Rosnąca popularność Instagrama sprawia, że zaczyna się na nim pojawiać coraz więcej działań marketingowych. Wśród marek, które posiadają oficjalne polskie profile w tym serwisie można znaleźć m.in. Allegro, BMW Polska, Cropp, Polkomtel Plus, PGE, Reserved, Yes, VW Polska czy Zamek Królewski (przegląd w artykule Trendy na Instagramie).
Swoje ulubione markowe konta i działania promocyjne z różnych branż, na których można się wzorować z krótkim uzasadnieniem dlaczego warto to robić przedstawiają Anna Malczewska (vel Buraczek) z 121PR, Anna Robotycka z FaceADDICTED, Anna Zielińska z Socializer, Daniel Przygoda z K2 Social i Michał Sławiński z The Digitals.
Zobacz również
Anna Robotycka, managing partner w faceADDICTED
1) Brand nr 1 w moim zestawieniu to BRISK – Brisk, czyli mrożona herbata w puszce nie wrzuca na Instagrama słit foci, ale bawi się treścią od kilku lat, teraz tworząc treści w stylu Demotywatorów właśnie na Instagramie. Ale sentyment dla tej marki mam również z innego powodu – była to chyba pierwsza marka, która stworzyła konkurs offline’owy dla użytkowników Instagrama. W ramach konkursu zdjęcia fanów mogły pojawić się na limitowanych edycjach puszek. Widać, że Brisk kombinuje i zmienia się, ewoluuje ze swoją obecnością na Instagramie i to jest fajne :).
2) Marka zaskakująco dobrze radząca sobie na Instagramie to Maersk – logistyka w wydaniu „hard” w teorii nie pasuje na Instagrama, ale ponad 22 tys. obserwujących nie może się mylić. Foty wielkich transportowców i nieprzyjaznej wielkiej wody, którą muszą pokonać naprawdę wciągają. Są też chyba dobrym przykładem, że Instagram to nie jest tylko miejsce dla wiecznie bawiącej się młodzieży.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
3) Lubię też Hollistera za sondy i umiejętność ich rozegrania na Instagramie też w warstwie obrazków. Marka, której obserwowanie sprawia, że lato trwa wiecznie i która potrafi łączyć swoją obecność na Instagramie i Twittera w fajnymi wynikami.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
4) Warto obserwować GoIncase, ponieważ ich profil na Instagramie to połączenie designu z życiem wielkiego miasta, co w sumie widać też po konkursach jakie przeprowadzają, np. we współpracy z Vice. Marka zachęcała swoich fanów do robienia zdjęć dokumentujących nocne życie miasta, a w szczególności muzyczne występy z ich najmniej oczywistymi smaczkami. Konkurs bardzo niesztampowy, który fajnie się obserwowało, bo ocierał się czasem o poziom reportażu.
5) Oczywiście na liście marek jak i samych konkursów instagramowych musi pojawić się Sony i ich konkursy z hashtagami SonyX czy SonyLove. Idea prosta, wręcz oklepana – czyli przesyłanie zdjęć fanów z użyciem produktu i hastagu, ale w przypadku marki tak wdzięcznej i estetycznej jak Sony efekty musiałyby rewelacyjne.
Anna Malczewska (vel Buraczek), Community Manager 121 PR:
Instagram daje wiele możliwości, czasami może stanowić nawet jedyny serwis do promocji marki. Wiele marek o tym zapomina lub traktuje go jako dodatek lub zwykłą galerię zdjęć a tak być nie powinno! Przedstawiam 5 profili marek, które uważam że całkiem dobrze radzą sobie na Instagramie. Nie chcę pisać o oczywistościach jak Nike, Red Bull, Oreo, Adidas czy Starbucks. Skupiłam się na ciekawszych trochę mniejszych profilach (choć dużych też nie zabrakło):
1) Smashbox Cosmetics – to profil dla kobiet uzależnionych od kolorowych kosmetyków 🙂 Widać, że komunikacja jest przemyślana, utrzymana w jednym stylu, zdjęcia zrobione „z pomysłem”. Marka genialnie wykorzystuje kosmetyki w każdej sytuacji: zarówno aby pokazać lato, pyszności jedzeniowe, wskazówki makijażowie i wpisy okazyjne jak np. dwie szklanki wypełnione kosmetykami obok szklanek z piwem z okazji dnia Św. Patryka 🙂
2) Pabst Blue Ribbon – amerykańska marka piwa, która pokazuje kulturę amerykańską w zabawny sposób, idealnie dopasowany do klimatu marki i do grupy docelowej: puszka piwa w dłoni Mony Lisy, puszka piwa na ultrasonografie, jako street art… 😉
3) Victoria’s Secret – lubię ten profil przede wszystkim za filmiki na Instagram Video. Są wesołe, kolorowe i przyjemnie się je ogląda. Dodatkowo pokazują całą gamę kolorów i wzorów swoich produktów – w jednym wpisie!
4) Taylor Guitars to marka, produkująca gitary. Uwielbiam ten profil za bijącą od niego pasję i miłość do instrumentów, za pokazywanie prawdziwych ludzi. Filmy z gry na gitarze, uśmiechy, emocje, uczucia – aż ciepło się na sercu robi, jak się patrzy na ten profil ;))
5. Nie mogłam się zdecydować czy dać wybrać profil GAP-a (za idealne kompozycje ubraniowe) czy General Electric, ale wygrał przemysł 😉 GE pomijając piękno zdjęcia, z ich opisów można się wiele dowiedzieć, zarówno o maszynach jak i o historii. Widać, że marka obecność na Instargamie traktuje poważnie, chce nim coś przekazać i zaangażować fanów. Podoba mi się też wykorzystanie Instagram Video np. w celu zaproszenia fanów do „pierwszego #GEInstaWalk, czyli zwiedzania zakładu lotniczego w Peebles
Kampanie promocyjne:
1) Marka Heineken w ramach U.S Open stworzyła panoramiczne zdjęcie złożone z wielu mniejszych instagramowych fotek. Zadaniem uczestników akcji jest znalezienie na nim odpowiedniego zdjęcia, uchwycenie go i przesłanie oczywiście do serwisu wraz ze „słowem kluczem”. Podpowiedzi/wskazówki są umieszczane też na koncie Twitterowym.
2) Na ciekawy pomysł wykorzystujący outdoor z online wpadł Ray Ban, który w Belgii wymienił okna w najpopularniejszych liniach tramwajowych na kolorowe, mające symbolizować soczewki Ray Ban a następnie zachęca do robienia zdjęć poprzez szyby i tagowanie ich #nofilterjustrayban Niby bez filtra a jak z Instagrama! Super akcja 🙂 Strona kampanii: www.nofilterjustrayban.com.
3) Marka kosmetyków Benefit Cosmetics cyklicznie (tygodniowo) organizuje konkurs pt: #relasies: wystarczy zrobić „selfie” swoich (obowiązkowo naturalnych) rzęs. Niesamowicie proste, nie trzeba (jeśli się nie chce) pokazywać twarzy, idealne dla kobiet. Profil mimo, że utrzymany w pełni w różowym klimacie, NIE jest wcale mdły 😉
4) Japońska marka butów Onitsuka Tiger oprócz zachęcania swoich fanów do umieszczania zdjęć z hashtagiem #OnitsukaTiger, postanowiła wejść we współpracę z artystką, fotografką i baristką, by oprowadzać po ukochanych zakątkach Japonii. Ciekawa prezentacja produktów poprzez historię miasta, opowieści i piękne zdjęcia w różnych zakątkach kraju.
5) Burberry jako element swojej najnowszej kampanii perfum dla mężczyzn wybiera Instagramerów, którzy będą towarzyszyć marce w koncertach w Londynie, Nowym Jorku i Singapurze. Ich zadaniem będzie robienie zdjęć, które pojawią się w mobilnej aplikacji Burberry oraz na billboardach. W wideo promocyjnym występuje zaś modelka Suki Waterhouse i muzyk George Barnett. Hashtag kampanii to: #ThisIsBrit
Michał Sławiński, Social Media Director, The Digitals
Ulubione konta:
1) General Electric – świetne konto, na którym firma pokazuje zdjęcia od zaplecza czy z procesu produkcji maszyn i urządzeń (głównie przemysł lotniczy). GE chętnie wykorzystuje fotografie przesyłane przez fanów czy pracowników. Warto zwrócić uwagę na ich jakość – to dzięki nim profil cieszy się sporą popularnością.
2) Nike – firma bazuje na treściach z różnych dziedzin sportowych. To, co wyróżnia jej profil, to świetne ujęcia i motywujący do sportu charakter działań. Pokazują produkty, ale w tekstach sprawnie zachęcają do ruchu i trzymania formy.
3) Ford USA – działanie na Instagramie bardzo spójne z profilem firmy w innych kanałach social media. Wyjątkowo, wprowadzają dużo odnośników do historii marki, prezentują więcej niż nowe modele. Chętnie wykorzystują też treści od fanów, co pozwala budować z nimi trwalsze relacje.
4) NBC News – bazują nie tylko na obrazach, ale też w znacznej mierze filmach i to właśnie na nich przedstawiają najważniejsze informacje. Niezwykłe, że TV potrafi tak sprawnie dostosować się do nowych, szybkich mediów i z dużym wyczuciem przygotowywać materiały informacyjne dedykowane do sieci. Dodatkowo, NBC zachęca swoich fanów do dzielenia się swoimi materiałami.
5) Playboy – choć Instagram zakazuje zdjęć o charakterze seksualnym czy erotycznym, marka taka jak Playboy potrafiła skutecznie odnaleźć się na portalu-aplikacji. Kluczem do ich działań jest pokazywanie tego, czego nie zobaczymy w żadnym innym źródle – ujęć z sesji, klasycznych „behind the scenes”, ale też fotografii z życia gwiazd związanych z Playboyem.
Kampanie promocyjne:
1) Akcja promocyjna Mercedesa CLA w USA – „CLA Take the Wheel” – brawurowe wykorzystanie potencjału drzemiącego w największych influencerach Instagrama.
Mercedes dał na tydzień pięciu najpopularniejszym prywatnym użytkownikom Instagrama jeden ze swoich samochodów. Ich zadaniem jest wykorzystać to i zrobić jak najlepsze zdjęcia z CLA. Ta z osób, która zdobędzie największą ilość lajków pod swoimi fotografiami – wygrywa. W konkursie dodatkowo mogą brać udział zwyczajni użytkownicy, którzy również stają przed szansą by zgarnąć CLA. Na cele akcji powstał specjalny profil, a także minisite www.clatakethewheel.com. Akcja jeszcze się nie zakończyła, ale sam spot promujący wydarzenie obejrzany został ponad milion razy.
Doskonałe jest to, że marka nie stara się mozolnie i ze sporym wydatkiem reklamowym budować swojego kanału, ale wykorzystuje w działaniu potencjał influencerów i olbrzymi zasięg, z jakim rozprzestrzeniają się kreowane przez nich treści.
2) Znowu Mercedes, znowu CLA. Akcja #Untamed poprzedzająca premierę modelu CLA jest miksem sztuki, social media i marketingu.
Mercedes określił swój nowy model jako „Unconventional, unusual and untamed”. Właśnie ten trzeci przymiotnik, który można przetłumaczyć jako “nieskażony, nieokiełznany” definiuje akcję Mercedesa. Zadaniem użytkowników Instagrama było zrobienie wyjątkowego zdjęcia, jedynego w swoim rodzaju, nie inspirowanego niczym, niespotykanego. Mercedes zbierał takie właśnie prace, aby następnie wyświetlić je w specjalnie wykreowanej galeryjnej przestrzeni w Paryżu. Powstała instalacja, która w kwietniu została pokazana światu.
Całe działanie bazowało na jednym hashtagu: #untamed. Model CLA nie był więc nachalnie promowany, a jego wyjątkowość i oryginalny design doskonale został oddany w tej nietypowej akcji wykorzystującej Instagram. Tu strona jej poświęcona: www.untamed-installation.com/com/en
3) Nike – kampania promująca modele AirMax.
Nike postanowił wykorzystać w swojej akcji to, do czego użytkownicy Instagrama są wyjątkowo przywiązani. To, co w zasadzie ich definiuje – ich zdjęcia. Nike nie każe robić nic nowego, nie zmusza do wysiłku twórczego, jedyne, co należy zrobić, to wybrać jedną z fotografii, a dzięki prostej stronie dowiemy się, jaka konfiguracja kolorystyczna modelu AirMax najbardziej do niego pasuje. Postępując w ten sposób, tworzymy zdjęcie z butem Nike, które następnie możemy dowolnie udostępnić, we wszystkich najważniejszych portalach społecznościowych. Oczywiście Nike sam zbiera zdjęcia i tworzy wirtualną galerię. Marka powiązała więc ze sobą miłość do butów AirMax z miłością do zdjęć na Instagramie, angażując użytkowników, licząc na to, że będą się dzielić ze znajomymi swoją treścią, a jednocześnie wymagając od nich bardzo niewiele. Strona, na której można kolorystycznie dobrać but do naszej ulubionej fotografii znajduje się tu: photoid.nike.com.
Daniel Przygoda, Social Media Project Manager, K2 Social
Śledzę, po części z branżowej rzetelności, po części dla przyjemności, także profile marek. I w kilku słowach chciałem się podzielić moimi obserwacjami w tym temacie. Po pierwsze – dominują marki z USA, pod drugie najwięcej znajdziemy profili, które sprzedają odzież, buty, lub zajmują się modą. I gdyby się nad tym poważniej zastanowić, to jest to oczywiste – w końcu contentu mogą wyprodukować bez liku i praktycznie zawsze będzie on bardzo atrakcyjny wizualnie.
Marki:
Warto zajrzeć na profil Nike czy Adidas Originals, nie zapominając o Levi’s czy Vans, żeby się o tym przekonać. Lub, jeśli ktoś jest fanem mody w stylu haute couture, zajrzeć na profil Burberry, Ralph Lauren, Armani, Marc Jacobs czy Louboutin. Lista jest długa. Wystarczy zajrzeć na ranking najpopularniejszych kont na Instagramie dostępny tutaj: 50.nitrogr.am. Rzadziej trafimy na firmy, które np. tak jak Sharpie sprzedają tylko i aż mazaki, i potrafią bardzo kreatywnie komunikować się z użytkownikami Instagrama, a co więcej umiejętnie wykorzystywać twórczość autorstwa swoich fanów – postując na swoim profilu ich rysunki. Czy jak, producent okularów, firma Warby Parker urzekać nieoczywistym wykorzystywaniem okularów jako dodatku do rozmaitych zdjęć przygotowywanych przez tę markę. Nie znaczy to rzecz jasna, że wielkie marki nie urzekają. Robią to, ale świadomość, że za ich kolejny sukces odpowiada odpowiednio wysoki budżet, trochę przyćmiewa spektakularność przygotowanych zdjęć i wideo. Z polskiego podwórka polecam zajrzeć na Dreamnation_Eu. Niezależna projektantka bardzo oryginalnych ciuchów przybliża swoje produkty fotografując swoich znajomych. Jest element przyjemnej swojskości przełamanej wielkim światem i niestandardowymi kreacjami – kupuję taką komunikację w stu procentach. Oczywiście w porównaniu z takimi Dollskill, które mają ponad 77 tys. followersów, te nieco ponad 500 osób śledzących polską projektantkę, to jest nic. Niemniej dobrze jest pamiętać o skali i popularności Instagrama w Polsce i w USA.
Było trochę o mniejszych markach. Teraz dwa słowa o moich ulubionych markach – gigantach, czyli Levi’s i Nike (plus wariant Nike – nikerunning – polecam oba konta). Levisa cenię za ich wyczucie trendów – fajnie ogląda się hipsterski pędzący na ostrych kołach świat młodych Amerykanów z wielkich metropolii Wschodniego Wybrzeża lub też stany wyzwolone w wydaniu dla obu płci z leciutką nutką melancholii za czasami kiedy kowboje po prerii ganiali na koniach. Oczywiście jak na markę globalną przystało mamy też moc beauty shotów z innych rejonów świata. Jest produkt, są piękni ludzie i ładne widoki. Niby trywialne, ale razem składa się to na całkiem przyjemny dla oka przekaz wizualny, wzmocniony leciutko buntowniczym klimatem rodem z powieści Kerouacka.
Jeśli któraś marka ma mnie przekonać do uprawiania sportu, to tą marką jest Nike. Ich klipy na YouTube są potężną dawką inspiracji i motywacji, nie wspominając o aplikacjach mobilnych. Do tego samego zachęcają kreacje dostępne na ich profilach na Instagramie. Doskonałe zdjęcia, a teraz i bardzo sprawnie realizowane Insta video. Sport jako dobra zabawa, podkreślanie piękna produkowanych przez tę firmę akcesoriów oraz faktu, że uprawianie sportu to de facto styl życia w wielkomiejskich aglomeracjach, kusi w nieodparty sposób. Nie, żeby Adidas czy Puma, albo Reebok nie próbowały opowiadać podobnych historii, ale to Nike robi to w sposób mistrzowski i tak spójny na wszystkich swoich platformach, że nie ma mowy o jakimkolwiek zgrzycie.
Moje ulubione akcje na Instagramie:
1) #Briskpic – zacznę od Liptona i niedostępnej na polskim rynku marki Brisk. Zaprosili fanów do wysyłania zdjęć. Nic przesadnie oryginalnego, ale niecodzienne było zastosowanie tych zdjęć – otóż posłużyły one do wyprodukowania limitowanej serii puszek, na których pojawiali się nagrodzeni autorzy fotografii. Pomysł jeszcze bardziej personalizujący puszkę niż świetna kampania Coca-Cola z ostatnich miesięcy.
2) Nike PhotoiD – jak przekonać użytkowników do zaprojektowania własnych spersonalizowanych wariantów buta? Nike zachęcał ich do nadsyłania dowolnych zdjęć, a następnie przerobiła je na spersonalizowany obrazki, na których kolor spersonalizowanego buta korespondował z kolorami spotkanymi na zdjęciu. Samo zdjęcie wykorzystywano potem w komunikacji.
3) Levi’s – użytkownikom kampanii dano możliwości wystąpienia w niej jako bohaterowie kolejnego spotu. Formularzem zgłoszeniowym było zdjęcie oznaczone hashtagiem #iamlevis.
Anna Zielińska, New Business Director, Socializer S.A.
Zacznę od tego, czemu w ogóle lubię obserwować ludzi i marki obecne na Instagramie. Żyję szybko, więc przemawia do mnie obrazkowość – piękne zdjęcia, wizerunek, obrazy – dzięki której łatwo mogę wejść w interakcję z brandem lub celebrytą. Oczywiście nie jest to poziom Facebooka i jest wiele funkcjonalności, które w przestrzeni Instagrama można by zmienić. Trzeba też pamiętać, że nie każda marka może tu zaistnieć. Najbardziej nadają się brandy modowe, które uwielbiam, obuwnicze, samochodowe oraz słodycze i magazyny, czyli wszystko to, co można ładnie pokazać na obrazku.
Wracając do pytania – z miłości do butów, bielizny, mody, aut, dobrego stylu i sztuki i kultury wymienię: Victoria Secret, Magnum, louboutin world, BMW. Wszystkie wymienione profile mają wspólne mianowniki:
- są prowadzone systematycznie
- mają cudowne zdjęcia
- genialnie eksponują produkt (szczególnie: Louboutin i Magnum)
Kanał Instagram w social media jest odzwierciedleniem trendów w marketingu – coraz więcej oglądamy, coraz mniej czytamy. Obrazkowość zaczyna nam towarzyszyć wszędzie. Instagram pozwala nam budować wizerunek brandu i eksponować jego piękno. Z kolei wykorzystanie hasztagów z brandem czy miastem umożliwia szybki i precyzyjny kontakt i interakcję użytkownika z marką.
Na Instagramie, poza markami, coraz częściej pojawiają się też celebryci. To pokazuje, że tutaj właśnie znajdziemy grupy docelowe – młodych, szybko żyjących ludzi ze smartfonami w dłoni. Plany wprowadzenia reklam w tym kanale (o których dość dużo się już mówi) wskazują na jego ogromny potencjał.
Z miłości do podroży śledzę profil Awesome Locations – przepiękne, bajeczne wręcz widoki, wspaniałe destynacje są inspiracją do poszukiwań biletów lotniczych na kolejne wakacje;). Converse, w mojej opinii, najlepiej pokazuje swoje produkty – zawsze ciekawe zdjęcia i oryginalne ujęcia w nietypowej stylizacji. Adidas Originals umiejętnie wchodzi w interakcje z użytkownikami. Jako ciekawostki polecam też: New York Times Fashion, Forever 21, Michael Kors, supercarfocusdotcom.