Męskie Granie to jedna z najpopularniejszych tras koncertowych w Polsce, na którą bilety błyskawicznie się wyprzedają. Już w maju fani wyczekują premiery singla i odsłony składu zespołu Męskie Granie Orkiestra, a później podczas wakacyjnych koncertów stają się świadkami artystycznych kolaboracji i przekraczania muzycznych barier. Nie inaczej miało być w tym roku. Niestety, ze względu na epidemię koronawirusa, organizatorzy musieli zrezygnować z przygotowania tradycyjnej trasy. Na Męskie Granie 2020 planowane są jednak specjalne działania, które pozwolą poczuć emocje pamiętane z poprzednich edycji.
– Jest nam bardzo przykro, że w tym roku nie będziemy mogli spotkać się na trasie ze wspaniałymi polskimi artystami i naszą fantastyczną publicznością. Przez ostatnie dziesięć lat projekt był dla nas nieodłączną częścią każdych wakacji. Niestety, ze względu na pandemię koronawirusa, tegoroczna trasa nie może się odbyć w tradycyjnej formie. Pracujemy jednak nad rozwiązaniami, które z pewnością nie rozczarują fanów Męskiego Grania – mówi Dorota Nowakowska, kierownik marki Żywiec.
Zobacz również
Męskie Granie od zawsze łączyło ludzi, pokazywało prawdziwe emocje i dawało radość. To dlatego, ze względu na panującą pandemię, pierwsze – dość nietypowe – tegoroczne koncerty odbyły się już wczesną wiosną. Chcąc zapewnić Polakom odrobinę otuchy i wytchnienia, w czasie kwarantanny marka Żywiec zorganizowała sześć koncertów z cyklu Męskie Granie #wdomu. Artyści związani z projektem zaprosili wirtualnie fanów trasy do swoich domów, gdzie zagrali specjalnie dla nich. Mimo że koncerty były dostępne w serwisach streamingowych jedynie przez 24 godziny, zostały wyświetlone ponad 3 600 000 razy, a licznik fundacji siepomaga.pl, na którą zbierane były pieniądze, wzrósł o 5 200 000 zł.
Szczegółowe informacje dotyczące trasy Męskie Granie 2020 zostaną ujawnione na początku czerwca na Facebooku Męskiego Grania.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]