7 rzeczy, które możesz zrobić, aby przyspieszyć Twoją stronę WordPress

7 rzeczy, które możesz zrobić, aby przyspieszyć Twoją stronę WordPress
O autorze
3 min czytania 2021-02-23

Czy wiesz, ile sekund wynosi obecnie granica ładowania, po której połowa użytkowników traci cierpliwość i opuszcza stronę? Trzy sekundy. Dodaj do tego jeszcze dwie, a ze strony wyjdzie ponad 80% osób. Dlaczego tak się dzieje? Ot, znak czasów. W dobie instant-wszystkiego: od jedzenia, po informację, formaty i prędkość Internetu, nasza cierpliwość niesamowicie się pogorszyła. Zapomnij o tym, że do końca bardziej rozbudowanego artykułu dotrze więcej niż garstka osób. Dłuższy format w internecie? To nie działa. Bullet pointy, minuta filmu, kolorowe wykresy – tak teraz, chcąc nie chcąc, przyswajamy informacje. Jeśli więc kliknięcie w link nie wyświetla treści w moment – dotykamy krzyżyk i scrollujemy dalej.

Przeanalizuj, ile ładuje się Twoja strona WordPress. Jeśli trwa to dłużej niż 1-2 sekundy – masz problem. Poniżej wskażę Ci, jak możesz się z nim uporać. Idąc w zgodzie z przytoczonymi na wstępie tezami – zrobię to w krótkich punktach, żeby w ogóle ktoś to przeczytał.

Tytułem wstępu – dlaczego powinieneś martwić się o czas ładowania strony?

  • Wspomniany wcześniej brak cierpliwości użytkowników, co skutkuje wysokim bounce rate i utratą potencjalnych klientów;
  • Algorytm Google widzi, że stronę na wczesnym etapie opuszcza znaczna liczba osób – co sugeruje mu, że treść nie jest ciekawa i obniża Twoją pozycję w wynikach wyszukiwania. Tyle czasu poświęcanego na tworzenie angażujących treści na nic – a to tylko dlatego, że strona ładuje się za długo.
  • Może to być też znak ostrzegawczy, że Twoja strona lub któraś z wtyczek została zainfekowana przez złośliwe oprogramowanie, a Twoje dane są w niebezpieczeństwie.

Jak sprawdzić prędkość ładowania strony WordPress?

„U mnie działa”. To świetnie! Niestety nie jest to dokładny i obiektywny wynik. Aby sprawdzić, jak długo zajmuje Twojej stronie WordPress ładowanie, zrób test szybkości. Najpopularniejszym do tego narzędziem jest Google PageSpeed Insights. Czy jest to najlepszy benchmark? Nie, lecz da Ci obraz tego, jak Twoją stronę widzi Google. Inne popularne narzędzie to GTmetrix.

Co spowalnia Twoją stronę WordPress i jak temu zaradzić?

1. Sprawdź, czy strona nie jest zainfekowana

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Tak, jak wcześniej wspomnieliśmy, wolna strona może być znakiem ostrzegawczym, że coś nieprzyjemnego wkradło się na Twój serwer. Dodatkową poszlaką może (lecz nie musi) być fakt, że na stronie wyświetla się pop-up, że wygrałeś iPhone 12 Pro Max 256GB. Może być potrzebny audyt bezpieczeństwa WordPressa – a taki najlepiej zlecić specjalistom (oczywiście mimochodem napomknę, że robimy takie rzeczy).

2. Zaktualizuj swojego WordPressa

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Kiedy ostatnio sprawdzałeś wersję swojego WordPressa? Dużo aktualizacji dzieje się obecnie automatycznie, lecz może być tak, że w panelu czeka na Ciebie monit o aktualizacji. Czasem jedyne, czego potrzebuje strona, to uaktualnienie WordPressa i wtyczek.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

3. Zoptymalizuj obrazy na stronie

Zwiększenie szybkości strony może być tak proste, jak sprawdzenie znajdujących się na niej obrazów. Czy są skompresowane i zoptymalizowane do Twojej strony? Czy są w odpowiednim formacie? Zdziwiłbyś się, jak ogromny wpływ mogą mieć obrazy na prędkość wczytywania strony. Jeśli są za duże, skorzystaj z darmowego narzędzia do ich zmniejszenia. Z doświadczenia wiemy, że w wielkości obrazków tkwi zazwyczaj największy problem.

4. Nie publikuj filmów bezpośrednio na stronie

Pozostając w temacie obrazów – wrzucanie filmów bezpośrednio na stronę znaczącą ją spowalnia. Mówimy tak na wszelki wypadek. Jeśli planujesz umieszczać na stronie filmy, skorzystaj z YouTube’a i wklej odpowiedni kod na swoją stronę, aby wyświetlić odtwarzacz bezpośrednio na niej.

5. Sprawdź wtyczki

Ile masz wtyczek? Zrób rachunek sumienia, czy i na ile wszystkie one są potrzebne. Odinstaluj te, których nie używasz lub nie są potrzebne. Przeładowanie pluginami to olbrzymi problem większości stron opartych na WordPressie. Wtyczki ze złej jakości kodem także mogą negatywnie wpłynąć na szybkość ładowania – zrób research, czy na pewno używana przez Ciebie wtyczka to najlepsze rozwiązanie – może istnieje dla niej lepiej napisana i mniej obciążająca stronę alternatywa? Często wtyczkę można zastąpić paroma linijkami kodu – może warto się temu przyjrzeć?

6. Sprawdź kod CSS i Javascript

W kwestii kodu — długi kod CSS czy Javascript również może spowolnić Twoją stronę WordPress. Jeśli czujesz się na siłach, przejrzyj i oceń kod szablonu – jeśli nie, znajdź eksperta, który Ci w tym pomoże. Twoje szczęście, jeśli masz przyjaciela – programistę. Gorzej, jeśli nie – niestety będziesz musiał komuś zapłacić…

7. Wybierz odpowiedni hosting WordPress

Właściwy hosting może polepszyć działanie Twojej strony, nie mówiąc o innych zaletach, jak odpowiednia ochrona czy automatyczne backupy. Możesz wybrać wspólną usługę hostingową (shared hosting) lub serwer dedykowany (managed hosting). Polecamy ten drugi – shared hosting oznacza dzielenie serwera z innymi klientami. Jeśli mają duży ruch na stronie, Twoja strona zwalnia. Serwer dedykowany oferuje Ci najlepszą optymalizację. Jeśli nie wiesz, od czego zacząć, tutaj jest lista firm hostingowym polecanych przez WordPressa.

Jakieś polecenie od siebie? My współpracujemy z rodzimym cyber_Folks.

Powyższe punkty to tylko punkt startowy poprawy wydajności Twojej strony WordPress. Jest mnóstwo innych sposobów, aby ładowała się i pracowała szybciej – optymalizacja sekcji komentarzy, edycja postów na blogu, wybór odpowiedniego, lekkiego szablonu (o tym ostatnim pisaliśmy tutaj) – zachęcam do zgłębienia tego wątku, gdyż może okazać się, że poprawa szybkości znacznie polepszy statystyki Twojej strony, a tym samym – przełoży się na lepszą sprzedaż.

 

Autor: Adam Baldy, business development representative w appwise software house. Po godzinach czas upływa mu głównie na staraniach, by się nie zabić, uprawiając mniej lub bardziej niebezpieczne sporty ekstremalne, robiąc przy tym zdjęcia.