Jak pokazują badania, znaczna część dziewczynek już od piątego roku życia zaczyna wątpić w swoje możliwości. Silne przekonanie, że w przyszłości nie będą miały możliwości, by zostać tym, kim chcą, ma negatywny wpływ na ich pewność siebie oraz samoocenę. To poważny problem na całym świecie, a szczególnie w Polsce, która na tle Europy ma jeden z najniższych wyników samoakceptacji dziewczynek, co przekłada się m.in. na późniejsze wybory dziewczynek na kolejnych etapach edukacji.
Budowanie świadomości i promowanie równości od zawsze były częścią misji „Wysokich Obcasów”.
Zobacz również
– Akcją „Silna jak dziewczynka” chcemy pokazać, że dziewczynki mogą być tak samo odważne i silne jak ich rówieśnicy. Chcemy zachęcać je do wypowiadania głośno swoich marzeń i dążenia do ich realizacji, a ich opiekunom i bliskim dać narzędzia do wspierania ich w byciu niezależnymi, wolnymi i szczęśliwymi, ale też stanowczymi – mówi Monika Tutak-Goll, redaktorka naczelna „Wysokich Obcasów” oraz inicjatorka akcji.
fot. Materiały prasowe Wysokich Obcasów
W ramach akcji „Silna jak dziewczynka”, przez najbliższe miesiące na łamach „Wysokich Obcasów” i w serwisie Wysokieobcasy.pl, redakcja wraz z ekspertkami i ekspertami będzie pisać i mówić o tym, czego potrzebują dziewczynki. Kampania potrwa do czerwca i obejmie eksperckie artykuły, podcasty o tym, co zrobić, by dziewczynki rozwijały talenty, nabywały kompetencje cyfrowe i nie bały się wkraczać w obszary stereotypowo uznane za męskie, a także debatę na temat budowania u dziewczynek pewności siebie i wsparcia ich na każdym etapie edukacji. Akcji towarzyszyć będzie również konkurs z nagrodami dla czytelniczek, które odpowiedzą na pytanie „Jaką byłam dziewczynką, jaką jestem kobietą”.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Sponsorem głównym projektu jest firma Mattel, właściciel marki Barbie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Sponsorami akcji są również marki YES, GAP oraz Volvo Firma Karlik. Inicjatywę wspiera promocja w internecie (WysokieObcasy.pl, Wyborcza.pl, Facebook i Instagram) w prasie („Wysokie Obcasy” i „Gazeta Wyborcza”) oraz newsletterach WysokieObcasy.pl i Wyborcza.pl.