Najlepszy polski zawodnik MMA i były mistrz UFC, czyli najbardziej prestiżowej organizacji na świecie – Jan Błachowicz – od zeszłego roku tworzy wraz z Pako Lorente Klub Kultur, który skupia mężczyzn chcących mieć realny wpływ na tworzenie trendów w męskiej modzie.
Jak marka podsumowuje akcję? Prezentujemy rozmowę z osobą odpowiedzialną za działania z zakresu marketingu w Pako Lorente. O Klubie Kultur, zwycięzcach plebiscytu i współpracy z zawodnikiem sztuk walki opowiada Natalia Eljaszuk.
Zobacz również
To już kolejna inicjatywa Klubu Kultur. Pako Lorente wyznacza nowy kierunek w poszukiwaniu ambasadorów marek?
Jako firma od zawsze stawialiśmy na innowacyjne i ciekawe dla odbiorców rozwiązania.
Pomyśleliśmy też, że dobrym pomysłem będzie zaangażowanie klientów w relację z marką, wykraczającą daleko poza zakupy i tworzenie stylizacji. Tak narodził się pomysł stworzenia Klubu Kultur. Ubierasz się w naszych sklepach? Utożsamiasz się z DNA naszej marki? Zróbmy coś razem! Chodzi nam o to, aby poczuć z tymi osobami wspólne flow z naszymi klientami, dla których tworzymy nasze ubrania. Jak się okazuje pomysł był strzałem dziesiątkę, bo ilość zgłoszeń przerosła nasze oczekiwania, ale my lubimy wyzwania.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Jaki jest klucz doboru laureatów? Wygląd? Osobowość?
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Gdybym powiedziała, że wygląd nie ma żadnego znaczenia to bym skłamała, ale wbrew temu co myślą niektórzy, Klub Kultur to nie jest plebiscyt modowy. Stawiamy przede wszystkim na osoby ciekawe w odbiorze, inspirujące i co najważniejsze – prawdziwe. Właśnie dlatego zamiast postawić uczestnikom zadanie polegające na pokazaniu stylizacji poprosiliśmy ich by opisali swój styl.
Skąd pomysł na poszukanie twarzy marki wśród „osób z ulicy”?
Naszym celem było zrobić coś innego niż standardowa kampania z wykorzystaniem zawodowych modeli, dla których byłaby to tylko praca. Chcieliśmy znaleźć osoby, które będą się identyfikowały z ideą naszego plebiscytu. Klub Kultur to zbiór osób z ciekawą osobowością, historiami i odwagą. Chcieliśmy te osoby w pewien sposób poznać. Jeśli czyjś opis nas nie przekonywał albo czuliśmy, że jest naciągany to pomimo super zdjęcia na Instagramie taka osoba odpadała. Działało to także w drugą stronę. Nie musisz mieścić się w umownym kanonie piękna, żeby zostać twarzą Klubu Kultur.
Jaki jest profil osoby zgłaszającej się do udziału w Waszym plebiscycie?
Fantastyczne w Klubie Kultur jest to, że nie ma jednego profilu. Mamy do czynienia z całym przekrojem społeczeństwa. Zgłaszają się do nas mężczyźni w wieku 20 lat, 45 lat, a także 60. Studenci, sportowcy, biznesmeni, a także emeryci. Klub Kultur nie ma wieku, zawodu ani pochodzenia. Tutaj liczy się osobowość, a nie to, ile masz lat i czym się zajmujesz.
Twarzą kampanii ponownie jest Jan Błachowicz. Czy również zasiada w jury wybierającym zwycięzców?
Współpraca z Janem jest intensywna oraz owocna od samego początku, dlatego także w przypadku konkursu mogliśmy liczyć na wsparcie i pomoc w wyborze zwycięzców. Jan to inspiracja dla wielu mężczyzn biorących udział w konkursie, co pokazują w komentarzach. I nie ma co się dziwić: ciężką pracą i wytrwałością sięgnął po najwyższy laur w swojej dyscyplinie, a jednocześnie jest człowiekiem o dużej klasie i skromności.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czy nie macie Państwo obaw, że zwycięzca w rzeczywistości może okazać się nieco inny niż na podesłanych zdjęciach?
Każdy z wybranej dziesiątki od początku wie, że będzie musiał skonfrontować się na sesji z aparatem i tam nie będzie programu do przeróbki. Oczywiście zawsze może trafić się ktoś, kto pomyśli, że mu się upiecze. Po to właśnie konkurs ma regulamin i dlatego też wygląd nie jest jedyną determinantą.
Kiedy będziemy mogli poznać nowe twarze Klubu Kultur?
W ciągu kilku najbliższych dni rozpoczniemy komunikację w sieci, a na początku 2023 roku wybrana dziesiątka spotka się na sesji zdjęciowej. To, co mogę zdradzić już dziś to, że będzie sporo niespodzianek. Warto czekać i obserwować nasze social media.
Jakieś ostatnie słowo do potencjalnych uczestników kolejnych edycji Klubu Kultur?
Tak. Nie bójcie się spełniać marzeń i nie wierzcie w to, że się nie da. Zachęcam do udziału w kolejnych edycjach, a każdej osobie, która zgłosiła się w tym roku, serdecznie gratuluję.