1 kwietnia br. informowaliśmy o decyzji podjętej przez zarząd LPP, w ramach której ich wynagrodzenie zostało obniżone do symbolicznej złotówki na czas kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. Na podobny krok zdecydowała się teraz rada nadzorcza firmy w geście solidarności ze wszystkimi pracownikami spółki.
– Jako członkowie organu nadzorującego działalność LPP nie pozostajemy obojętni na to, z jakimi wyzwaniami obecnie mierzy się cała firma. Mając na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo jej pracowników, jak i wieloletnich partnerów biznesowych, w geście solidarności z zarządem firmy, podjęliśmy wspólnie z pozostałymi członkami Rady decyzję, że do czasu ustabilizowania się sytuacji finansowej, nie będziemy pobierać wynagrodzenia z tytułu pełnionych funkcji. Jesteśmy przekonani, że wszelkie formy ograniczenia wydatków w tej wyjątkowej sytuacji są niezbędne do tego, aby firma z tak długą tradycją na ryku przetrwała i mogła się rozwijać przez kolejne dekady – komentuje Wojciech Olejniczak, zastępca prezesa Rady Nadzorczej LPP.
Zobacz również
Rezygnacja z wynagrodzenia przez członków rady nadzorczej to kolejne, po ograniczeniu wynagrodzenia zarządu, działanie podjęte w ostatnich dniach. Zarząd LPP zarekomendował również członkom organu nadzorczego niewypłacanie dywidendy za rok finansowy zakończony 31 stycznia 2020 roku.
LPP włącza się w walkę z koronawirusem na wiele sposób – m.in. szyjąc w swoich szwalniach maseczki ochronne, które następnie są przekazywane do polskich szpitali.
W związku z pandemią koronawirusa wiele marek postanowiło wyjść naprzeciw tej trudnej sytuacji i wesprzeć swoich klientów na różne sposoby.
Słuchaj podcastu NowyMarketing