Pesymizm finansowy Polaków widoczny w badaniu Kantar Barometr Covid-19

Polacy są bardzo zaniepokojeni obecną sytuacją – głównie w kontekście własnego zdrowia, ale także bezpieczeństwa finansowego. 40% gospodarstw domowych odczuwa uszczuplenie swojego budżetu w związku z pandemią. W prognozach dot. kolejnych miesięcy jesteśmy większymi pesymistami niż Niemcy czy Włosi.
O autorze
2 min czytania 2020-04-28

Choć wcześniejsze klęski, związane z rozprzestrzenianiem się wirusów SARS czy MERS pokazują, że odbicie gospodarcze po epidemii przychodzi relatywnie szybko, powrót do normalności oceniamy jako trudny. Polacy deklarują, że ich sytuacja finansowa uległa pogorszeniu. W konsekwencji szukamy oszczędności i najlepszych dostępnych ofert cenowych. Obok ceny ważnym kryterium podejmowania decyzji jest lokalne „pochodzenie” wybieranego produktu.

Czy w najbliższych tygodniach czeka nas przełom?

Znajdujemy się prawdopodobnie w okresie szczytowym pandemii. Zarówno w Europie i w Polsce sytuacja kształtuje się mniej więcej podobnie, wzrosty zachorowań się stabilizują, co można odczytywać jako spowolnienie pandemii. Jeśli prognozy się potwierdzą, czeka nas powolny powrót do normalności. W Polsce, podobnie jak na wielu innych europejskich rynkach (Austria, Niemcy, Dania, Czechy) albo regulacje, związane z lock downem już zostały poluzowane albo nastąpi to w najbliższych tygodniach. W ostatnich dniach rządy wielu krajów zdecydowały o częściowym otwarciu sklepów, powrocie do szkół, czy tak jak w Polsce czy w Austrii ponownym otwarciu parków i umożliwieniu ludziom bardziej swobodnego poruszania się czy uprawiania sportów.

Co dalej? Polacy pełni obaw

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Dla milionów osób problem nie skończy się jednak wraz z końcem kwarantanny. Pandemia to zjawisko, które będzie niosło za sobą skutki natury ekonomicznej – płytszą bądź głębszą recesję. Wiele firm przestanie lub już przestało funkcjonować, wiele osób straciło lub straci pracę, a co za tym idzie, źródło dochodów. Gospodarki krajów europejskich mogą się w efekcie dosyć istotnie skurczyć. Wielu Polaków znajdzie się w zupełnie nowej rzeczywistości, mierząc się z pogorszoną sytuacją ekonomiczną rodziny.

– Mniej więcej 40% gospodarstw domowych odczuwa uszczuplenie domowego budżetu w związku z pandemią – niemal połowa respondentów badania Kantar Barometr Covid-19 deklaruje zdecydowanie pogorszenie się ich sytuacji finansowej. 36% z nich obawia się strat w ciągu najbliższego miesiąca. To z pewnością odbije się na ich zwyczajach zakupowych. Przesunięcia w preferencjach konsumentów mogą odbić się na markach z segmentu premium, z których klienci zrezygnują na rzecz odpowiedników z niższej półki cenowej – tłumaczy Stanisław Grabowski, head of strategy z MediaCom.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Nadzieja na względnie szybki powrót

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Relatywna normalność na wielu polach powinna wrócić względnie szybko. Patrząc na dane, dot. podobnych wydarzeń na rynkach azjatyckich (epidemie SARS czy MERS), ten powrót do normalności w handlu następował stosunkowo szybko, ponieważ już w około 3 miesiące. U nas być może nastąpi to podobnie szybko, chociaż nie oznacza to oczywiście pełnego wyjścia suchą stopą z jakiejś głębszej ekonomicznej recesji. Natomiast pewna aktywność handlowa i kupowanie podstawowych produktów, korzystanie z usług powinno relatywnie szybko do normy wrócić.

82% Polaków obawia się epidemii

Niemniej jednak Polacy są mocno przejęci tą sytuacją. Badania zrealizowane przez Kantar pokazują, że obawiamy się epidemii bardziej niż sąsiadujące z nami Niemcy czy mocniej dotknięte epidemią Włochy. W drugiej fali badania wskazania respondentów pogłębiły się – aż 82% badanych przyznaje, że przejmuje się obecną sytuacją.

– Badanie zostało zrealizowane na ponad 50 rynkach. Polska jest w ścisłej czołówce krajów, które odczuwają presję w związku z COVID-19, wykazując największy procent pozytywnych odpowiedzi i plasując się tym samym wśród najbardziej bojaźliwych narodów. Z lekkim przerażeniem patrzą w przyszłość – komentuje Michał Rogowski, business development director, Kantar.

Te obawy nie są tylko związane ze zdrowiem, w dużej mierze związane z finansami. ¾ Polaków w badaniu zdaje sobie sprawę z konieczności dużo uważniejszego planowania finansów rodziny.

Respondenci rysują przyszłość w czarnych barwach

– Niewiele osób wierzy w to, że kryzys skończy się szybko – jedynie 30% respondentów badania Kantar zgodziło się ze stwierdzeniem, że sytuacja ekonomiczna poprawi się wraz z końcem epidemii. Początkowe przejawy optymizmu, że to szybko przejdzie, zweryfikowała druga fala badań. Co ciekawe, choć wraz z wprowadzaniem pierwszych ograniczeń w związku z epidemią koronawirusa media obiegły zdjęcia pustych sklepowych półek, w pierwszej fali badania (realizowanej w dniu zamknięcia szkół) jedynie niewiele ponad ¼ Polaków przyznało się do robienia zapasów podstawowych produktów na wypadek, gdyby wraz z rozwojem sytuacji nie były dostępne w sklepach – podsumowuje Stanisław Grabowski.