Korzystasz z adblocka? Możesz mieć kłopot z oglądaniem filmów na YouTube

Korzystasz z adblocka? Możesz mieć kłopot z oglądaniem filmów na YouTube
Internauci używający wtyczek blokujących wyskakujące reklamy już niebawem mogą stracić możliwość korzystania z serwisu YouTube. Platforma ma być automatycznie blokowana po obejrzeniu zaledwie kilku materiałów.
O autorze
1 min czytania 2023-10-11

fot. Unsplash

„Odtwarzacz zostanie zablokowany po odtworzeniu trzech filmów” – oto informacja, jaką dostają ostatnio polscy internauci na co dzień mający w przeglądarkach zainstalowane wtyczki blokujące reklamy. Przypomnijmy, że przez wiele lat YouTube był ogólnodostępnym źródłem treści video, cieszącym się popularnością na całym świecie. I to wszystko bez reklam.

fot. YouTube

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Dalsza część komunikatu wyświetlanego na ekranie informuje, że „odtwarzanie filmów będzie zablokowane, dopóki YouTube nie znajdzie się na liście dozwolonych lub blokada reklam nie zostanie wyłączona”. Co to oznacza w praktyce? Tyle, że aby nadal móc korzystać z platformy w wersji z reklamami, należy dodać adres witryny do wyjątków wtyczki typu adblock.

YouTube Premium, czyli reklama źródłem

Ta niekorzystna dla internautów zmiana ma bezpośredni związek z pojawieniem się w wirtualnej rzeczywistości platformy YouTube Premium, będącej płatną wersją popularnego serwisu. Abonenci premium, za odpowiednią opłatą, otrzymują dostęp do nielimitowanych treści video, niezakłócanych spotami reklamowymi.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Jeszcze niedawno w Polsce można było swobodnie wybierać pomiędzy płatną i darmową wersją YouTube, ale nadejście najnowszych zmian już wiosną dawało o sobie znać. Wcześniej, YouTube wprowadził je już w innych krajach, nazywając swoje działania „małym eksperymentem na całym świecie”.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Nie ulega wątpliwości, że blokując odtwarzacz po obejrzeniu trzech materiałów, właściciele YouTube chcą skłonić użytkowników do przejścia na płatną wersję strony, a tym samym zwiększyć wpływy płynące z abonamentu. Czy zamierzony efekt zostanie osiągnięty? A może YouTube osiągnie przeciwny do zamierzonego efekt i już niebawem straci użytkowników? Przekonamy się wkrótce.

Obecnie użytkownik wersji Premium ma do dyspozycji dwa warianty abonamentu YouTube:

  • konto pojedyncze za 23,99 zł miesięcznie,
  • pakiet rodzinny dla sześciu osób za 35,99 zł miesięcznie.

PS 30-sekundowe reklamy na YouTube, których nie można pominąć

Serwis YouTube zauważył, że coraz więcej użytkowników korzysta z aplikacji na telewizorze i wykorzystując ten fakt, wprowadził 30-sekundowe reklamy niemożliwe do pominięcia.