Szacuje się, że pogorszenie wzroku może niebawem dotknąć połowę Australijczyków. Jednak 90% schorzeniom można zapobiec, dzięki odpowiedniej i wczesnej diagnozie. Aby zwrócić uwagę na ten problem, VML i 1001 Optometry stworzyły specjalną reklamę, która pokazuje jej odbiorcą, że potrzebują badania wzroku.
W ramach kampanii „The Hidden Eye Test” powstały reklamy, na których umieszczono specjalnie opracowany tekst widoczny tylko dla osób z zamglonym wzrokiem. Wykorzystano do tego sztuczną inteligencję, która odpowiednio dobrała kolory, kontrast, modeli, ich ubiór czy układ planu. Proces tworzenia grafik wymagał prawie roku prac badawczo-rozwojowych.
Zobacz również
Jeśli odbiorca reklamy widzi słowa „badanie wzroku”, „skanowanie oka” lub „pielęgnacja oczu” oznacza to, że powinien udać się na wizytę. Sklep 1001 Optometry zaprasza w ten sposób potencjalnych klientów do odwiedzenia ich salonów.

Iluzje są zoptymalizowane pod kątem dużego formatu i oparte na konkretnej odległości oglądania. Aby uzyskać najbardziej autentyczne wrażenia, należy obejrzeć grafikę na pełnym ekranie na monitorze lub laptopie.
Playbook NM #2: Cross-border e-commerce. Dołącz do gry! [ZAPOWIEDŹ]
Reklamy rozmieszczono zarówno na billboardach, jak i w mediach społecznościowych czy kanałach sprzedaży detalicznej. Każda grafika została zaprojektowana tak, by pokazywać różne schorzenia wzroku. W zależności od odległości oglądania, tekst może wskazywać na krótkowzroczność, dalekowzroczność, a nawet ujawniać wczesne objawy schorzeń, takich jak zaćma lub jaskra.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Ta kampania to test wzroku, w którym jeśli zdasz, to nie zdasz. Wychodząc poza ramy prostego polecenia ludziom, aby zapisali się na test wzroku, stworzyliśmy interaktywne doświadczenie, które pozwala im rozpoznać potencjalne problemy ze wzrokiem z pierwszej ręki, podczas codziennych dojazdów do pracy – mówi Jack Delmonte, dyrektor kreatywny w VML.