Zakończyła się jesienna edycja kursu „Pracownik 2.0”, podczas którego dwunastu studentów oraz czterech pracowników IKEA uczyło się design thinking – metody tworzenia nowych produktów i usług opartej na głębokim zrozumieniu potrzeb użytkownika dzięki pomysłowości członków interdyscyplinarnych zespołów. Wykorzystanie narzędzi design thinking pozwoliło na zaprojektowanie rozwiązań mających spełniać oczekiwania określonych grup klientów.
– Design thinking uczy, jak rozwiązywać problemy w nowy sposób, z wykorzystaniem technik kreatywnych – tłumaczy Katarzyna Talaga-Korcz z Design Thinking Poznań, twórcy kursu. Połączenie edukacyjnych walorów kursu z tworzeniem inspiracji dla biznesu to autorski pomysł Design Thinking Poznań. Jednak sama metoda jest od wielu lat praktykowana na takich uczelniach jak Uniwersytet Stanforda czy MIT oraz w korporacjach takich jak T-Mobile, Raiffeisen i LEGO.
Zobacz również
– Bardzo się cieszymy, że stworzono proste koncepcje, które w znaczący sposób ułatwiają życie użytkownikom. Wierzymy, że na tym polegają prawdziwe innowacje – mówi Katarzyna Talaga-Korcz. Chociaż same spotkania odbywały się przez dwa miesiące, proces projektowania trwał zaledwie 12 godzin. Podczas nich nakreślono portrety odbiorców nowych produktów i usług, sformułowano ich potrzeby, wymyślono ponad 200 propozycji innowacji oraz wybrano najciekawsze, które doprecyzowano i przetestowano. Zawrotne tempo pracy kreatywnej możliwe było dzięki szczegółowemu poznaniu metody.
Podstawą procesu projektowania było wybranie czterech kręgów odbiorców nowych rozwiązań: nastolatka, studenta, matki z dzieckiem oraz seniora. – Nauczyłem się słuchać potrzeb osób, którym dedykujemy produkt – dodaje Tomasz Ferczykowski, student Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu i uczestnik kursu. Zespoły przeprowadziły wywiady z przedstawicielami czterech grup docelowych, by stworzyć portrety adresatów oraz określić dokładne insighty. Podczas uroczystego zakończenia „Pracownika 2.0” studenci przedstawili innowacyjne rozwiązania, które zostały poddane ocenie jury składającego się z ekspertów z różnych dziedzin: inwestycji biznesowych, shopping experience czy kreowania marki.
Grupa projektująca dla nastolatków zaprezentowała pomysł na wakacyjny obóz, podczas którego młodzież miałaby uczyć się aranżowania wnętrz. Aby sprostać oczekiwaniom seniorów, wymyślono komunikaty wizualne umieszczane na produktach przypominające o potrzebach babci i dziadka. Powstał również projekt aplikacji mobilnej, która miałaby pomóc studentom poprzez wskazanie na interaktywnej mapie sklepu wybranych wcześniej produktów oraz informować o promocjach.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Jednak za najlepsze rozwiązanie jury jednogłośnie uznało Łosia Svensona – żywą maskotkę animującą najmłodszych klientów sklepu. – Decydując się na udział w „Pracowniku 2.0” liczyliśmy na coś kreatywnego i innego od tego, z czym pracujemy na co dzień. Dokładnie takie coś dostaliśmy – mówi Grażyna Krysztofowicz z IKEA. – Rozwiązanie uwzględnia potrzeby zarówno matki, jak i dziecka. Sprawia, że wspólne zakupy mogą być inspirującą przygodą dla całej rodziny – dodaje.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Podczas prezentacji koncepcji największe zaskoczenie okazał zasiadający w jury Jakub Michalec, Store Manager IKEA w Poznaniu. Okazało się bowiem, że dzień przed zakończeniem „Pracownika 2.0” padł pomysł, aby wprowadzić bajkową postać w przestrzeń sklepu. Po ogłoszeniu wyników Jakub Michalec zapowiedział, że łoś Svenson pojawi się w poznańskiej IKEA. – Wszyscy zgodnie powtarzali, że czekają na wdrożenie stworzonych rozwiązań w IKEA – mówi Katarzyna Talaga-Korcz.
Kolejną szansę na zostanie partnerem kursu Design Thinking Poznań przewiduje na wiosnę przyszłego roku. Wtedy następne firmy będą mogły skorzystać z innowacyjności studentów poznańskich uczelni i wspomagać ich w tworzeniu rozwiązań dopasowanych do potrzeb swoich odbiorców.