Średnia na jeden numer jest identyczna jak w maju – 9 reklam. Ilość reklam autopromocyjnych w stosunku do komercyjnych nieznacznie, ale jednak spadła – w czerwcu 18% wszystkich kreacji była właśnie zamieszczona przez wydawców, podczas gdy pozostałe 82% prezentowało produkty firm zewnętrznych. Ilość Full Page’y zmalała w stosunku do maja – z 87% reklam zajmujących całą stronę w czerwcu mamy ich jedynie 82%. Pozostałe 10 % kreacji zajmują Half Page oraz 8% – reklamy tzw. Innego formatu (boxy itp.).
O ile w maju mieliśmy zrost reklam interaktywnych o tyle w czerwcu nastąpił spadek Rich Mediowych kreacji – 7% reklam w stosunku do 92% reklam statycznych i 1% z Video. Skąd taki spadek (w maju 17% reklam było właśnie interaktywnymi)? Ciężko powiedzieć – być może czerwiec zaczął już sezon ogórkowy na rynku reklamy, z drugiej strony ilość reklam nie zmalała, więc być może reklamodawcy zdecydowali się na kreacje mniej angażujące.
Zobacz również
Ważnym wyróżnikiem świadczącym o tym, czy reklama przygotowana na tablety jest czymś więcej niż tylko przedrukiem z prasy jest link pozwalający przenieść użytkownika na stronę klienta. Średnia z pierwszego półrocza wynosi 44,5% – co oznacza, że prawie połowa reklam ma możliwość przekierować nas dalej poza czytany magazyn. Na uwagę zasługuje tutaj porównanie magazynów płatnych vs. bezpłatnych. Okazuje się, że w magazynach bezpłatnych odnajdziemy średnio 84% reklam z linkiem, podczas gdy w pierwszym półroczu w magazynach płatnych jedynie 37% z nich posiadało zaszyty link. Średnia ilość reklam w obu typach magazynów była praktycznie identyczna i wynosi ok 8-9 reklam.
Istnieją branże, które bardzo dobrze rozumieją, jak dużą korzyść może dać zaszycie linku w kreacji. Na przestrzeni pierwszego półrocza możemy wyróżnić top 5, gdzie ilość reklam posiadających linki przekroczyła średnio 50%. W kreacjach reklamowych prezentujących technologię, motoryzację, transport, napoje i alkohole oraz produkty autopromocyjne, większość reklam miała zaszyty link.
Porównując pierwsze półrocze 2015 do 2014 szacunkowa wartość reklamy na tabletach wzrosła ale nieznacznie. W ciągu pierwszych 6 miesięcy reklamodawcy zdecydowali się wydać na reklamę tabletową 13 981 350 PLN RC (czyli prawie 14 mln PLN RC). Nie odnotowuje się więc znacznego wzrostu (w podobnym okresie w roku ubiegłym szacunkowa wartość reklamy wynosiła bowiem prawie 12 mln PLN RC).
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Podsumowując pierwsze półrocze 2015 roku należy śmiało powiedzieć – nie jest źle. Nie ma spadku zarówno jeśli mówimy o ilości, jakości i formacie reklam. Zauważamy, że coraz więcej branż decyduje się na ciekawe interaktywne kreacje – szczególnie z branż motoryzacyjnych technologicznych i coraz częściej wśród FMCG. Nie odnotowuje się jednak znaczących wzrostów, których jeszcze dwa lata temu oczekiwałoby się od tabletów. Jednak rynek powoli się nasyca i podobnie jak sprzedaż tabletów rośnie już coraz wolniej podobnie rynek reklamy na tabletach rośnie – ale bardzo powoli.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Reklama w tabletowych wydaniach magazynów ma coś, czego nigdy nam nie da tradycyjna prasa – możliwość głębszego zaangażowania czytelników w przekaz. Dlatego bardzo dziwi mnie fakt, że duża część reklamodawców rezygnuje z tej dodatkowej interaktywności. Bezpośrednie przenoszenie reklamy z prasy drukowanej do tej elektronicznej, bez zaszywania w nich chociażby linków, to droga donikąd. Szkoda, że potencjał, który dają reklamy w tabletowych wydaniach magazynów jest niewykorzystywany. Wierzę jednak, że dzięki takim podsumowaniom, jakie zapewnia adrino oraz edukacji rynku ta sytuacja ma szansę zmienić się w przyszłości – komentuje Katarzyna Dworzyńska, autorka bloga o marketingu, mobile i new tech www.dworzynska.com.