Ponad 100 fotografii powstańczych, które wybrał i przygotował zespół Muzeum Powstania Warszawskiego, firma Jet Line umieściła w spotach, które od soboty 1 sierpnia br. emitowane są na cyfrowych ekranach MORE w Warszawie.
10-sekundowe spoty składają się z zanimowanej fotografii i krótkiego podpisu odnoszącego się do historii sierpnia i września 1944 r. Każde zdjęcie ilustruje historię miejsca lub okolicy, w której znajduje się ekran. Wszystkie zostały precyzyjnie dopasowane do miejsc sprzed 76 lat i każde jest emitowane na konkretnym ekranie.
Zobacz również
– Idea, która nam przyświecała podczas przygotowywania akcji jest prosta: ślady Powstania są do dziś obecne w mieście, wystarczy się rozejrzeć. Dlatego w spotach podajemy odległość, która dzieli ekran od miejsca, o którym opowiada fotografia. Czasem jest to 40, czasem 150 albo 550 metrów, czasem zaś piszemy „w tym miejscu” – i dokładnie tu, gdzie stoi widz, działo się to, co widzi na zdjęciu – mówią przedstawiciele Jet Line.
Dodatkowo, na ramach ekranów umieszczone zostały kody QR, które przenoszą widzów na strony Muzeum Powstania Warszawskiego: do kalendarium Powstania, Fototeki i Archiwum Historii Mówionej.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jet Line przygotowało również ogólne spoty odnoszące się do idei akcji. Emitowane są w sześciu językach: polskim, angielskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim i ukraińskim.
Wszystkie fotografie będą emitowane do 2 października, czyli przez czas trwania Powstania Warszawskiego w 1944 roku.