VideoTrack CEE (WPP Media): światowe seriale kołem zamachowym streamingu. Lokalne produkcje wciąż ze świetnymi ratingami w telewizji

VideoTrack CEE (WPP Media): światowe seriale kołem zamachowym streamingu. Lokalne produkcje wciąż ze świetnymi ratingami w telewizji
Seriale to jeden z głównych wabików dla klientów serwisów subskrypcyjnych w regionie, pokazuje VideoTrack CEE, badanie WPP Media.
O autorze
2 min czytania 2025-10-01

Choć platformy streamingowe to dla widzów internetowych podstawowe miejsce odkrywania serialowych nowości (głównie globalnych), lokalne produkcje tradycyjnych nadawców wciąż ściągają świetne widownie także przed ekrany telewizji, pokazuje analiza WPP Media.

Premiery nowych światowych seriali to jeden z kluczowych czynników motywujących klientów serwisów streamingowych, by inwestować w płatne subskrypcje. Premierowe lokalne seriale również kuszą, ale – szczególnie w zglobalizowanym pokoleniu Zet, ustępują na rynkach regionu tym zagranicznym, pokazuje VideoTrack CEE by WPP Media, badanie streamingu zrealizowane na rynkach Polski, Czech, Węgier i Rumunii.

Widzowie ze wszystkich rynków regionu za najlepsze uznają seriale amerykańskie. Tak w Polsce, Czechach, Rumunii jak i na Węgrzech widzowie internetowi wiążą je z najwyższą jakością produkcji, podczas kiedy lokalne seriale na wszystkich rynkach plasują się na drugim miejscu. Widać tu wyraźnie związek między wiekiem a upodobaniami – im starszy widz, tym większe przywiązanie do lokalnych seriali, jedyny wyjątek stanowi Rumunia, gdzie to właśnie młodzi widzowie relatywnie mocniej niż pozostali cenią lokalną produkcję.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Seriale to nie tylko kategoria uznawana za jedną z najbardziej wartych inwestowania w płatny streaming, ale też wabik przy zakupie subskrypcji. Mowa w tym przypadku nie tylko o nowych serialach, a i o dostępie do całych sezonów ulubionych seriali. Te „kojące” starocie, jak pokazują statystyki Plum Research, firmy badającej popularność programów w streamingu, zapewniają dziś platformom VOD długie godziny oglądania, co – w momencie wprowadzania pakietów reklamowych, będzie dla nich ważnym atutem.

Netflix i HBO na czele

Za dostawców najlepszych seriali na wszystkich rynkach regionu uchodzą Netflix i HBO, w Polsce do TOP 3 łapie się też Disney, w Rumunii – Pro TV, a w Czechach – Ceska televize. Czeski ranking twórców seriali jest najbardziej „lokalny” spośród badanych rynków, bo tu TOP 5 uzupełniają Nova i Prima.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Z kolei Polska to jedyny kraj regionu ujęty w VideoTrack CEE, w którym w pierwszej piątce najlepszych twórców seriali nie znalazł się żaden lokalny nadawca. Należy tu jednak wziąć pod uwagę doinwestowanie polskiego rynku przez globalnych streamerów – gros regionalnych premier Netfliksa z CEE to właśnie Polska, mocno inwestuje tu też HBO Max, a pierwsze lokalne premiery serialowe dostarczyli także Prime Video i ostatnio Disney+.

Lokalne produkcje wciąż mocne w TV

O ile sport, newsy czy rozrywka (typu talent shows) to wciąż znacznie mocniej domena tradycyjnej telewizji, badanie VideoTrack CEE pokazuje, że odkrywanie nowości serialowych widzowie internetowi z Polski, Czech, Rumunii czy Węgier bardziej kojarzą już ze streamingiem. W pierwszym półroczu br. na Netflixie, największej platformie w regionie CEE, największą widownię zdobywały światowe serialowe hity – „Squid Game” i „Adolescence” na wszystkich rynkach plasowały się w top 3 najpopularniejszych seriali tej platformy. Tak pokazują dane Plum Research, firmy badającej popularność programów w streamingu. Plum Research zmierzył tu odsetek tzw. unique viewers, czyli liczby kont, które podjęły oglądanie danego serialu.

Mimo wielkiej popularności seriali w streamingu gatunek ten pozostaje też kluczowy dla tradycyjnej TV, gdzie z kolei w I półroczu 2025 roku na rynkach regionu rządziły przede wszystkim lokalne hity. Topowe produkcje serialowe wciąż zapewniają nadawcom w regionie dwucyfrowe udziały w oglądalności. Gros najpopularniejszych w Czechach, Polsce, Rumunii i na Węgrzech telewizyjnych seriali to produkcje mocno zakorzenione w lokalnych realiach, często o długiej historii na antenach TV (vide polskie „M jak miłość”, z 25-letnią historią czy „Las Fierbinti” z Rumunii, obecne tam od 13 lat).