Upoluj bilet na AI Manager Day 2025 [KONKURS]

Upoluj bilet na AI Manager Day 2025 [KONKURS]

Upoluj bilet na AI Manager Day 2025 [KONKURS]

Chcesz wdrażać AI w swojej firmie z głową, a nie z chaosu? Szukasz realnych przykładów, sprawdzonych narzędzi i praktycznej wiedzy od tych, którzy naprawdę to robią? Weź udział w konkursie i wygraj wejściówkę na AI Manager Day 2025.

SZCZEGÓŁY

UOKiK: Temu z zarzutem prezentowania cen promocyjnych w sposób sprzeczny z prawem

UOKiK: Temu z zarzutem prezentowania cen promocyjnych w sposób sprzeczny z prawem
Brak informacji o najniższej cenie z 30 dni przed promocją lub podawanie jej nieprawdziwej wartości. Prezes UOKiK postawił zarzuty dla Temu.
O autorze
2 min czytania 2025-05-29

Serwis Temu to jedna z największych platform zakupowych z chińskim kapitałem. Za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski odpowiada irlandzka spółka Whaleco Technology Limited z siedzibą w Dublinie. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił jej zarzuty prezentowania cen promocyjnych w sposób sprzeczny z prawem.

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką

Prezes Urzędu sprawdził, jak konsumenci są informowani o okazyjnych cenach towarów w serwisie Temu i czy rzetelnie podana jest najniższa cena z 30 dni przed ogłoszeniem obniżki. Analiza strony internetowej i aplikacji mobilnej wykazała, że klienci platformy nie zawsze mogą wiedzieć, jak duża jest promocja – albo mogą nie mieć podanego punktu odniesienia, albo kwota będąca punktem odniesienia może nie być zgodna z prawdą.

– Obowiązek rzetelnego informowania o cenie obejmuje wszystkie etapy sprzedaży – od przekazów reklamowych, aż do momentu zawarcia umowy. W każdym miejscu, w którym pojawia się komunikat o obniżce, musi znaleźć się informacja o najniższej cenie z 30 dni przed jej wprowadzeniem. Celem jej podawania jest ograniczenie fałszywych promocji. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką pozwala konsumentom ocenić, czy oferta jest rzeczywiście korzystna – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Nie ma tu znaczenia sposób prezentowania obniżki – czy jest ona wyrażona w procentach lub liczbach, słownymi hasłami lub znakami graficznymi (np. „wyprzedaż”, „oferta specjalna”, promocja z jakiejś okazji, „taniej”, „zaoszczędź”, „korzystniej”, znak procent lub minus, przekreślenie ceny lub zestawienie cen). Każdorazowo i w każdym kolejnym miejscu, gdzie taki komunikat widzimy, powinna być czytelnie podana również najniższa cena z 30 dni przed ogłoszeniem obniżki. W serwisie Temu obejmuje to m.in. etap wyboru produktu (listing), kartę produktu oraz wirtualny koszyk. Tymczasem, jak wynika z analizy UOKiK, nie we wszystkich przypadkach spółka podaje wymagane informacje. Niespójność może dotyczyć nawet różnych wariantów tego samego produktu. Mimo, że każdy z nich jest w tym samym czasie dostępny w promocji, to tylko przy niektórych rozmiarach lub kolorach produktu widnieje informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Zrobieni w balona?

Prezes UOKiK ustalił też, że w niektórych przypadkach, pomimo zmieniającej się w ciągu kilku dni kwoty, za jaką produkt był oferowany kupującym, prezentowana najniższa cena z ostatnich 30 dni przed obniżką pozostawała bez zmian.

Przykładem jest zestaw foliowych balonów, którego okazyjna cena w ciągu kilku dni wahała się od 10,07 zł do 14,38 zł, a niezależnie od tego za każdym razem konsument widział najniższą cenę z 30 dni przed promocją w wysokości 18,48 zł. O ile mogło tak być przy pierwszym ogłoszeniu obniżki, to, gdy cena się zmieniała, powinna zostać zaktualizowana również wartość najniższej wcześniejszej oferty.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Tego rodzaju nieprawidłowości dotyczyły też innych produktów, np. rzutnika LCD. Promocyjna cena sprzedaży: 849,02 zł, najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 960,99 zł. Kilka dni później kolejna oferta – tym razem cena tego rzutnika w promocji wyniosła 891, 61 zł, ale najniższa cena z 30 dni przed obniżką pozostała bez zmian: 960,99 zł.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

– Najniższa cena, która obowiązywała 30 dni przed ogłoszeniem promocji, to kluczowa informacja pozwalająca zweryfikować rzetelność obniżki. Jeśli jest nieprawdziwa, konsument może przepłacić sądząc, że dokonuje zakupu po okazyjnej cenie. Promocje stanowią silny impuls zakupowy, prowadzący często do nieplanowanych zakupów. Przedsiębiorcy muszą zadbać o to, żeby wszystkie informacje, które podają, były aktualne – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

źródło: mat. prasowe, opracowanie: Agata Drynko

PS UOKiK: Kary dla Azagroup, Born2Be i Renee za niekończące się „promocje”