Ostatnie badanie „Portfele Polaków pod lupą” przynosi wiele ciekawych informacji. Rośnie liczba klientów chętnych do zakupu aut używanych. Rosną też wymagania wobec nich. Szukać będziemy pojazdów sprawdzonych i z pewnych źródeł. Dużą zmianę widać także na rynku aut nowych. W porównaniu z pierwszą edycją badania nastąpił niemal dwukrotny wzrost liczby zainteresowania elektrykami – mówi Dariusz Brodnicki, dyrektor departamentu marketingu i brand managementu w Volkswagen Financial Services.
Zobacz również
Boom na używane
Aż 57 proc. klientów prywatnych biorących udział w drugiej edycji badania „Portfele Polaków pod lupą” deklaruje chęć zakupu auta z drugiej ręki. Przeszło połowa z nich, czyli 53 proc., chce je nabyć jeszcze w pierwszym półroczu 2022 roku, zaś pozostałe 47 proc. – w okresie od lipca do grudnia br. Największą popularnością cieszyć się będą auta maksymalnie 5-letnie (48 proc.). Samochód z przedziału 5-10 lat wybierze kolejne 42 proc. badanych. Starszy pojazd kupi 10 proc., z czego jedynie 3 proc. zdecyduje się na auta powyżej 15 lat.
Co trzecie auto, które zmieni właściciela na rynku wtórnym, będzie należało do jednej z marek Grupy Volkswagen. Ankietowani najchętniej wskazywali na Audi (13 proc.). Kolejne wysokie pozycje zajęły Volkswagen (10 proc.) oraz SKODA (7 proc.).
Używane, ale sprawdzone i z pewnego źródła
Wyniki badania VWFS „Portfele Polaków pod lupą” wskazują, że najważniejszym kryterium decydującym o wyborze auta używanego będzie jego cena. Drugi wyznacznik to „pewne źródło pochodzenia auta oraz jego historia”. Taką odpowiedź wskazało 15 proc. respondentów.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Jednocześnie aż 56 proc. badanych deklaruje, że przed zakupem auta sprawdzi je w niezależnym warsztacie, a 35 proc. w Autoryzowanej Stacji Obsługi.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Dane pokazują, że wciąż nie do końca ufamy sprzedającym, a na rynku wtórnym niestety można spotkać się z nieuczciwymi praktykami. Naszym celem jest edukacja i przekonanie klientów, że można inaczej. Właśnie dlatego uruchomiliśmy Autonomię, czyli ofertę finansową na pewne, zaufane auta używane marek Grupy Volkswagen. Wszystkie oferowane pojazdy są sprawdzone pod względem technicznym, z rzetelną historią, w tym serwisową w ASO, jak również z gwarantowanym przebiegiem. Auta w programie Autonomia są dostępne zarówno w sieci dealerskiej, jak również w salonie STORE w Warszawie – pierwszym na świecie salonie Volkswagen Financial Services z samochodami używanymi. Duże zainteresowanie klientów takimi autami daje nadzieję, że rynek samochodów używanych w Polsce szybko zmierza w kierunku zachodnich standardów – podkreśla Michał Dyc, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Volkswagen Financial Services.
Elektryki ostro w górę
W badaniu „Portfele Polaków pod lupą” zapytano także o to, jaki rodzaj napędu w 2022 r. będzie mieć kupowane auto. Zdecydowanie najpopularniejszym wyborem pozostaną samochody z silnikiem benzynowym (54 proc. wskazań). Oznacza to 2-proc. wzrost w stosunku do badania z 2020 roku. O tyle samo wzrosła popularność hybryd – z 19 do 21 proc. Największym przegranym okazał się Diesel (spadek z 22 do 17 proc.). Duży wzrost widać w elektrykach: z 3 proc. w pierwszej edycji badania do 5 proc. w obecnej.
Już w poprzednich badaniach zauważyliśmy, że Polacy przekonują się do elektryków. Mają na to wpływ dwa czynniki. Po pierwsze: coraz lepsza oferta, także z niskimi ratami, jak w Volkswagen Financial Services, w ramach której klient płaci jedynie miesięczną ratę za użytkowanie auta. Drugim jest program dopłat „Mój Elektryk” – zaznacza Dariusz Brodnicki z Volkswagen Financial Services.
Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej liczba pojazdów czysto elektrycznych (BEV – Battery Electric Vehicle) i hybrydowych (PHEV – Plug-in Hybrid Electric Vehicle) na świecie przekroczyła 10 milionów. Polska do niedawna znajdowała się w tyle e-rewolucji, ale teraz zaczyna nadganiać stracony czas. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) z końca grudnia 2021 r., w Polsce było zarejestrowane łącznie 38 001 osobowych oraz 1 657 użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. W ubiegłym roku ich liczba zwiększyła się o 20 253 sztuki, tj. o 93 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r.
Liczba zarejestrowanych w Polsce samochodów elektrycznych powinna rosnąć jeszcze szybciej, ponieważ aż 60 proc. ankietowanych wskazało, że do kupna elektryka przekona go niższa cena. Wprowadzone w połowie 2021 r. dopłaty dla klientów prywatnych w ramach programu „Mój Elektryk” obniżają cenę elektryków tak, że mogą one konkurować z samochodami o spalinowym napędzie – dodaje Dariusz Brodnicki.
Liczymy się z kosztami
W badaniu zapytano też o to, jaką sumę klienci prywatni mogą przeznaczyć na zakup auta. W 2022 roku w przypadku samochodów używanych najchętniej sięgać będziemy po te z przedziału do 50 tys. zł (83 proc.). To spadek o 7 p.p. w stosunku do pierwszej edycji badania.
W przypadku nowych aut widać wzrost zainteresowania samochodami droższymi. Przykładowo w przedziale 100-150 tys. zł to wzrost z 25 do 28 proc. Podobna sytuacja ma miejsce w przedziale pow. 200 tys. zł (z 5 do 9 proc.). Z 56 do 48 proc. spadł natomiast odsetek osób szukających samochodów w przedziale 50-100 tys. zł.
Ankietowani udzielili też odpowiedzi, w jaki sposób zapłacą za kupno auta. Samochody używane będziemy kupować znacznie chętniej za gotówkę – wzrost r/r z 65 do 79 proc. Jednocześnie spadło zainteresowanie tradycyjnym kredytem (z 18 do 12 proc.).
Inaczej jest w przypadku nowych aut. Tu udział gotówki w transakcjach spada do 54 proc., zaś chętnych do kupna na kredyt jest 19 proc. Dużą popularnością cieszą się oferty z niskimi ratami. Aż 22 proc. deklaruje, że przy wymianie auta zdecyduje się na leasing konsumencki lub kredyt z niskimi ratami.
Przy finansowaniu z niskimi ratami spłacamy tylko część ceny odpowiadającej spodziewanej utracie wartości auta w okresie umowy trwającej 24, 36 lub 48 miesięcy. To produkt, który z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Jest to także znak, że polscy klienci są nastawieni na mobilność i gotowi na mobilne rozwiązania – podkreśla Dariusz Brodnicki z Volkswagen Financial Services.
Aut szukamy w Internecie
Najczęstszym sposobem poszukiwań samochodu pozostają portale internetowe z ogłoszeniami (71 proc.) oraz „osoby najbliższe lub zaprzyjaźniony mechanik” (60 proc.). Aut szukamy także na stronach internetowych marek (43 proc.) oraz w salonach sprzedaży (37 proc.). Co piąty (21 proc.) szukający auta odwiedzi stronę internetową jednej z firm finansujących zakup samochodów.
Pandemia COVID-19 spowodowała jeszcze większe przyspieszenie przenoszenia się sprzedaży do Internetu. Nie inaczej jest na rynku motoryzacyjnym. Na pytanie, czy kupiłby Pan/Pani samochód w sklepie internetowym, na ten krok zdecydowałoby się o 5 p.p. więcej osób niż w pierwszej edycji badania (wzrost z 24 do 29 proc.).
Dlaczego chcemy kupować samochody w ten sposób? Odpowiedzi to: wygoda (32 proc.) oraz oszczędność czasu (13 proc.). Jednocześnie dla 69 proc. taka forma zakupu auta jest nieatrakcyjna, gdyż chcą obejrzeć pojazd przed zakupem oraz odbyć jazdę próbną.
O badaniu:
Badanie „Portfele Polaków pod lupą” zrealizowała firma ARC Rynek i Opinia na zlecenie Volkswagen Financial Service pod koniec listopada ub. roku na reprezentatywnej grupie ponad tysiąca dorosłych Polaków posiadających prawo jazdy.