Jak w takim razie opowiadać markę za pośrednictwem krótkich postów na Facebooku?
Czym jest opowieść na Facebooku?
Na pewno nie jest „elaboratem” zamieszonym w formie postu. Można powiedzieć, że jest historią rozumianą umownie. Aby ją opowiedzieć, powinniśmy wykorzystać posty w połączeniu ze zdjęciami, grafikami oraz plikami wideo. Im krótszy post, tym lepiej, i na tym właśnie polega trudność zachowania spójności facebookowej opowieści. W końcu jest ona tworem, na który składają się małe elementy, skrawki dłuższej narracji. W takim razie, jak stworzyć skuteczną i spójną opowieść z postów, pełniących funkcje mini-rozdziałów?
Zobacz również
Bazuj na emocjach
Lubimy porywające historie, które sprawiają, że przestajemy być obojętni na losy bohatera opowieści. Bez wątpienia to właśnie emocje zacierają granice między opowiadającym a słuchaczem, i przyczyniają się do tego, że po pewnym czasie zaczynamy identyfikować się z tym, o czym słuchamy. Od dobrych kilku lat powyższa prawidłowość wykorzystywana jest przez marketingowców na całym świecie. Jednak trudność, którą napotykają w codziennej pracy to fakt, że komunikują do bardzo dużej liczby odbiorców jednocześnie. Co więcej, ich opowieść przedostaje się do słuchaczy za pomocą różnych kanałów komunikacji, m. in. przez Facebooka, który w pewnym sensie „spłaszcza” emocjonalny wydźwięk historii. Właśnie dlatego bardzo łatwo znudzić odbiorców.
Pamiętaj: Paul Ekman sklasyfikował 6 podstawowych emocji, uniwersalnych dla wszystkich ludzi. Są nimi: gniew, strach, zaskoczenie, obrzydzenie, przyjemność i smutek. Jak widać, paleta emocjonalnych „barw” jest zróżnicowana. Warto jednak pamiętać, aby nie wybierać „trudnych” emocji do narracji marki, jeżeli czujemy, że nie będziemy w stanie w wyraźny sposób zakończyć opowieści „happy endem”. Na początek wybierzmy emocje związane z odczuwaniem przyjemności – reszta okaże się grą obrazów i słów, budzących pozytywne skojarzenia.
Stałe bloki tematyczne komunikacji
Ze względu na to, że pozostałe części strategii komunikacji będą zmienne, ustalenie stałych bloków tematycznych ułatwi ci utrzymanie spójności zagadnień, które są dla ciebie kluczowe. Im więcej postów w miesiącu planujesz, tym bardziej ułatwi ci to pracę. Warto pamiętać o tym, że bez względu na to, jak bardzo merytoryczny jest fanpage, zawsze należy mieć w zanadrzu kilka postów o luźniejszej tematyce, np. lifestyle’owej. Dzięki temu profil firmowy będzie bardziej „ludzki” i mniej komercyjny, co zwykle korzystnie wpływa na zaangażowanie fanów i odbiór marki.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak to zrobić? Załóżmy, że twój produkt to nowa linia świec zapachowych. Stwórz kilka bloków tematycznych: „Nowości” (krótkie informacje o zaletach konkretnego produktu),
„Przytulne wnętrze” (tutaj znajdą się inspirujące zdjęcia o tematyce wystroju wnętrza, uważaj na konkurencyjne produkty!),
„Ciekawostki” (dziel się z fanami interesującymi nowinkami dotyczącymi zużycia światła, historii świec zapachowych, zmiany czasu, metodami wytwarzania etc.),
„Dobry wieczór” (to właśnie wspomniana lifestyle’owa kategoria, którą powinieneś wykorzystać do lokowania swoich produktów (i nie tylko) za pomocą aranżacyjnych zdjęć, krótkich opisów, krótkich tekstów o błogim odpoczynku, relaksie, czasie dla siebie etc. “Wejdź po więcej” to z kolei kategoria, która posłuży ci do kierowania fanów na twoją stronę internetową, do zakładki z blogiem.
Motyw przewodni na cały miesiąc
Po ustaleniu stałych bloków tematycznych można przejść do pomysłu na jeden, pojemny temat miesiąca, który będzie pasował zarówno do naszych produktów, jak i wcześniej ustalonych kategorii. Warto przy tym pamiętać o aktualności! Co to oznacza? Zwróć uwagę na porę roku, falę upałów, która ma trwać jeszcze kilka tygodni, zbliżający się mundial, dzień zakochanych, święta. Aktualny temat będzie bardziej angażujący, ale jeżeli na siłę starasz się dopasować treści postów do mało popularnych okoliczności, lepiej postaw na inspirację i pomysł. Te sprawdzają się zawsze. Miesięczny motyw przewodni to również spore ułatwienie – krążenie wokół głównego wątku pozwoli ci zachować spójność komunikacji oraz spójność opowiadanej historii.
Opowieść w 8 godzin
Planując skuteczną komunikację na Facebooku z wyprzedzeniem szybko przekonasz się, że to nie takie łatwe. Jednak warto poświęcić jeden dzień na rzetelny research oraz kreację pomysłów na miesięczną komunikację. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że koncentrując się od razu na całej facebookowej „opowieści”, zachowasz jej spójność oraz konsekwencję w rozwoju narracji. Dlatego włącz pokłady motywacji i poświęć czas na stworzenie miesięcznego zestawu postów za jednym zamachem. Co więcej, wpisz posty do tabeli w Excelu podzielonej na tygodnie. W ten sposób zobaczysz układankę z małych elementów opowieści. Będziesz mógł spojrzeć na miesięczną historię całościowo, a co się z tym wiąże – przekładać pojedyncze elementy tak, by opowieść była odpowiednio wyważona. Co przez to rozumiem? Odpowiednie proporcje postów produktowych, czysto sprzedażowych oraz tych, które mają nieco luźniejszy, lifestyle’owy charakter.
Wykorzystuj formaty postów, by pobudzać zainteresowanie i zaangażowanie
Dobra historia to angażująca historia. Jej emocjonalny wpływ na odbiorców przejawia się w ich działaniu. W przypadku Facebooka będą to reakcje na posty, komentarze, udostępnienia oraz prywatne wiadomości z pytaniami. I to właśnie powinno być twoim celem każdego miesiąca – stworzenie wciągającej i angażującej narracji marki. Pytania otwarte nie zdadzą się tutaj na nic. Wykorzystaj za to fakt, że użytkownicy social mediów z zasady lubią mieć na coś realny. Konstruuj pytania tak, by wiązały się one z podjęciem decyzji przez fanów. Ty natomiast „wsłuchuj” się w głos odbiorców i wykorzystuj spostrzeżenia do dalszej komunikacji. Możesz w tym celu wykorzystać atrakcyjny format postów, jakim jest, np. ankieta. Zadaj chwytliwe pytanie, wgraj dwa zdjęcia i poczekaj na wyniki. Następnie wykorzystaj je do tworzenia kolejnych treści – opisz to, co zostało wybrane. Pamiętaj jednak, by zachować umiar – zbyt częste sięganie po opinie fanów może wydać się sztuczne, a w konsekwencji przestanie przynosić rezultaty.