczba ta będzie jednak w najbliższych latach szybko rosnąć.
- Podobnie jest z wyborem pracodawców. Zgodnie z ustaleniami Deloitte aż 87% obecnych 20-30 latków uważa, że sukces ich firmy nie powinien być mierzony wyłącznie pod kątem wyników finansowych.
FAKT 3: Wyższy cel niejedno ma imię
We wcześniejszej części tekstu wspomnieliśmy o Atlassian, który przeznacza 1% swoich zasobów na działania prospołeczne. Flowers for Dreams, amerykański startup założony w Chicago, przenosi ten pomysł na zupełnie inny poziom. Właściciele tej internetowej kwiaciarni przekazują co miesiąc aż 25% swoich dochodów na cele charytatywne. Mimo tak wysokich nakładów na dobroczynność model biznesowy zadziałał, a projekt przerodził się w sprawną firmę. W ciągu pięciu lat działalności przekazała ona 242 000 dolarów na cele 12 lokalnych fundacji.
Wsparcie ważnego celu społecznego nie musi być jednak zawsze fundamentem działalności biznesu. Może także wynikać z natury oferowanych produktów. Przykładem takiego rozwiązania jest projekt polskiej firmy Apollogic, która zwyciężyła w tym roku w międzynarodowym konkursie InnovMatch. Oprócz nagrody pieniężnej dostała ona dostęp do ekosystemu startupów SAP i potencjalnych inwestorów.
Pomysł Apollogic umożliwia chirurgom analizę i wizualizację danych o pacjentach za pomocą okularów do wirtualnej rzeczywistości. Mogą oni wczytywać i wyświetlać zdjęcia medyczne w formie hologramów 3D, z uwzględnieniem wszystkich istotnych danych dotyczących operowanej osoby.
Na cel ekologiczny postawiło z kolei serbskie UrbiGo, laureat Startery CEE – innego konkursu organizowanego przez SAP, wyróżniającego najlepsze pomysły rozwiązujące bieżące problemy społeczne w Europie. Startup promuje tworzenie małych, wertykalnych ogrodów w mieszkaniach. Firma dostarcza klientom konstrukcję, nasiona i rośliny. Wyposaża ich także w aplikację, która pomaga utrzymać rośliny w dobrym stanie i dobierać odpowiednie warunki do ich uprawy. Celem jest promocja zdrowego trybu życia w miastach.
FAKT 4: Misja to dobre ćwiczenie kreatywności
Realizacja projektów wykraczających poza standardowe cele biznesowe to ćwiczenie wyobraźni i kreatywności. Społeczna odpowiedzialność wpisana w misję startupów wiąże się bowiem często z nowymi pomysłami na funkcjonowanie. Przykłady? Proszę bardzo:
- Andela to startup, który szkoli twórców oprogramowania w Kenii i Nigerii, a następnie pomaga im znaleźć pracę zdalną w takich korporacjach, jak IBM czy Microsoft. Do tej pory udało się mu wyszkolić 200 inżynierów, którzy dzięki tym doświadczeniom mają w przyszłości zakładać w Afryce własne firmy technologiczne.
- Tala stworzyła system mikropożyczek dla osób z Azji i Afryki, opartych na danych z urządzeń mobilnych. W ten sposób daje dostęp do środków finansowych dla osób, które są odcięte od tradycyjnego systemu bankowego. Jednocześnie zagospodarowała grupę klientów, do których nie była wcześniej kierowana żadna oferta.
- Joyable stworzyło profesjonalny portal dla osób dotkniętych fobią społeczną, umożliwiający skuteczną terapię osobom o niższych dochodach. 12-tygodniowy kurs, prowadzony przez personalnego trenera, kosztuje znacznie mniej, niż tradycyjna terapia. To ważne rozwiązanie problemu w Stanach Zjednoczonych, gdzie 45% osób nie leczących tego schorzenia jako główny powód uznaje kwestie finansowe.
Przykładów podobnych startupów, które sięgają po coraz ciekawsze pomysły i narzędzia, jest wiele. Korzystając z dostępnych technologii i kolejnych talentów wchodzących na rynek pracy, młode firmy będą w najbliższych latach dalej burzyć stary układ w wielu branżach. Odwaga, którą charakteryzują się startupy, może dać odpowiedź na wiele ważnych społecznych wyzwań. Warto je wspierać w tych poszukiwaniach.