27 sierpnia br. osoby przechadzające się po warszawskich Łazienkach Królewskich natrafili na niecodzienny widok ogromnego znaku sieci McDonald’s, który pływał nieopodal słynnego Pałacu na Wyspie. Krótko po tym, jak zdjęcie reklamy trafiło do internetu, na popularną markę spadła fala krytyki.
Jak się jednak okazało, pływające złote łuki sieci były elementem pokazu polskiej projektantki Gosi Baczyńskiej, który miał miejsce wieczorem 27 sierpnia br. Tuż po zakończeniu wydarzenia, reklama McDonald’s miała zniknąć z Łazienek Królewskich.
Zobacz również
Mimo wszystko, wielu internautów głośno krytykowało markę za umieszczenie swojego logo w historycznym i zabytkowym miejscu. Nie podobało im się też tłumaczenie, że owa reklama pojawiło się tam tylko na potrzeby pokazu mody, na zaledwie jeden dzień.
W związku z tym, marka opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym przeprosiła za swoje działanie.
– W wartościach naszej firmy szacunek dla dziedzictwa kulturowego zajmuje istotne miejsce. Zapewniamy, że w codziennych działaniach McDonald’s w Polsce kierujemy się zasadą ochrony ważnych historycznie miejsc i przestrzeni. Żałujemy, że zaistniała sytuacja miała miejsce. Logo naszej firmy miało być elementem scenografii wieczornego zamkniętego pokazu mody, którego byliśmy partnerem i nie powinno zostać wyeksponowane w godzinach otwarcia parku. Dołożymy wszelkich starań, aby podobna sytuacja więcej się nie powtórzyła – czytamy w oświadczeniu.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing