Eksperci uważają, że to już nie tylko trend, lecz standard w przypadku dużych międzynarodowych organizacji, które chcą dotrzeć także do przedstawicieli najmłodszych pokoleń na rynku pracy: millenialsów i pokolenia Z.
Wielki wybuch
Początki Internal Social Media ściśle związane są z sukcesem Facebooka. Portal społecznościowy, który powstał w 2004 roku, już cztery lata później pozwolił znaleźć się jego założycielowi, Markowi Zuckerbergowi, w rankingu najbogatszych ludzi na świecie Forbesa z majątkiem rzędu 1,5 mld dolarów.
Zobacz również
Facebook rozwijał się, szybko stając się popularnym narzędziem służącym do komunikacji między ludźmi na całym świecie, pozwalającym tworzyć internetowe społeczności, dzielić ze znajomymi wspomnieniami z wakacji w postaci zdjęć czy profesjonalnymi materiałami, takimi jak artykuły fachowe. Zalety Facebooka mniej więcej siedem, osiem lat temu zaczęli dostrzegać pracodawcy, którzy postanowili wykorzystać je, tworząc własne media społecznościowe.
Wśród pierwszych platform określanych mianem ISM znajdują się Chatter, Jive czy Beehive. Kolejne powstawały bardzo szybko, odnosząc duże sukcesy. Wiele z nich pozwalało bowiem zacierać granicę między komunikacją zawodową, a prywatną. Pracownicy mogli zakładać profile, dodawać zdjęcia, odnajdywać się wzajemnie i nawiązywać kontakty. Na świecie zaczęła się rewolucja w komunikacji biznesowej.
Innowacja staje się normą
Okres przyswojenia przez firmy nowego trendu nie był długi. Już kilka lat temu mówiono otwarcie: ISM przestaje powoli być innowacją, stając się narzędziem wykorzystywanym przez coraz więcej firm do komunikacji z pracownikami, a także do budowania poczucia przynależności do społeczności złożonej z pracowników organizacji.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Popularność ISM potwierdzają także najnowsze badania naukowe. Z przeglądu literatury opisującej rozwój ISM na świecie opublikowanego w International Journal of Information Management wynika, że zagadnienie to również w nauce nie powinno być już traktowane jako innowacja, lecz jako norma zaadaptowana przez wiele organizacji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
„Sukces ISM nie powinien nikogo dziwić” — komentuje Dominika Nawrocka z Capgemini. „Z jednej strony wewnętrzne platformy społecznościowe mają wiele zalet, które dostrzegamy jako organizacje. Z drugiej są odpowiedzią na potrzeby pracowników. To młodzi ludzie, przedstawiciele millenialsów i pokolenia Z, które także wchodzi powoli na rynek pracy, są powodem, dla którego firmy oferują im systemu ISM. Ci ludzie wychowali się w otoczeniu internetu i urządzeń mobilnych. Dla nich te narzędzia nie są już żadną innowacją. ISM to zatem norma, która daje przewagę nad konkurencją tylko wtedy, gdy dobrze wpisana jest w strategię firmy, służy spełnianiu jej celi i współgra z innymi kanałami Social Media organizacji” — tłumaczy Nawrocka.
Wewnętrzne portale społecznościowe spełniają wiele funkcji. Nie tylko umożliwiają szukanie informacji o współpracownikach i znajdywanie się online i wzmacniają poczucie przynależności do grupy osób zatrudnionych w danej organizacji lub jej partnerów, lecz także stają się platformą służącą wymianie doświadczeń, zarówno zawodowych, jak i prywatnych. Pozwalają także niejako spłaszczyć hierarchię w firmie, ułatwiając komunikację między pracownikami a kadrą zarządzającą. Z badań przeprowadzonych przez APCO wynika tymczasem, że aż dla 37 proc. pracowników najważniejszym aspektem w przypadku ISM jest otwartość na dialog i zaangażowanie w rozmowę. Dla 21 proc. ważna jest natomiast optymalizacja platformy — to, czy działa ona intuicyjnie i jest czytelna. Najważniejsze są jednak materiały publikowane w sieci (42 proc.).
Polska podąża za trendem
Krajowe firmy, podążając za przykładem organizacji zachodnich, dopiero tworzą własne sieci społecznościowe. Korzystają przy tym z przykładu dużych organizacji, takich jak grupa Capgemini w Polsce, która z okazji 50. urodzin uruchomiła platformę BirthdayCapsule.pl. To pierwsze tego typu rozwiązanie w grupie Capgemini na świecie. I chociaż firma korzysta z wewnętrznej platformy służącej komunikacji i opartej na systemie Yammer już od jakiegoś czasu, to po raz pierwszy stworzyła zupełnie własny serwis i udostępniła go szerokiemu gronu odbiorców.
Platforma społecznościowa BirthdayCapsule.pl umożliwia podzielenie się zdjęciami i filmami, ale też nawiązanie lub odnowienie towarzyskich kontaktów z osobami poznanymi w Capgemini. Może to zrobić każdy, kto współpracował z firmą na przestrzeni całego okresu jej obecności w Polsce.
„Capgemini działa na polskim rynku od 21 lat, początkowo oferując usługi konsultingowe. Przejęcie praktyki konsultingowej Ernst&Young w 2000 roku wzmocniło nasz zespół o doświadczenie zbierane na polskim rynku od 1990 roku. Jest za nami zatem naprawdę długa historia współpracy z polskimi klientami i partnerami. Dziś, wspominając początek działalności, nie sposób pominąć ludzi, którzy tworzyli tę historię. Mam nadzieję, że informacja o naszej urodzinowej kapsule dotrze do koleżanek i kolegów, którzy dziś pracują w innych firmach, i podzielą się swoimi wspomnieniami z czasów gdy pracowali Gemini Consulting, Capgemini Ernst & Young i od 2004 roku w Capgemini. Liczę także na wspomnienia naszych klientów i partnerów. To będzie dla nas najlepszy prezent urodzinowy” – komentuje Marek Woźny, Vice President, Dyrektor Zarządzający, Capgemini Polska Application Services.
BirthdayCapsule.pl to wielki album wspomnień ludzi, którzy tworzą historię Capgemini w Polsce. Przeglądać mogą je wszyscy (materiały tam umieszczone są weryfikowane i chronione prawem autorskim). Natomiast żeby stać się aktywnym użytkownikiem i dodawać własne wspomnienia, wystarczy się zarejestrować. Jest to inicjatywa, która angażuje całą społeczność związaną z organizacją. Dodatkowo sprzyja temu funkcjonalność nawiązywania i odnawiania kontaktów na platformie.