Jedna sugeruje, że trzyma w ręku różdżkę, druga udaje, że używa „tego” jako wałka do ciasta, podczas gdy jedna użyłaby jej do włosów.
Kampania holenderskiej organizacji „Free a girl” walczącej z przestępczością seksualną i wykorzystaniem dzieci spotkała się z różnym, w większości, krytycznym odbiorem. Na filmie będącym punktem sztandarowym kampanii widać 7-letnie dziewczynki, które z zainteresowaniem otwierają pudełko z niewiadomą zawartością.
Zobacz również
-
Hashtagi i zakupy: Jak social media rewolucjonizują e-commerce [WEBINAR]
-
#PrzeglądTygodnia [13-19.04]: polski sklep walczy z podróbkami, The Boring Phone, sztuka kamuflażu w kampanii PUMA, odświeżony design marki LEGO
-
#PolecajkiNM cz. 4: narzędzia pracy jutra, człowiek vs. AI, Mapa Trendów 2024, ranking blogów e-commerce 2024
Później na nagraniu z ukrytej kamery obserwujemy coś wstrząsającego. Zobaczcie!
– Zderzenie tych dwóch obrazów miało pokazać, w jakim świecie żyjemy i że seks to nie jest zabawa dla dzieci. Jego wymowa jest bardzo mocna, ale to, co dzieje się w realnym świecie jest często jeszcze bardziej brutalne – tłumaczy dyrektor i założyciel organizacji Evelien Hölsken.
„Girls of Paradise” to strona agencji towarzyskiej do zadań specjalnych. Na mężczyzn, którzy odwiedzili tę stronę, czekała ponura niespodzianka przygotowana przez francuską organizację Le Mouvement du Nid. Akcja miała otworzyć ludziom oczy na przemoc w sferze seksualnej.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS2
Jeszcze jedną akcją, która dotykała ważnych kwestii społecznych jest ta przygotowana przez .FCKH8.com.
W spocie zamiast dorosłych kobiet wzięły udział dziewczynki, które mówią o tym, że kobieta, chociaż wykonuje tę samą pracę co mężczyzna, zarabia aż o 23% mniej. Bluzgające dziewczynki wyjaśniają i zwracają uwagę na te problemy. Jedna z nich dodaje nawet, że „nie powinnam potrzebować penisa, by zarabiać”.