Przestaliśmy nabierać się na udawane promocje. Taki wniosek wypływa ze wszystkich badań prowadzonych przez agencje marketingowe na polskich konsumentach. Rosnąca inflacja sprawia jednocześnie, że Polacy dwa razy liczą każdą wydaną złotówkę, ale nie chcą rezygnować z kupowania swoich ulubionych marek.
Rosnące wydatki gospodarstw domowych sprawiają, że klienci szukają nowych sposobów na szukanie oszczędności. Bez zewnętrznego wsparcia, klienci idący na zakupy ryzykują czymś, co Amerykanie określają mianem „sticker shock” – szoku wywołanego gwałtownym wzrostem ceny.
Zobacz również
Tu interesy klientów i sprzedających zaczynają się zbiegać. Wiele spośród największych polskich sieci handlowych w coraz większym stopniu polega na własnych promocjach. Jednak docieranie z ofertami do klientów bywa trudne. Przygotowywane przez sieci handlowe gazetki z ofertami mają zasięg ograniczony przez fakt, że większość z nich jest rozdawana klientom, którzy i tak odwiedzają sklep. Dotarcie do tych, którzy w ich sklepach bywają rzadziej, jest trudne. Dla klienta trudne z kolei jest porównywanie ofert między różnymi sieciami handlowymi.
Dlatego właśnie rosnącą popularnością cieszą się serwisy agregujące informacje o sklepowych promocjach. Największe, takie jak gazetka-24, przyciągają już kilka milionów klientów miesięcznie, a ich zasięgi w najbliższych miesiącach powinny zdecydowanie wzrosnąć.
Serwis zbiera w jednym miejscu sklepowe gazetki z ofertami, pozwalając klientom szybko zapoznać się z bieżącymi ofertami i porównać ceny w różnych sieciach handlowych. Dzięki temu, że w jednym miejscu klient może znaleźć informacje o promocjach z kilkuset sieci spożywczych, budowlanych, wielobranżowych i innych, jest w stanie podejmować racjonalne decyzje zakupowe jeszcze zanim wyjdzie do domu. Ale także w trakcie większych, na przykład świątecznych zakupów, bo większość korzystających z podobnych serwisów konsumentów robi to za pomocą smartfonów, w biegu.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Taki nowy model poszukiwania najkorzystniejszych ofert jest dla klientów szansą na oszczędności i znalezienie atrakcyjnych nowości. Dla sklepów z kolei jest okazją na dotarcie do świadomości klientów i budowę swojej marki. Służą temu między innymi nowe techniki, możliwe wyłącznie dzięki sieciowemu, interaktywnemu formatowi serwisu, takie jak klikalne gazetki i inne, nieoczywiste formy reklamy. Użytkownik korzystający z takich serwisów jest bardzo atrakcyjnym odbiorcą reklam i promocji, bo skupia się na ich zawartości i poświęca na reklamach i promocjach długi czas, w przeciwieństwie do reklam czy ofert pojawiających się na innych serwisach, które często są ignorowane. Z tej szansy korzystają nie tylko firmy z branży retail, których oferty tradycyjnie stanowiły główną treść serwisów z promocyjnymi gazetkami, ale i przedstawiciele wielu innych branż doceniający fakt, że w takich serwisach mają do czynienia z zaangażowanym i zainteresowanym odbiorcą.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Ten trend najprawdopodobniej będzie się w nadchodzących miesiącach szybko umacniał. Wraz ze wzrostem cen, Polacy będą kładli coraz większy nacisk na oszczędności i smart shopping. A możliwość szybkiego porównania ofert wielu sklepów, zarówno fizycznych jak i internetowych sprawia, że atrakcyjność serwisów oferujących możliwość analizy na bieżąco sklepowych promocji, takich, jak gazetka-24.pl będzie tylko rosnąć. Co stanowi szansę zarówno dla poszukujących promocji i oszczędności klientów jak i dla samych sieci handlowych i reklamodawców.
Dla klientów – szansa na lepsze ceny i większe oszczędności. Dla marek – okazja dotarcia do zainteresowanego odbiorcy, zbudowania swojego wizerunku i zdobycia nowych, lojalnych klientów. Inflacja zmienia nawyki zakupowe Polaków, ale każdy kryzys jest szansą.
Polska inflacja szybko rośnie. Jej poziom zbliża się już do 7 procent rocznie, a eksperci ostrzegają, że dalsze wzrosty są możliwe. To bezpośrednio przekłada się na zachowania konsumentów. Kupujący są coraz bardziej świadomi tego, że ich pieniądze tracą na wartości. I zaczynają zmieniać swoje zakupowe nawyki, by dostosować się do niepewnej rzeczywistości.
Zmiana ta nie musi jednak przejawiać się rezygnacją z preferowanych przez nich marek czy ograniczania ilości kupowanych towarów. Zamiast tego, Polacy coraz częściej inwestują swój czas po to, by nie musieć inwestować w zwykłe zakupy większych pieniędzy. Nadchodzi era smart shopping.
To zjawisko przejawiające się coraz większą wybrednością klientów. Przymuszeni rosnącymi cenami kupujący zaczynają aktywniej szukać na rynku najbardziej atrakcyjnych ofert. Wszystkie zakupy, zwłaszcza te większe i kosztowniejsze, są poprzedzane poszukiwaniem najlepszych na rynku cen i promocyjnych ofert.
Jednym z głównych kanałów, jakimi sieci handlowe docierają z nimi do potencjalnych klientów, są gazetki promocyjne. Mają one jednak zasadnicze ograniczenie. Zazwyczaj trafiają w ręce osób, które już i tak są klientami sieci. Dotarcie z ofertami do osób niekorzystających dotąd ze sklepów danej marki jest często trudne.
To jednak szybko się zmienia. Ogromną popularność na polskim rynku zaczynają zdobywać serwisy zbierające w jednym miejscu promocyjne oferty i gazetki dziesiątków czy nawet setek sieci handlowych. Takie serwisy pozwalają klientowi precyzyjnie zaplanować zakupy w oparciu o pełną wiedzę o ofertach wszystkich sklepów w jego okolicy. Największy polski serwis tej kategorii, gazetka-24.pl, ma już kilka milionów indywidualnych odbiorców..
Rynek podobnych serwisów szybko się rozwija. Możliwość porównania ofert wielu różnych sieci jest dla świadomych kupujących dużą wartością, dzięki czemu wracają oni często by na bieżąco monitorować pojawiające się promocje i zmiany na rynku. Rośnie zarówno liczba odwiedzających takie strony jak i czas poświęcany przez nich na porównywanie ofert.
Co ważne, większość klientów podobnych serwisów nie ogranicza się tylko do przejrzenia jednej gazetki promocyjnej, zamiast tego, co pokazują dane, przeglądający poświęcają nawet kilkanaście minut na przeglądanie i porównywanie różnych dostępnych promocji. To cenne zwłaszcza dla klientów ze średnich i dużych miejscowości, w których zazwyczaj działają sklepy kilku różnych sieci oferujących podobne kategorie produktów. Dzięki takim serwisom, mogą podjąć zakupowe decyzje jeszcze przed wyjściem z domu.
Dla klientów taka inwestycja czasu przekłada się na możliwość znalezienia najkorzystniejszych ofert i oszczędności. Dla sklepów i innych marek to także okazja, bo dzięki serwisowi zyskują dostęp do odbiorcy, który jest zainteresowany ich treściami i aktywnie je analizuje. To przekłada się na długi czas kontaktu z reklamą, wysokie współczynniki jej oglądalności i kliknięć. Podobne serwisy dają też pole dla nowych, nieoczywistych i rzadko gdzie indziej spotykanych form kontaktu z klientem, takich jak niestandardowe moduły, serwisy push czy interaktywne kampanie.
Ale zaletą podobnych serwisów nie jest tylko bezpośrednia reklama, ale także możliwość budowania marki na inne sposoby. Stąd wiele newsletterów i gazetek przestaje się ograniczać do prostego prezentowania promocji, zamiast tego dostarczając użytkownikom praktycznych porad, inspiracji i ciekawostek, na przykład w postaci porad kulinarnych, zdrowotnych czy prostych podpowiedzi dotyczących sposobów urządzania domu czy majsterkowania. Dla marki to sposób na zwiększenie zaangażowania i przyciągnięcie uwagi odbiorcy. Dla klienta – dodatkowa wartość, płynąca z czasu poświęconego na poszukiwanie ofert.
Nic nie wskazuje na to, żeby ten trend miał się w najbliższej przyszłości zmienić. Rosnąca inflacja i coraz większy nacisk, jaki Polacy kładą na oszczędzanie, sprawi, że w najbliższych miesiącach smart shopping może stać się dominującym trendem na rynku. Klienci będą coraz aktywniej szukali najlepszych na rynku ofert, a serwisy takie, jak gazetka-24 mogą stać się dla nich jednym z podstawowych sposobów na porównywanie ofert i kontakt z markami. Z korzyścią i dla nich i dla marek, które będą umieć sprytnie wykorzystać nawyki inteligentnego konsumenta.
Artykuł powstał we współpracy z gazetka-24.pl.