Upoluj bilet na Ninja Summit 2025 [KONKURS]

Upoluj bilet na Ninja Summit 2025 [KONKURS]

Upoluj bilet na Ninja Summit 2025 [KONKURS]

Ninja Summit to wydarzenie, którego nie mogą przegapić marketerki i social media managerki – networking, praktyczna wiedza i triki, które naprawdę działają. Sprawdź, jak zdobyć wejściówkę.

SPRAWDZAM

Podsumowanie XIX Konferencji I Love Marketing [RELACJA]

Podsumowanie XIX Konferencji I Love Marketing [RELACJA]
W dniach 8-10 kwietnia 2025 roku odbyła się wyjątkowa, największa w historii Konferencja I Love Marketing & Technology. Za nami wystąpienia ponad 70 prelegentów, rekordowe 7 ścieżek tematycznych, 3 dni zgrywalizowanych prelekcji, paneli dyskusyjnych i żywego networkingu, a także nowość w programie, czyli konferencje PRO.
O autorze
9 min czytania 2025-04-25

Tegoroczne wydarzenie, trwające trzy dni, było poświęcone trzem obszarom tematycznym: sztucznej inteligencji, marketingowi (ogólnie) oraz social mediom.

Dzień pierwszy

Pierwszy dzień był związany z rozwojem oraz przyszłością AI, a ścieżka zgromadziła ekspertów i entuzjastów sztucznej inteligencji, skupiając się na jej praktycznym wykorzystaniu w marketingu. Prelekcje dotyczyły m.in. automatyzacji procesów, personalizacji komunikacji oraz tworzenia treści za pomocą narzędzi AI. Poruszono także kwestie związane z etyką i odpowiedzialnością w wykorzystaniu sztucznej inteligencji oraz przyszłości AI w marketingu.

Wśród 13 prezentacji kilka szczególnie zwróciło moją uwagę. Była to np. prelekcja Jacka Jabłońskiego, twórcy profilu Sztuczna Polska, na którym publikowane są satyryczne grafiki generowane przez sztuczną inteligencję i w humorystyczny sposób reinterpretujące polskie symbole, historię i kulturę. Twórca w swoim wystąpieniu skupił się na zastosowaniu AI w tworzeniu treści wizualnych, przedstawiając sposoby generowania efektów specjalnych w filmach oraz w reklamach.

Choć AI jest wciąż w fazie rozwoju i nie osiąga jeszcze pełnej kontroli nad jakością treści wideo, Jabłoński zauważył, że technologie, w tym Pikadditions czy Kling AI, otwierają nowe możliwości, zwłaszcza w produkcji kreatywnych treści, takich jak reklamy​. Twórca wskazał jednak kilka problemów w związku z rozwojem AI w sferze tworzenia treści, wykorzystywanych do reklam. To m.in. problem ze spójnością: ten sam bohater, przedmiot czy miejsce, dynamiczne sceny (np. walki), mechanizmy czy tłumy ludzi generowane przez AI wciąż nie są zadowalające. Najważniejszą myślą, która przyświecała wystąpieniu, był fakt, że mimo ogromnych możliwości wciąż nie mamy pełnej kontroli nad AI, także w sferze tworzenia zasobów kreatywnych.

Pozostając w tematyce generowania treści kreatywnych przez sztuczną inteligencję, szczególnie ciekawą prelekcję poprowadził Kacper Sołtys, który rozpoczął od wyjaśnienia, jak działają modele generujące obrazy. Następnie prelegent skupił się na kluczowych cechach, jakie powinien mieć dobrze napisany prompt, a wśród nich szczególną uwagę zwrócił na m.in. charakterystyczne elementy, ustawienie kamery, styl, kolorystkę, nastrój oraz oświetlenie.

W swojej prezentacji Kacper przedstawiał znaczenie prompt engineeringu i opowiadał, jak małe, open-source’owe modele mogą znaleźć zastosowanie w marketingu podpierając się przykładem firmy H&M. Na koniec zwrócił również uwagę na ciemną stronę AI oraz kwestie dyskusyjne, takie jak brak odpowiednich filtrów zabezpieczających, co może prowadzić do tworzenia kontrowersyjnych treści oraz wykorzystanie praw autorskich do trenowania modeli.​

Nawiązując do roli etyki w wykorzystywaniu AI, Zuzanna Kwiatkowska zaprezentowała spektakularne porażki sztucznej inteligencji w marketingu i omówiła, czego można się z nich nauczyć, wskazując za przykłady reklamę świąteczną Coca-Coli z grudnia 2024 czy post KFC z 2022 nawiązujący do Holocaustu. Wśród najważniejszych wskazówek do tworzenia treści marketingowych z wykorzystaniem AI prelegentka wskazała konieczność dokładnej oceny ryzyka i zysku przed wprowadzeniem rozwiązań automatyzujących procesy marketingowe.

O przełomowych treningach dużych modeli językowych opowiedziała Agnieszka Mikołajczyk-Bareła, która przedstawiła zaawansowane metody uczenia LLMs (Large Language Models), koncentrując się na sposobie, w jaki przewidują one tokeny i jak te techniki są wykorzystywane do generowania tekstów. Wskazała również trzy fazy treningów LLMs, począwszy od uczenia samo-nadzorowanego (przewidywanie), nadzorowanego (przykłady) i uczenia ze wzmocnieniem (nagrody i kary). Prelegentka stwierdziła jednak, że obecnie obserwuje się nowy kierunek, w którym zamiast trenowania pilnujemy instrukcji oraz wykorzystujemy zaawansowane metody promptowania.

Mikołajczyk-Bareła poruszyła także temat etycznych i społecznych wyzwań związanych z rozwojem sztucznej inteligencji, zwracając uwagę na różnice w skuteczności modeli AI w porównaniu do ludzi.

W perspektywie kontroli i panowania nad sztuczną inteligencją, dr Jerzy Biernacki przedstawił prelekcję na temat wyzwań związanych z implementacją AI, szczególnie w kontekście zarządzania ryzykiem i bezpieczeństwem. Choć, jak stwierdził na samym początku, wdrażanie zabezpieczeń może wydawać się skomplikowane i bardzo złożone („niczym Frankenstein”), warto nadal pamiętać o ogromnym znaczeniu mechanizmów zabezpieczających, takich jak kontrola dostępu czy walidacja modeli AI, które mogą pomóc w uniknięciu problemów, np. halucynacji czy ataków (prompt injection). Na zakończenie Biernacki dodał, że odpowiednia edukacja i testowanie AI są kluczowe, aby wdrożenia były skuteczne i bezpieczne.

Pierwszy dzień konferencji I Love Marketing & Technology był niezwykle intensywny, a wszystkie wystąpienia pokazały, jak bardzo sztuczna inteligencja zmienia oblicze marketingu i jak ważne jest świadome oraz odpowiedzialne podejście do jej wdrażania. Wraz z rosnącymi możliwościami technologii
pojawia się również potrzeba regulacji i edukacji, by AI mogło w pełni zaspokoić potrzeby branży, nie wprowadzając przy tym ryzyka. Głównym przekazem pierwszego dnia wydarzenia jest fakt, że w przyszłości warto skupić się na dalszym rozwoju narzędzi umożliwiających precyzyjne zarządzanie generowanymi treściami, szczególnie w kontekście automatyzacji procesów kreatywnych. Istotne będzie także wzmacnianie etycznych aspektów korzystania z AI, aby zapobiec kontrowersjom i błędom, które mogą wyniknąć z braku odpowiednich zabezpieczeń. Konieczność dalszej edukacji i otwartego dialogu w obszarze odpowiedzialnego wykorzystywania nowych technologii stanie się kluczowym elementem w kolejnych latach, w których oprócz innowacji ważna będzie także rola regulacji i zarządzania ryzykiem w marketingu.

Dzień drugi

Chociaż dzień poświęcony sztucznej inteligencji dostarczył nam ogromnych emocji, był to dopiero początek. Drugi dzień pt. „I love marketing” skoncentrował się na praktycznych aspektach wykorzystania nowoczesnych narzędzi w marketingu i biznesie z naciskiem na innowacyjne podejścia, które pozwalają osiągać lepsze wyniki w komunikacji z klientami.

Ważną częścią wystąpień była tematyka segmentacji klientów oraz pozycjonowania, a jedna z prelegentek, Marta Tęsiorowska, rozpoczęła swoje wystąpienie od interesującej analogii, porównując budowanie marki do procesu randkowania. Podkreśliła, jak ważne jest odpowiednie pozycjonowanie produktów, skupiając się na misji, wizji i wartościach marki. Zaznaczyła, że nie chodzi jedynie o sprzedawanie, ale o angażowanie klientów, budowanie długotrwałych więzi. Co więcej, wg Tęsiorowskiej identyfikacja wizualna i storytelling odgrywają kluczową rolę w tworzeniu silnych marek​, pokazując, jak elementy, takie jak kształt, postać, typografia, kolor czy ich połączenie, wpływają na postrzeganie marki przez klienta. Prowadząca zaprezentowała także konkretne przypadki tego, jak na przestrzeni lat zmieniały się logotypy znanych brandów, np. Coca-Coli czy Starbucksa, co było bezpośrednią odpowiedzią na zmieniające się potrzeby konsumentów.

Na temacie segmentacji klientów skupił się także Maciek Sznitowski, który w swoim wystąpieniu zakwestionował tradycyjne podejście do segmentacji, opartej na demografii i personach. Zamiast tego zaproponował desegmentację i podejście, bazujące na grupach klientów – grupersonach, które skupiają się na wspólnych celach, problemach i potrzebach, a nie tylko na cechach demograficznych. Szczególnie w pamięć zapada cytat z prezentacji: „Grupersona nie mówi: wszyscy jesteśmy tacy sami. Grupersona mówi: jesteśmy różni, ale coś nas łączy”. Dzięki skupieniu na grupie klientów, komunikacja marketingowa staje się bardziej skuteczna i trafia do szerszego grona odbiorców, którzy identyfikują się z danym zestawem potrzeb​. Na zakończenie prelegent wskazał cechy najbardziej optymalnego targetowania w przypadku tworzenia gruperson: powinno być na tyle wąskie, by prowadzić wyrazistą komunikację, a jednocześnie na tyle szerokie, by dawać biznesowe bezpieczeństwo.

W nieco innym aspekcie wypowiedział się natomiast Tomasz Palak, który poruszył temat empatii w marketingu i jej wpływu na decyzje konsumentów. Prelegent wskazał różne podejścia do postrzegania problemów klientów, wskazując, że ignorowanie ich może prowadzić do niepełnego zrozumienia sytuacji.

Z drugiej strony, sztywne trzymanie się regulacji nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty, gdyż może nie odpowiadać na rzeczywiste potrzeby, które wykraczają poza formalne ramy. W tym kontekście kluczową rolę odgrywa empatia – zdolność do zrozumienia i przeżywania problemów innych osób, nawet jeśli nie są one bezpośrednio widoczne w naszej codziennej pracy. Palak podkreślił, że w dzisiejszych czasach, kiedy wiele organizacji opiera swoje decyzje na sztywnych procedurach, empatia staje się nieocenionym narzędziem, pozwalająca dostrzegać i reagować na wyzwania, które w przeciwnym razie mogłyby zostać przeoczone. Wg prelegenta, aby skutecznie reagować na wyzwania, konieczne jest połączenie empatii z odpowiednimi procedurami, bowiem dzięki temu możemy lepiej rozumieć problemy, nawet jeśli nie są one nam bezpośrednio znane, oraz dostosować nasze działania do sytuacji, które wymagałyby większej elastyczności niż to, co przewidują paragrafy.

Kontynuując wątek problemów, Sylwia Zabielska zaprezentowała 4-krokową metodę rozwiązywania ich zarówno w marketingu, jak i biznesie. Pierwszym krokiem w każdym procesie rozwiązywania problemu jest dokładne zdefiniowanie, z czym mamy do czynienia. Prelegentka zwróciła uwagę, jak kluczowe jest wyraźne określenie problemu, ponieważ niewłaściwe zrozumienie sytuacji prowadzi do błędnych decyzji. Definicja problemu stanowi fundament, na którym opiera się dalszy proces rozwiązywania trudności, umożliwiając skoncentrowanie się na rzeczywistej przyczynie.

Kolejny krok skupia się na rozbijaniu problemu na mniejsze, łatwiejsze do zarządzania elementy. Zabielska zaprezentowała metodę „Issue Tree” (drzewo problemów), która pomaga rozdzielić duży problem na mniejsze kwestie. Np., jeśli celem jest zwiększenie zysku firmy, trzeba najpierw określić, czy należy zwiększyć przychody, obniżyć koszty, pozyskać nowych klientów, czy może zwiększyć przychód z już istniejących klientów. Taki sposób podejścia pozwala uporządkować myśli i znaleźć konkretne obszary do działania.

W trzecim kroku, po rozłożeniu problemu na części następuje czas na podjęcie decyzji o najlepszym sposobie rozwiązania. Zabielska podkreśliła, jak ważne jest, aby decyzje były podejmowane w sposób przemyślany, na podstawie dostępnych informacji i analiz. W tym kroku warto uwzględnić różne opcje, porównać je i wybrać tę, która daje największe szanse na sukces. Ostatnim krokiem jest skuteczne zakomunikowanie rozwiązania oraz skłonienie zespołu lub współpracowników do podjęcia działań. W tej fazie kluczowe jest, aby nie tylko przekazać decyzję, ale również zmotywować innych do działania.

Zabielska zwróciła uwagę, że skuteczna komunikacja jest niezbędna, aby pomóc zespołowi w zrozumieniu potrzeby wdrożenia podjętych rozwiązań i zainspirować ich do działania. Jak wskazuje ekspertka, te cztery proste kroki stanowią solidną podstawę do skutecznego rozwiązywania problemów w marketingu, biznesie, a nawet w życiu codziennym.

Drugi dzień konferencji skupił się na praktycznym wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi w marketingu, podkreślając znaczenie personalizacji komunikacji, empatii oraz elastyczności w podejmowaniu decyzji. Omówiono nowe podejścia do segmentacji klientów, które uwzględniają wspólne potrzeby i cele zamiast tradycyjnych kryteriów demograficznych. Zwrócono także uwagę na znaczenie systematycznego rozwiązywania problemów biznesowych, opartego na dokładnej analizie sytuacji i precyzyjnej komunikacji.

Wnioski płynące z tego dnia wskazują na konieczność połączenia innowacyjnych narzędzi z odpowiedzialnym podejściem, które pozwoli na efektywne zarządzanie relacjami z klientami oraz skuteczne rozwiązywanie wyzwań w marketingu i biznesie.

Dzień trzeci

Chociaż wydawać by się mogło, że dwa dni dostarczyły wystarczająco dużo wiedzy i emocji, to nie był koniec. Ostatni dzień konferencji w całości był poświęcony social mediom i skupił się na ich roli w strategiach marketingowych, omawiając zarówno najnowsze trendy, jak i praktyczne narzędzia, które pozwalają na skuteczną komunikację z odbiorcami. Wystąpienia prelegentów dotyczyły nie tylko tworzenia angażujących treści, ale także wykorzystania danych i algorytmów do lepszego targetowania i budowania relacji z użytkownikami. Jednym z istotnych tematów w perspektywie tworzenia treści w social mediach były virale.

Wojtek Kardyś, ekspert w zakresie komunikacji internetowej, stwierdził, że viral nie jest dziełem przypadku, a wynikiem zastosowania odpowiednich wzorców. Kardyś wskazał na kluczowe elementy, które sprawiają, że treści osiągają ogromny zasięg – emocje, storytelling oraz odpowiednio dobrane CTA. Zwrócił także uwagę na znaczenie pierwszych sekund wideo, które muszą przyciągnąć uwagę, oraz na technikę szybkiego montażu, która podtrzymuje zainteresowanie. Podkreślił również rolę algorytmów social mediów, które są kluczowe w rozprzestrzenianiu treści, ale zaznaczył, że sukces viralowy wymaga nie tylko szczęścia, ale i dokładnego planowania. Prelegent zakończył swoje wystąpienie puentą: „Nigdy nie żyliśmy w czasach, kiedy o viral było tak łatwo, jak dzisiaj”.

Inna prelegentka, Oliwia Bugała-Klamka, zwróciła również uwagę na trend deinfluencingu, czyli dążenia do odrzucenia fałszywych obrazów życia w social mediach i powrotu do autentyczności. Współczesny konsument oczekuje prawdziwych, szczerych treści, co sprawia, że marki muszą stawiać na transparentność i autentyczność, aby zyskać zaufanie użytkowników. Prezentacja skupiła się również na roli mikrospołeczności, a prelegentka zauważyła, że to jakość interakcji z użytkownikami, a nie liczba obserwujących, decyduje o sukcesie.

Marki powinny tworzyć przestrzenie „safe space”, w których użytkownicy będą czuli się swobodnie, ale jednocześnie odpowiednio zaangażowani. Przykładowo organizowanie spotkań offline, takich jak eventy czy pop-upy, pozwala na jeszcze głębsze połączenie społeczności online z rzeczywistym światem. Skuteczne budowanie społeczności w social mediach wymaga nie tylko angażujących treści, ale i dbałości o autentyczność, transparentność oraz balans między online a offline. Przyszłość marketingu społecznościowego leży w tworzeniu wartościowych, zaangażowanych mikrospołeczności, które zbudują silne, długotrwałe relacje z markami.

Wśród inspirujących wystąpień trzeciego dnia nie mogło zabraknąć tematu często pomijanego w strategiach marketingowych – komunikacji z pokoleniem Silver. Beata Borucka, znana jako „Mądra Babcia”, obaliła dziewięć najczęstszych mitów na temat osób 50+ w digital marketingu, pokazując, że stereotypy na temat ich cyfrowej nieobecności są nie tylko krzywdzące, ale przede wszystkim błędne. Prelegentka, bazując na aktualnych danych, udowodniła, że ponad 75% przedstawicieli pokolenia YOLD i SILVER aktywnie korzysta z internetu, smartfonów i social mediów. Co więcej, są to lojalni, jak i świadomi konsumenci, którzy potrafią porzucić markę na rzecz lepszych rozwiązań. Borucka zwróciła uwagę, że siła nabywcza tej grupy jest ogromna, a ich obecność w sieci rośnie z roku na rok. Jej wystąpienie nie tylko skupiało się na dostarczeniu danych potwierdzających jej tezę, ale też było wezwaniem do zmiany myślenia – „Silversi są w sieci, ale czy TY jesteś tam dla nich?”. To pytanie wybrzmiało mocno i skłoniło wielu uczestników do refleksji nad inkluzywnością swojej komunikacji i dostosowaniem jej do rzeczywistych potrzeb wszystkich grup wiekowych.

Podsumowanie

Konferencja I Love Marketing & Technology ukazała, jak dynamicznie zmienia się marketing w erze technologii, zwłaszcza sztucznej inteligencji i mediów społecznościowych. W trakcie wydarzenia poruszono kluczowe tematy związane z automatyzacją, personalizacją oraz etyką w wykorzystywaniu AI, a także podkreślono, jak ważne jest łączenie technologii z odpowiedzialnym podejściem w tworzeniu treści.

Prelegenci wskazali na rosnącą rolę autentyczności, szczególnie w social mediach, gdzie konsument oczekuje szczerości i realnych relacji. Z kolei segmentacja klientów w marketingu przesuwa się w stronę bardziej zindywidualizowanych podejść, takich jak „grupersony”. Kluczowym wnioskiem z konferencji jest potrzeba łączenia innowacyjnych narzędzi z głębokim zrozumieniem emocji i potrzeb odbiorców, co pozwoli na skuteczne tworzenie zaangażowanych społeczności i budowanie długotrwałych relacji. Kolejna konferencja już 29 października, co stawia pytanie – jakie kolejne zmiany czekają nas w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji w pracy marketerów oraz jak zmieniają się potrzeby internautów w sferze komunikacji w social mediach?

Do zobaczenia za 6 miesięcy!