Od wielu lat, każdego roku Instytut Pantone wybiera kolor, który przez kolejnych 12 miesięcy będzie królował w modzie, technologii czy makijażu, wyznaczając trendy. W ubiegłym roku zaszczytnym tytułem koloru roku cieszył się delikatnie czekoladowy Mocha Mousse, a tym razem Instytut zaskoczył jeszcze bardziej.
Wytypowano bowiem odcień Cloud Dancer, czyli ciepłą, otulającą biel, która skłania do refleksji i spędzenia czasu w oparach wyobraźni. Eksperci Instytutu Pantone opisują ten kolor jako delikatną biel, która ma zachęcać odbiorców do kojenia zmysłów i bardziej umiarkowanej niż dotychczas kreatywności. Jak tłumaczą członkowie kapituły, która dokonała wyboru, w świecie pełnym bodźców i nadmiernego hałasu, Cloud Dancer jest jak pusta kartka, która czeka na to, aby ją zapisać, i nie przytłacza agresywnymi hasłami. To jak wizualny reset.
Cloud Dancer i jego interpretacje
Jednak wybór koloru roku Pantone to coś więcej niż kolejny rozdział w obszarze designu. W tym roku Instytut Pantone rozpoczyna wyjątkową inicjatywę artystyczną, zapraszając projektantów do interpretacji Cloud Dancer na swój własny sposób. Pierwszym projektem biorącym udział w tej inicjatywie są prace Emiliano Ponziego, czyli limitowana edycja toreb na zakupy. Dzięki połączeniu mody i codzienności, artysta udowadnia, że pozornie nieatrakcyjny kolor może stać się silnym środkiem wyrazu.
Do wyścigu w interpretacji Cloud Dancer zgłosiło się już wiele marek z rozmaitych branż. Jest wśród nich choćby Motorola, która, we współpracy z Instytutem Pantone, stworzyła kolekcję smartfonów w designerskich kolorach. Nie mogło wśród nich zabraknąć oczywiście bieli, która już niebawem będzie królowała na ulicach.
– Trwające od trzech lat partnerstwo z Instytutem Pantone pomaga nam być widocznymi tam, gdzie konsumenci nie spodziewają się, że marki będą pozycjonowane – tłumaczy Daniela Idi, dyrektorka ds. marketingu w Motorola Business Group dla regionu EMEA.

Producent modeliny, Play-Doh, powraca z kolei do swojej kultowej gliny w kojącej, inspirowanej bielą wersji. Marka Post-it wprowadza ten odcień w swojej nowej kolekcji „Neutrality”, promując spokojniejsze środowisko pracy. A Command oferuje klientom serie dekoracyjnych haczyków, zaprojektowanych tak, aby bez wysiłku tworzyć inspirujące kompozycje na ścianach, właśnie w odcieniu Cloud Dancer.
Do grona marek, które już zainspirowały się kolorem roku 2026, dołączyło również Spotify. Na platformie do słuchania muzyki powstała specjalna playlista Cloud Dancer, na której można znaleźć kojące utwory pomagające zachować wewnętrzną równowagę. A skoro już o wypoczynku mowa, to sieć hoteli Mandarin Oriental przekształciła kilka swoich lokali w „chmurowe” doświadczenia, ukazując oczom gości m.in. specjalne, instalacje inspirowane właśnie odcieniem Cloud Dancer.
Kolor roku Pantone: w roli głównej i jako dodatek
Tegoroczna decyzja Instytutu Pantone pokazuje, że aby wybrany kolor na dobre zagościł w codziennym życiu wielu z nas, nie musi grać pierwszych skrzypiec. Wystarczy, że zostanie zastosowany w formie barwy towarzyszącej i uzupełni motywy przewodnie obecne m.in. w technologii czy architekturze.
Połączenie odcienia Cloud Dancer z klasyczną czernią, jak to ma miejsce na przykład w branży technologicznej, to przepis na klasyczną elegancję. W aranżacji wnętrz ciepła biel wzmacnia natomiast rolę światła, tworząc kojącą atmosferę i wprowadzając do wnętrz atmosferę niczym w SPA.
Akcenty Cloud Dancer w makijażu to z kolei pomysł na rozświetlenie stylizacji i nadanie jej wyraźnego charakteru. Wszystko to przy użyciu niewielkiej ilości koloru, który w 2026 roku na dobre rozgości się w wielu pozornie niezwiązanych ze sobą, branżach.


