– Rynek polski jest dla nas ważny, postrzegamy go jako perspektywiczny – mówi James Hickson, CEO grupy Euroloan. – Dlatego zdecydowaliśmy się na szeroko zasięgową kampanię marketingową.
– Na rynku kredytów konsumenckich panuje spora konkurencja, której rezultatem jest m.in. coraz większa liczba podmiotów prowadzących kampanie w mediach masowych – wyjaśnia Grzegorz Kasprzyk, marketing manager w Euroloan Consumer Finance Polska. – Dlatego chcemy pokazać to, co wynika z fińskich korzeni naszej firmy i co tak naprawdę wyróżnia Euroloan, czyli otwartość i bezpośredniość w relacjach z klientami.
Zobacz również
Z kreacji reklamowych dowiadujemy się, że choć Finowie są raczej nieśmiali i zamknięci w sobie, nerwy mają ze stali i niezwykle racjonalnie podchodzą do życia. Nawet rozmowa może wydawać się stratą czasu. Ten wizerunek potwierdza sprawny i prosty proces pożyczkowy, podczas którego wszystko przebiega szybko i bez zbędnych formalności. To właśnie jest pożyczka po fińsku.
– W Euroloan rozumiemy, że każdy może mieć lepsze i gorsze chwile, dlatego tworzymy dla naszych klientów swoisty bufor finansowy. W naszej ofercie znajduje się limit odnawialny, czyli pożyczka z możliwością wielokrotnego wykorzystania przyznanych środków – dodaje Adam Kuśnierkiewicz, country manager Euroloan Consumer Finance.
Reklamę przygotowała agencja Scholz & Friends Warszawa. Za zakup mediów odpowiada Mediavest Publicis. Kampania z wykorzystaniem telewizji i Internetu wystartowała 22 maja. Jest celem wsparcie sprzedaży i zwiększenie rozpoznawalności marki Euroloan.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing