Najnowsze wyniki raportu wskazują, że to telefon komórkowy może stać się receptą na obawy sprzedawców związane ze zjawiskiem showroomingu. ‘Showrooming’, czyli odwiedzanie sklepów jedynie po to, by oglądać i testować produkty z zamiarem nabycia ich gdzie indziej (online lub w tańszym sklepie), jest zachowaniem do którego przyznaje się jedna trzecia użytkowników telefonów komórkowych na świecie i tyle samo (33%) Polaków. Tym samym zjawisko to staje się poważnym zagrożeniem dla handlu detalicznego
Coroczne badanie TNS Mobile Life, opierając się na wywiadach z 38 000 respondentów z 43 krajów dowodzi, że to właśnie urządzenia mobilne mogą być rozwiązaniem minimalizującym zagrożenia związane ze zjawiskiem showroomingu. Aż dwie trzecie spośród wszystkich osób oglądających produkty w sklepach korzysta wtedy z telefonu. Stwarza to ogromną szansę dla marek, by wykorzystując ten kanał rozpocząć z konsumentem dialog, obudzić zaangażowanie i w efekcie zamienić oglądanie w kupowanie.
Zobacz również
-Rozwój urządzeń przenośnych i internetu mobilnego, wraz z coraz popularniejszymi zakupami online, mogą stwarzać pewne zagrożenie dla tradycyjnego handlu. Jednocześnie jednak są także szansą dla tych marek, które wykorzystując kanały mobilne odpowiednio wywołają zaangażowanie konsumenta i będą umiały dopasować się do jego potrzeb, stylu i dynamiki realizowania zakupów oraz procesu podejmowania decyzji. Wtedy urządzenia mobilne mogą stać podstawą do budowania relacji o nowej jakości. Planując takie działania należy oczywiście zwrócić uwagę na specyficzne dla danego rynku postawy oraz poziom otwartości wobec działań marek w obszarze ich telefonu- komentuje Łukasz Chmura, Senior Research Executive z Digital Intelligence Team w TNS Polska.
Jak pokazują wyniki badania, na tle danych globalnych, konsumenci w Polsce są umiarkowanie otwarci na komunikację marek podczas wizyty w sklepie. Podczas gdy globalnie aż 1/5 posiadaczy smartfonów zainteresowana jest aplikacją lub serwisem pomagającym poruszać się po centrum handlowym oraz korzystaniem z kuponów pobranych na telefon podczas zakupów, w Polsce takimi rozwiązaniami zainteresowany jest średnio co dziesiąty konsument posiadający smartfona (odpowiednio 11% kuponami i 14% aplikacją nawigującą po sklepie).
Znacznie mniejszą popularnością niż na świecie cieszy się także w Polsce pomysł „wirtualnego asystenta”, czyli usługi polegającej na udzielaniu informacji o produkcie za pośrednictwem telefonu (serwisu lub aplikacji) podczas wizyty w sklepie. W Polsce tylko 4% posiadaczy smartfona jest zainteresowanych tego typu rozwiązaniem, na świecie zaś aż 13%. Należy o tym pamiętać planując komunikację w obszarze mobile.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Karolina Flaht-Soroka, Account Manager z Digital Intelligence Team w TNS Polska komentuje -Jak wynika z danych Mobile Life, polscy konsumenci mają specyficzne potrzeby i oczekiwania i nie zawsze stosowane na świecie rozwiązania w kanale mobilnym sprawdzą się na naszym rynku. Telefon jest bardzo atrakcyjnym środkiem dotarcia do potencjalnego kupującego. Trzeba jednak wiedzieć, jakie formy komunikacji z konsumentem i jakie funkcjonalności telefonu znajdą zastosowanie podczas zakupów Polaków i tym samym będą przez nich wykorzystywane-
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Oglądanie i porównywanie produktów w sklepach jest napędzane przez dwie potrzeby: poczucie pewności, że cena produktu jest najlepszą możliwą ofertą oraz że produkt ten spełni nasze oczekiwania i jest dla nas odpowiedni. Dlatego też 16% konsumentów na świecie podczas wizyty w sklepie czyta recenzje i sprawdza media społecznościowe w poszukiwaniu opinii. W Polsce tego typu czynnościami zainteresowanych jest odpowiednio 12% (czytanie recenzji) i 10% (sprawdzanie mediów społecznościowych) konsumentów.
Warto jednak pamiętać, że profesjonalna i pomocna obsługa w sklepie tradycyjnym nadal jest ogromnym atutem. Jedna trzecia konsumentów na świecie i aż 65% w Polsce woli porozmawiać ze sprzedawcą, zamiast szukać informacji przez telefon.
Karolina Flaht-Soroka podsumowuje -Telefon komórkowy może być wrogiem tradycyjnych kanałów dystrybucji, otwierając perspektywę konsumenta na potencjalnie niekończącą się rzeszę konkurentów. Kluczowe dla marek i sprzedawców jest więc znalezienie sposobów na to, by to właśnie kupowanie w sklepie było wygodne i przyjemne. Wszelkie rozwiązania oszczędzające konsumentowi czas, pieniądze i stres będą przyczyniały się do zmniejszenia liczby osób finalizujących zakup gdzie indziej. Głębokie zrozumienie tego, jak polscy konsumenci wykorzystują swoje telefony podczas wizyt w sklepie i na jakie rozwiązania są otwarci, pomoże markom i producentom poprawić swoją ofertę , czy to poprzez przygotowanie odpowiednich aplikacji i kuponów rabatowych czy po prostu lepiej dostarczając informacji, i w efekcie sprawi, że konsumenci ponownie przyjdą do ich kas sklepowych-