„NOtifications”: 2degrees zachęca do kontrolowania ilości swoich powiadomień

„NOtifications”: 2degrees zachęca do kontrolowania ilości swoich powiadomień
2degrees uruchomiło kampanię „NOtifications”. Inicjatywa zachęca do korzystania z trzech zasad pozwalających na kontrolowanie ilości powiadomień, z którymi codziennie mamy styczność.
O autorze
1 min czytania 2025-04-23

Przeciętny nastolatek w Nowej Zelandii otrzymuje 237 powiadomień dziennie. 46% przedstawicieli generacji Z uważa, że otrzymuje ich za dużo, a 38% regularnie czuje się przez nie przytłoczony, niespokojny, a nawet spanikowany. We wszystkich grupach wiekowych, połowa Nowozelandczyków stwierdziła, że ​​otrzymuje zbyt wiele powiadomień, a 30% ma trudności z koncentracją z ich powodu. Takie dane podano w badaniach przeprowadzonych na zlecenie 2degrees, nowozelandzkiej firmy telekomunikacyjnej.

W związku z tym, firma 2degrees, wraz z agencją TBWA\NZ, wystartowała z kampanią „NOtifications”, która ma pomóc w przejęciu kontroli nad powiadomieniami, zanim to one zaczną zarządzać ludźmi. Akcję promuje 30-sekundowy spot pokazujący, jak powiadomienia mogą przytłaczać ich odbiorcę, zwłaszcza, jeśli jest to nastolatek.

2degrees przypomina o trzech najważniejszych zasadach, które mogą pomóc w ograniczeniu i lepszemu zarządzaniu powiadomieniami. Są to:

  • „Powiedz Nie” – kiedy aplikacja pyta o zgodę na wysyłanie powiadomień, bądź wybiórczy_a. Pozwól na wyświetlanie tylko tych, które naprawdę chcesz widzieć.
  • „Uporządkuj” – regularnie sprawdzaj ustawienia powiadomień i wycisz niepotrzebne alerty.
  • „Zaplanuj z wyprzedzeniem” – możesz ustalić konkretne godziny, kiedy sprawdzasz powiadomienia, zamiast reagowania na nie przez cały dzień.

    – Powiadomienia są nieustannym rozproszeniem w naszym hiperpołączonym świecie, odciągającym nas od rzeczy, które mają znaczenie. Przy średnio 237 powiadomieniach, które trafiają do naszych nastolatków dziennie, ta kampania dosłownie przebija się przez hałas – zachęcając ludzi do odzyskania kontroli nad swoim cyfrowym życiem. Chcieliśmy stworzyć coś, co wydawałoby się pilne, zrozumiałe i wykonalne. Nie chodzi tylko o podnoszenie świadomości, chodzi o zmianę zachowania – mówi Shane Bradnick, dyrektor kreatywny w TBWA\NZ.