Polski sklep z męską bielizną walczy z podróbkami

Polski sklep z męską bielizną walczy z podróbkami
Sklep meskiegacie.pl postanowił podjąć próbę walki z podróbkami bielizny męskiej. Chodzi o wszystkie marki dostępne na stronie. Do prokuratury trafiły zawiadomienia na trzy firmy. Odbyło się również pierwsze przesłuchanie w wydziale przestępstw gospodarczych.
O autorze
3 min czytania 2024-04-17

Produkty premium, markowa bielizna i ubrania pozwalają nam choć na chwilę poczuć się luksusowo i docenić wysoką jakość produktu. W pogoni za prestiżem i komfortem, warto jednak zatrzymać się na chwilę i zastanowić się nad tym, co tak naprawdę trafia do naszej szafy. Czy aby na pewno nie kupujemy tanich podróbek?

Zakupy przez internet stały się codziennością dla wielu konsumentów. Co za tym idzie, ryzyko nabycia podróbki wzrasta. Branża męskiej bielizny nie jest wyjątkiem. Sklepy online obfitują w tanie kopie znanych marek, a różnica między oryginałem a repliką nie zawsze jest łatwa do zauważenia. Warto zastanowić się, czy nasze zakupy są naprawdę warte swojej ceny i czy nie wspieramy nieuczciwych praktyk handlowych.

Właściciele sklepu meskiegacie.pl postanowili stanowczo odpowiedzieć na to pytanie. Sami mówią, że ich misja to nie tylko oferowanie wysokiej jakości bielizny męskiej, ale także walka z nieuczciwymi praktykami na rynku. Jako jeden z celów marka wybrała zwalczanie sprzedaży podróbek znanych marek męskiej bielizny.

Sklepy online obfitują w tanie kopie znanych marek. Addicted i ES Collection, mające korzenie w Hiszpanii, oraz Pump, wywodzący się z Kanady, produkowany w Kolumbi, to tylko niektóre z marek, których podróbki można znaleźć w sieci. Dodatkowo, popularne marki takie jak Andrew Christian z Kalifornii czy Aussiebum z Australii również nie są bezpieczne przed fałszerstwami. Różnice między podróbkami a oryginałami są wyraźne – od jakości materiałów, przez precyzję szwów, po wygląd opakowania. Niebezpieczeństwo, jakie niosą ze sobą podróbki, tkwi także w używanych materiałach i barwnikach. Często są to substancje toksyczne dla skóry, co stwarza realne zagrożenie dla zdrowia klientów.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Po dogłębnym researchu, sklep meskiegacie.pl, stanął do boju przeciwko sklepom sprzedającym podróbki w Polsce. Dzięki ich wysiłkom, jeden z wielu sprzedawców zdecydował się wycofać ze sprzedaży podróbek. Do prokuratury trafiły zawiadomienia na trzy firmy. Odbyło się również pierwsze przesłuchanie w wydziale przestępstw gospodarczych. Sklep skontaktował się również z platformą Allegro, by ujawniono akcje sprzedawców podrobionych marek.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Ważnym krokiem w działaniach było uzyskanie pełnomocnictw od wszystkich oryginalnych producentów. Dzięki nim sklep zyskał uprawnienia do reprezentowania ich interesów w tej sprawie w Polsce.

Podjęte działania są oparte na przepisach prawa, w szczególności na art. 305 ustawy prawo własności przemysłowej. Zgodnie z tym artykułem, osoby, które w celu wprowadzenia do obrotu oznaczają towary podrobionym znakiem towarowym lub dokonują obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlegają karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli z kolei sprawca uczynił z popełnienia takiego przestępstwa stałe źródło dochodu albo dopuszcza się tego przestępstwa w stosunku do towaru o znacznej wartości, grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.

Komentarz eksperta

Rafał Hadaś

Business Parter – PH Services sp. z o.o.

– Istotne jest to, że sprawy w zakresie tak zwanej walki z podróbkami są w mojej ocenie bardzo nierówne. Nierówność polega na konieczności detalizowania pełnego procesu przez osoby, podmioty poszkodowane, które to muszą wykazać bardzo drobiazgowo możliwość prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa przez osoby, podmioty trzecie wprowadzające takie „dobra” do obiegu. Służby, których celem powinno być ściganie, poszukiwanie takich osób, podmiotów, nie mają pełnej wiedzy i często nie mają orientacji co do wprowadzania „dóbr imitujących” rzeczy oryginalne. Podmiot, osoby poszkodowane, muszą w takim przypadku przygotować pełny materiał, wraz z analizą , aby przedstawić go do zawiadomienia do służb z wykazaniem strat własnych. Warto w tym zakresie poprawnie przygotować pełną analizę, z uwagi na możliwość dochodzenia przez podmiot – osoby poszkodowane o naprawienie szkody wobec osób – podmiotów , które będą zobowiązane do jej naprawienia z chwilą zakończenia się postępowania sądowego na zasadzie odpowiedzialności deliktowej, z zachowaniem odpowiedzialności karnej. 

źródło: mat. prasowe, opracowanie: Agata Drynko

PS Komisja Europejska zaleca działania mające na celu zwalczanie podrabiania towarów i lepszą ochronę praw własności intelektualnej

Prawo własności intelektualnej ma być jeszcze lepiej chronione – zaleca Komisja Europejska i podejmuje działania w tym kierunku. Chodzi m.in. o podrabianie towarów.

PS2 Olaplex walczy z kulturą podróbek na TikToku

Marka Olaplex, znana z tworzenia kosmetyków premium do pielęgnacji włosów, postanowiła zawalczyć z kulturą podróbek lansowaną na TikToku i…wypuściła fikcyjny produkt Oladupé. Przy okazji CEO marki, Charlotte Watson, omówiła strategię marketingową przewidzianą specjalnie na tę okazję.