Olimpiada smartfonowa, czyli jak smartfony zmieniają igrzyska

Olimpiada smartfonowa, czyli jak smartfony zmieniają igrzyska
Co dwa lata odbywa się zimowa lub letnia olimpiada, a przecież 24 miesiące to praktycznie dokładnie tyle, ile wynosi średnio cykl wymiany telefonów. A przecież każda nowa generacja smartfonów przynosi wiele nowości. Warto zatem spojrzeć na igrzyska również pod kątem rozwoju trendów mobilnych.
O autorze
0 min czytania 2014-02-28

zdjęcie: Samsung

W Soczi organizatorzy mieli ze smartfonami wyjątkowo dużo problemów. A to ktoś sfotografował i obśmiał toalety dając początek zabawie w #SochiProblems, a to ktoś inny (a dokładnie prawie wszyscy olimpijczycy) zbyt chętnie korzystał z niemoralnej aplikacji Tinder.

Kibice jednak cenili sobie te urządzenia mogąc na bieżąco śledzić na nich już nie tylko wyniki i statystyki, ale również coraz częściej przekaz telewizyjny z aren sportowych. Pojawił się również trend mobilnego kibicowania, który z pewnością będzie wzrastał na przyszłych olimpiadach.

Zapraszamy do zapoznania się z siedmioslajdowcem „Olimpiada smartfonowa”:

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj