To sprawia, że team Idea Expert będzie najliczniejszą drużyną firmową nie tylko podczas tego eventu, ale także w całej historii Runmageddonu. O pomyśle połączeniu integracji zespołu z działaniami charytatywnymi rozmawiamy z Agnieszką Pietruszewską, kierownikiem marketingu w firmie Idea Expert.
Dlaczego zdecydowaliście się na tak ekstremalny sposób integracji?
Największą popularnością wśród firmowych drużyn sportowych cieszą się bieganie, jazda na rowerze i sporty zespołowe, takie jak piłka nożna czy siatkówka. To oczywiście ciekawe sposoby na spędzanie wolnego czasu, my jednak wolimy bardziej wymagające zadania. Chcieliśmy zrobić coś oryginalnego, nietypowego, wyjść poza utarte schematy biurowej integracji. Moglibyśmy oczywiście zrobić firmowego grilla, wierzymy jednak, że to mocne doświadczenia spajają ludzi. Runmageddon to wyzwanie rzucone sprawności fizycznej, sile, wytrzymałości i odporności psychicznej. To połączenie rywalizacji i współpracy między zawodnikami. Przeszkody ustawione na trasie są nie do pokonania samodzielnie dla 90% zawodników. Trzeba więc współpracować z innymi, aby dotrzeć do mety i pokonać rywali. W drużynie siła! Oprócz tego chcemy sobie udowodnić, że wszystko jest możliwe. Sport uczy, że nie ma takiej bariery, której człowiek nie mógłby przekroczyć. Każdego dnia udowadniasz sobie, że jesteś w stanie zrobić wszystko. To jest bardzo przydatna umiejętność w biznesie.
Zobacz również
Czy do udziału w Runmageddonie mógł zgłosić się każdy pracownik Idea Expert, czy jednak wybieraliście osoby, które uprawiają sport w formie bardziej zaawansowanej? Do pokonania będzie 12-kilometrowa trasa w górskim terenie, najeżona ponad 50 przeszkodami. To naprawdę spore wyzwanie!
Do udziału w biegu mógł się zgłosić każdy pracownik, który czuje się na siłach, by wspólnie podjąć wyzwanie. Wśród naszych pracowników, którzy weszli w skład drużyny Idea Expert, jest wielu biegaczy i triathlonistów, fanów crossfitu i fitnessu, ale nie tylko. Nie narzucaliśmy norm sprawnościowych – wszyscy jesteśmy drużyną i razem chcemy stanąć do tego zadania.
Podczas beskidzkiej edycji Runmageddonu będziemy mierzyć się z minimum 50 przeszkodami. Jeśli którejś z nich nie pokonasz, nie osiągniesz celu. To jest to, z czym mierzymy się każdego dnia w biznesie. Runmageddon jest przemyślanym systemem całościowego rozwoju. Nacisk jest kładziony nie tylko na obciążenie i intensywność, ale w pierwszej kolejności na technikę. Dobra technika pozwala przy relatywnie małym wysiłku osiągnąć zamierzony efekt. Runmageddon jest dla nas swoistą metaforą biznesu – masz przed sobą trudne zadanie, wiele przeszkód stoi na drodze do realizacji celu, bez pomocy drużyny możesz sobie nie poradzić i nie zrealizować planu. Liczą się determinacja, wytrwałość i elastyczność. Ale również przemyślana strategia i konsekwentna realizacja planu. Na pewno pod względem fizycznym będzie to dla nas duże wyzwanie. Ale ludzie Idea Expert są do wyzwań przyzwyczajeni – dla nas nie ma rzeczy niemożliwych.
Proszę opowiedzieć coś więcej o zespole Idea Expert. Czym się zajmują w pracy? Czy w drużynie będzie zachowany parytet?
Idea Expert zatrudnia ponad 300 pracowników, którzy doradzają klientom i sprzedają różne produkty finansowe. Nasza praca polega głównie na kontakcie z klientami, pomagamy im wybrać jak najlepsze produkty finansowe dopasowane do ich oczekiwań. Są to głównie kredyty, więc można powiedzieć, że pomagamy ludziom spełniać ich marzenia, a przedsiębiorstwom realizować plany i rozwijać się. Daje nam to wiele satysfakcji. Do biegu mogli zgłosić się wszyscy chętni. Nie narzucaliśmy limitów wieku czy parytetów płci. Nie było też żadnych reguł dotyczących stanowisk. Jednak szczególnie zachęcaliśmy naszych dyrektorów regionalnych do udziału i przejęcia dowodzenia w poszczególnych drużynach składających się na team Idea Expert – o ile pozwala im na to stan zdrowia. Jesteśmy młodą firmą, a w naszych szeregach mamy wielu aktywnych sportowców amatorów.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Czego oczekujecie po starcie w Runmageddonie?
Oczekujemy przede wszystkim dobrej zabawy i wspólnego sprostania wyzwaniu. Jesteśmy zintegrowaną grupą osób, które darzą się sympatią, i chcemy to pokazać w trakcie biegu. Nasza praca też na co dzień jest drużynowym wysiłkiem, więc mamy wprawę we wspieraniu się i motywowaniu.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Podczas Runmageddonu w Myślenicach połączycie integrację z pomocą. Firma Idea Expert przeznaczy na cel charytatywny 5 zł za każdy kilometr przebiegnięty przez członka drużyny. Czy już wiadomo, na jaki konkretnie cel zostaną przekazane pieniądze?
Tak, zdecydowaliśmy się połączyć udział w Runmageddonie z charytatywnym celem. Pieniądze przekażemy fundacji Akogo? stworzonej przez Ewę Błaszczyk. Inspiruje nas historia pani Ewy, jej fundacji i Kliniki Budzik. To bardzo dobry przykład osoby, która nie poddała się przeciwnościom losu i wytrwale dążyła do celu. Chcemy wspomóc fundację i ten cel jest dla nas dodatkową motywacją, żeby przeszkoda po przeszkodzie wspólnie pokonać całą trasę biegu.
Czy takie sposoby integracji pracowników działają? Co przynoszą one samej firmie?
Startujemy w takim biegu pierwszy raz, więc dopiero się przekonamy, jak ten rodzaj aktywności wpłynie na naszych pracowników. Ale wiemy z naszych dotychczasowych doświadczeń, że zintegrowany i silny zespół jest podstawą firmy, a wspólne doświadczenia cementują grupę. Chcemy udowodnić sobie, że wszystko da się osiągnąć dzięki wytrwałości, determinacji i współpracy. Nawet jeśli los rzuca kłody pod nogi – te fizyczne, jak w Runmageddonie, i te metaforyczne, z którymi mamy do czynienia na co dzień w pracy.
Czy to pierwsza taka inicjatywa w firmie Idea Expert, czy były podejmowane już inne formy integracji?
To pierwsza tak duża inicjatywa w naszej firmie. Do tej pory pracownicy samodzielnie organizowali wspólne spotkania czy aktywność sportową. Liczymy na to, że udział w Runmageddonie stanie się naszą firmową tradycją. Może nawet wyróżnikiem na rynku, dzięki któremu pokażemy wszystkim – od konkurencji po przyszłych pracowników – że mają do czynienia z grupą mocnych zawodników i prawdziwych twardzieli.
Czy kiedykolwiek mieliście już do czynienia z Runmageddonem? Wiecie, co Was czeka na trasie biegu?
Część naszych pracowników biega, uprawia triathlon, nasz prezes startuje w imprezach IronMan – osoby z takim doświadczeniem stanowią mocny trzon naszej grupy. Ale nie wszyscy mają taką wprawę, dlatego tak jak na co dzień będziemy bazować na współpracy. Poza tym oczywiście przyglądaliśmy się relacjom z poprzednich edycji, żeby wiedzieć, co nas czeka. Jednak organizatorzy na pewno nas zaskoczą. W grupie siła!
Dziękuję za rozmowę.
Grzegorz Dulnik
O biegu Runmageddon (www.runmageddon.pl)
Runmageddon to największy cykl ekstremalnych biegów przez przeszkody w Polsce. Organizatorami imprezy jest m.in. działające od 2005 roku Stowarzyszenie OTK Rzeźnik znane z organizacji m.in. Biegu Rzeźnika – górskiego ultramaratonu na dystansie 80km oraz Maratonu Bieszczadzkiego.
Runmageddon zwiastuje koniec ery nudnych biegów ulicznych oferując jego uczestnikom ekstremalne wrażenia. To wydarzenie nastawione na dobrą zabawę, do której pretekstem jest wysiłek fizyczny i rywalizacja o miano najtwardszego zawodnika. Uczestnik prąc naprzód niejednokrotnie będzie musiał wspinać się, czołgać, brnąć w błocie, skakać, a także zmierzyć się z wodą oraz ogniem.