Triumph ubiera w konkursie na Instagramie

20 marca wystartował nowy konkurs Triumph. Akcja jest elementem launchu kolekcji marki Shape Sensation. Za całość działań w Internecie odpowiada agencja 180heartbeats + Jung v. Matt.
O autorze
1 min czytania 2013-04-04

 Triumph zachęca do pokazywania wyjątkowych stylizacji. By wziąć udział w konkursie, wystarczy odwiedzić stronę internetową www.comampodspodem.pl, zarejestrować się, a następnie dodać swoje zdjęcie za pomocą aplikacji Instagram. Fotografię należy opatrzyć hashtagiem #triumphstylizacje. Uczestniczki konkursu mogą też wybrać, która bielizna marki Triumph najlepiej podkreśla ich styl.

Nowy konkurs Triumph trwa od 20 marca do 16 kwietnia. W każdym tygodniu akcji nagradzane są trzy najciekawsze stylizacje. Ich autorki otrzymują od marki komplet bielizny z najnowszej kolekcji. Najlepsze zestawy konkursowe wybierają dwie popularne blogerki: od 20 marca do 2 kwietnia – Fashionelka, a w kolejnych tygodniach Kasia Tusk. Akcja zachęca kobiety do podkręcenia swoich stylizacji doskonale dobraną bielizną.

Twarzą konkursu została uczestniczka programu ,,Top Model” Ania Piszczałka. Kampania obejmuje działania bannerowe, w mediach społecznościowych oraz współpracę z blogerami. Akcja ma przekonać kobiety do zwracania uwagi nie tylko na dobór odpowiednich ubrań, lecz także bielizny. Linia Shape Sensation pozwala podkreślić atuty sylwetki i sprawić, by każdy strój leżał idealnie.

Instagram jest bardzo angażująca aplikacją mobilną, dopiero odkrywaną przez polskie marki. Dzięki zintegrowaniu z Facebookiem – najpopularniejszym serwisem społecznościowym, umożliwia publikację zdjęć także na tym portalu. Co więcej, z Instragramu korzysta wielu blogerów, zwłaszcza zajmujących się tematyką modową. Wykorzystanie tej aplikacji w konkursie Triumph, oznacza otwarcie się marki na nowe, obiecujące narzędzia komunikacyjne oraz doskonale wpisuje się w styl życia zainteresowanych modą młodych kobiet, do których kierowana jest linia bielizny Triumph Shape Sensation.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj