„Zatoka Amerykańska”? Nie, dziękujemy. Kampania „Make The Ocean Great Again” stawia na eko-rebranding oceanów

„Zatoka Amerykańska”? Nie, dziękujemy. Kampania „Make The Ocean Great Again” stawia na eko-rebranding oceanów
Fundacja Surfrider i agencja .becoming, zainspirowane kontrowersyjną decyzją o przemianowaniu Zatoki Meksykańskiej, ruszają z kampanią „Make The Ocean Great Again”. Ich orężem jest ironia, a celem – ochrona mórz i oceanów. Na mapach Google zaroiło się od nowych, zaskakujących nazw, które przypominają, że los oceanów leży w rękach naszych, a nie polityków.
O autorze
1 min czytania 2025-02-25

Jedną z pierwszych decyzji podjętych przez Donalda Trumpa po objęciu funkcji 47. prezydenta USA było przemianowanie Zatoki Meksykańskiej na „Zatokę Amerykańską”. Znaczna część krajów nie zaakceptowała tej decyzji, nazywając ją m.in. nieśmiesznym żartem. Pozytywne aspekty tej niecodziennej sytuacji postanowiły wykorzystać fundacja Surfrider i agencja kreatywna .becoming, uruchamiając kampanię społeczną „Make The Ocean Great Again”.

Skoro politycy czują się uprawnieni do zmiany nazw akwenów, dlaczego nie zrobić tego samego, aby przypomnieć światu, jak powinien wyglądać szanowany i chroniony ocean? – pytają organizatorzy działań. W ten sposób na Mapach Google pojawiły się niestandardowe nazwy akwenów wodnych i leżących wokół nich terenów na całym świecie. Ich wybór nie jest jednak przypadkowy – każda nowa nazwa ma zwracać uwagę społeczeństwa na wybrany problem ekologiczny.

– Nasze oceany, rzeki i linie brzegowe zasługują na coś lepszego niż arbitralne rebrandingi. Zamiast politycznie je anektować, nadszedł czas, aby nadać im nazwy, na jakie naprawdę zasługują – nazwy, które przypominają ludzkości o jej obowiązku ich poszanowania i ochrony – tłumaczy Alexandre Decroix-Drouillard, dyrektor kreatywny agencji .becoming.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Efekt? Ocean Atlantycki stał się Północnoatlantycką Oazą Wielorybów Biskajskich, a plaże Balearów przeobraziły się w Wybrzeża Wolne Od Szkodliwych Filtrów UV. Pomysłów na nazwy jest wiele, ale cel wspólny: zatrzymać negatywne skutki oddziaływania człowieka na przyrodę i przypomnieć wszystkim, że morza i rzeki nie należą do przywódców politycznych, ale są wspólnym zasobem, który musi być chroniony dla przyszłych pokoleń.

Zdjęcia: YouTube

Słuchaj podcastu NowyMarketing

PS Rządy Donalda Trumpa a świat marketingu w Polsce [OPINIE]

Rządy Donalda Trumpa a świat marketingu w Polsce [OPINIE]
NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się