Z okazji 1 sierpnia, marka TIGER zamieściła na swoim profilu na Instagramie kontrowersyjną reklamę, nawiązującą do obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego.
Zobacz również
Tiger Energy Drink prowadzi od kilku miesięcy na swoim profilu na Instagramie działania, które w humorystyczny sposób odnoszą się do konkretnego dnia. Na profilu mogliśmy zobaczyć kreację z okazji dnia bezpiecznego kierowcy, czy dnia policjanta. Dopiero dziś w Internecie zawrzało po kreacji z 1 sierpnia.
Po tygodniu, marka usunęła kreację, w związku z negatywnymi komentarzami, jakie zaczęły napływać po nagłośnieniu sprawy.
Internauci są oburzeni i zapewniają, że Tiger na zawsze zniknie z ich sklepowych koszyków. W ciekawy sposób zareagowało Muzeum Powstania Warszawskiego:
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Hej @tigerdrinkpl! Niedługo zaczynamy zapisy na lekcje muzealne (różne poziomy, nawet dla dzieci z podstawówki). Może wpadniecie? — MuzeumPowstania1944 (@1944pl) 9 sierpnia 2017
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Na odpowiedź ze strony marki, nie trzeba było długo czekać:
Na komentarze ze strony firmy MASPEX oraz agencji J. Walter Thompson Group Poland, odpowiedzialnej za stworzenie kreacji, nadal czekamy.
Do kwestii kontrowersyjnej kreacji odniósł się także na Twitterze Krzysztof Pawiński, współwłaściciel firmy Maspex.
Zadośćuczynimy za popełniony błąd. Wesprzemy program edukacyjny dotyczący Powstania Warszawskiego. — Krzysztof Pawinski (@kpawinski) 9 sierpnia 2017
Mam osobiście ogromny szacunek do Powstańców. Twarde konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za tę sytuację zostaną wyciągnięte. — Krzysztof Pawinski (@kpawinski) 9 sierpnia 2017
Jestem zszokowany reklamą Tigera. Brak mi słów. Jako współwłaścicielowi firmy produkującej Tigera jest mi po prostu wstyd. — Krzysztof Pawinski (@kpawinski) 9 sierpnia 2017
Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, Maciej Łapiński, Client Service Director w J. Walter Thompson, w rozmowie z portalem zapewnił, że osoby odpowiedzialne za kreację zakończyły pracę w agencji.
[Aktualizacja]
Poniżej przedstawiamy oficjalny komentarz agencji J. Walter Thompson Group Poland, dotyczący kreacji, a także odpowiedzi na pytania redakcji.
Jako agencja odpowiedzialna za komunikację marki Tiger w social mediach, oficjalnie przepraszamy za przekroczenie granicy dobrego smaku i naruszenie wartości historycznych, jakim było Powstanie Warszawskie. Kreowanie silnie buntowniczego charakteru Tigera uśpiło naszą czujność, doprowadzając do niedopatrzenia w kontroli jakości komunikacji, czego efektem stało się naruszenie najwyższych świętości. Sytuację uważamy za niedopuszczalną, z czego zostaną wyciągnięte konsekwencje. Naszą intencją nie było obrazić kogokolwiek, za co przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci efektem naszej pracy. Zarząd JWT
Kto odpowiada z Waszej strony za stworzenie kreacji na 1. sierpnia?
Posty powstają w Dziale Kreacji, ale nie w tym dziale leży odpowiedzialność za tę publikację.
Czy uważacie, że kreacja, o której mowa, jest ok?
Nie, zdecydowanie nie jest ok. Jest to przeoczenie i jest niedopuszczalnym pojawienie się komunikacji tego typu, nawet na najbardziej prowokacyjnym profilu, najbardziej młodzieżowej marki
Gdzie pojawił się błąd, na którym etapie, że taka kreacja ujrzała światło dzienne?
Proces akceptacji teoretycznie obejmuje kilka osób. Jesteśmy w trakcie wyjaśniania tej sytaucji.
Czy według Was taka kontrowersja może służyć marce TIGER i trafi do jej grupy odbiorców?
Może, ale nie było to naszą intencją. Marka Tiger ma być kontrowersyjna, ale nie może naruszać granic etyki i najwyższego szacunku dla naszej historii
Czy według Was jest jeszcze granica w kontrowersji reklamowej?
Zdecydowanie. Nie chcemy być utożsamiani z komunikacją poniżej pasa.
[Aktualizacja 2]
Poniżej przedstawiamy także oficjalny komentarz firmy Maspex.
W związku z zamieszczoną 1 sierpnia 2017 r. w serwisie Instagram komunikacją napoju Tiger, chcemy bardzo szczerze przeprosić wszystkich, lecz przede wszystkim samych Powstańców. To nie powinno się nigdy zdarzyć. Jesteśmy zszokowani tym równie mocno, jak wszyscy, którzy swoje oburzenie wyrazili publicznie. Powstanie Warszawskie było wielkim, dramatycznym wydarzeniem w naszej historii. Niezależnie od historycznych ocen, wszyscy zgadzamy się, że Powstańcom i Miastu, które tak heroicznie walczyło o wolność, należy się ogromny szacunek i pamięć. Jesteśmy polską firmą zatrudniającą tysiące ludzi, którym każdego roku 1 sierpnia o godzinie 17 serca biją tak samo mocno. Tym bardziej ubolewamy nad tą sytuacją. Błąd ludzki, głupota, czyjeś niedopatrzenie. Bierzemy za to pełną odpowiedzialność. Wyciągamy z tego wnioski. Osoby odpowiedzialne za to niedopuszczalne zdarzenie, poniosą konsekwencje. Wierzymy, że nasz błąd uda nam się przekuć w coś dobrego. Chcemy zadośćuczynić za to, co się stało. Przekazaliśmy kwotę pół miliona złotych na pomoc żyjącym Powstańcom, w ramach zbiórki „Pomoc dla Powstańców”, organizowanej przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. Najważniejsze, by z błędów wyciągać wnioski. Zrobimy, co w naszej mocy, by tak się stało. Przepraszamy.
[Aktualizacja 3]
Tiger Energy Drink przeprasza i przekazuje na rzecz Zbiórki dla Powstańców 500 000 zł.
[Aktualizacja 4]
Tiger Energy Drink usuwa profil na Instagramie.
[Aktualizacja 5]
Poniżej zamieszczamy kolejny komunikat otrzymany od firmy Maspex.
Informujemy, że podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu dotychczasowej formy komunikacji marki Tiger. Wszystkie posty umieszczone na profilach Twitter i Instagram są usuwane. Jeszcze raz przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci przekazami marki. Jednocześnie informujemy, że z dniem dzisiejszym tj. 10 sierpnia, rozwiązaliśmy z Agencją J.Walter Thompson (JWT) umowę na obsługę naszych marek w mediach społecznościowych. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron.