Dialekt i gwara oraz odniesienia do danego miejsca pozwalają na lepsze dotarcie do lokalnej społeczności. Sprawdźcie, jak Ibuprom, IKEA, ING Bank Śląski, Coca-Cola, Hochland, Warka, Lider Taxi, Volkswagen i Żywiec wykorzystały to w swojej komunikacji reklamowej.
#Ibuprom
Marka postanowiła wykorzystać niestandardowe komunikaty, aby trafić do serc mieszkańców Śląska.
Zobacz również
Ibuprom przygotował także kreacje lokalne:
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
fot. wykop.pl
Słuchaj podcastu NowyMarketing
#IKEA
Marka postawiła na lokalne działania w Poznaniu i Katowicach. W sklepach rozmieszczono informacje w lokalnej gwarze.
fot. gramrix.com
fot. Silesia Smakuje
#Warka
W swoim spocie marka pokazała, w jaki sposób po “ślunsku” zamówić piwo 😉
#Volkswagen
A niemiecka marka w śląskiej gwarze?
#Żywiec
Popularność gwary wykorzystał również Żywiec. Marka przygotowała kilka haseł, które zawierały tłumaczenia, co nadało temu wydźwięk humorystyczny 🙂
#Lider Taxi
“Taksōwki LIDER to gwarancyjŏ bezpiecznyj rajzy!” Tymi słowami rozpoczyna się nowy spot radiowy firmy Lider Taxi, któremu w dotarciu do mieszkańców lokalnej społeczności pomagają plakaty
#ING
ING Bank Śląski zdecydował się w tym roku na kampanię kontekstową. Każdy z plakatów zawiera hasło zachęcające do oszczędzania i nawiązujące do miasta, w którym znajduje się nośnik.
#Coca-Cola
Marka wystartowała z kampanią OOH „Gotowi na emocje” z dedykowanymi formatami w wybranych regionach i miastach.
Znacie inne gryfne kreację? Dajcie nam znać w komentarzach!