Satyryczny film od muzeum fotografii w szwajcarskim Winterthur skłania do krytycznego myślenia

Z czego słynie Szwajcaria? M.in. z serów, jodłowania, a także wybitnych sportowców (takich, jak Roger Federer). W związku ponownym otwarciem i wystawą pt. „The Lure of the Image – How Images Seduce Online” w jednym z tamtejszych muzeów fotografii, powstał satyryczny filmik stworzony przy pomocy sztucznej inteligencji. Jego celem jest kwestionowanie autentyczności Szwajcarii i zabawa z widzami przy pomocy dezinformacji.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Karpi (@karpiczenko)

Cel? Przekonać nas, że „Szwajcaria nie istnieje”. A raczej skłonić widzów do krytycznego myślenia, dzięki któremu każdy będzie mógł samodzielnie weryfikować informacje dostarczane na co dzień m.in. przez media.

Styl klipu swoim tempem i dynamicznym montażem nawiązuje do taktyki dezinformacji, aby sprawić, by widzowie nareszcie zaczęli kwestionować to, co widzą w internecie. Autorzy i pomysłodawcy kampanii zwracają uwagę na rosnącą popularność obrazów generowanych w całości przez AI, deepfake’ów i roli wirtualnych influencerów, na których każdego dnia natykają się użytkownicy sieci.

Kampania ma również na celu zasugerowanie rozmaitym instytucjom, w jaki instytucje mogą one budować głębsze, bardziej znaczące relacje ze swoimi odbiorcami.

PS Roger Federer i Mads Mikkelsen promują Szwajcarię i zakochują się w tamtejszej jesieni