„Rok 2014 zamknęliśmy z wynikiem średnio 260 reklam w miesiącu. Nieobce były przedruki z prasy, reklamy bez linków (mimo CTA w stylu „wejdź na stronę”, „sprawdź” czy „polub nas na FB”). QR kody też nie opuściły tabletów, mimo stale powtarzanej informacji, że umieszczanie ich w reklamach w e-wydaniach nie ma najmniejszego sensu i niepotrzebnie zabiera powierzchnię.” – komentuje ubiegły rok Weronika Gładych, Account Manager, w adrino odpowiedzialna za reklamę w wydaniach tabletowych. Przodującym formatem w roku 2014 był full page statyczny, a branżą która umiała najlepiej wykorzystać tablety do odpowiedniego przygotowania formatów reklamowych na te urządzenia, okazała się być technologia. Co przyniesie nowy rok? Zaczynamy od stycznia!
„Pierwszy miesiąc 2015 roku okazał się być niestety nienajlepszy pod względem ilości reklam tabletowych.” – stwierdza Weronika Gładych. Wśród przebadanych 20 najczęściej poczytnych tytułów (29 numerów) było 230 reklam, czyli prawie dwukrotnie mniej niż w grudniu ubiegłego roku i nawet mniej niż średnio w ciągu całych ostatnich 12 miesięcy. Średnia wynosząca 8 reklam na jeden numer może świadczyć o styczniowej stagnacji reklamowej, która widoczna jest w całej branży i najczęściej wynika z nieustalonych jeszcze budżetów reklamowych na Nowy Rok.
Zobacz również
„Stagnację reklamową widać szczególnie po zwiększonej emisji reklam autopromocyjnych – ponad 31 proc. wszystkich edytoriali. Bywały magazyny, gdzie nie było ani jednej kreacji komercyjnej.” – wyjaśnia Weronika Gładych, po czym dodaje: „Nowy Rok przyniósł nam jednak zmianę w ilości reklam z linikem przenoszącym użytkownika do strony klienta. Ponad 58 proc. reklam kierowało ruch na zewnątrz. O 10 proc. więcej niż średnia z ubiegłego roku! Czy ma to związek ze zwiększoną ilością reklam autopromocyjnych? Na pewno tak, cieszy natomiast fakt, że widać iż wydawcy pamiętają co jest ważne przy przygotowaniu kreacji reklamowej do e-wydań.”
W przypadku typów i formatów reklam na tabletach w dalszym ciągu najpopularniejszy był statyczny Full Page. Pełnoekranowe kreacje stanowiły ponad 84 proc. wszystkich reklam, 9 proc. z nich miało tzw. „inny format”, a 7 proc. zajmowało połowę strony. Najczęściej występującym rodzajem reklamy była statyczna strona (81 proc.), następnie Rich Media (14 proc.), najrzadziej spotkać można było Video zaszyte w kreacji (4 proc. wszystkich reklam). Kreacje Rich Mediowe oraz Video najlepiej wykorzystują funkcję tabletów, jaką jest niewątpliwie duży dotykowy ekran. Obok ich standardowych cech (czyli możliwości zaangażowania użytkowników do interakcji z kreacją), mieliśmy tutaj największą ilość linków dołączonych do reklamy. Łącznie ponad 97 proc. reklam interaktywnych kierowało na stronę produktów.
W jaki sposób branże wykorzystały pierwszy miesiąc 2015 roku, aby zaprezentować swoje produkty i usługi? Pomijając kreacje autopromocyjne, w pierwszej czwórce plasują się odpowiednio: rozrywka, odzież i dodatki oraz technologia i biznes. Podobnie jak w ostatnich miesiącach, to właśnie technologia miała najlepiej dopasowane kreacje pod tablety, ponad 76 proc. reklam przenosiło czytelników na stronę reklamodawcy. Biznes w 54 proc. przypadków również zawierał link kierujący na zewnątrz. Sytuacja najgorzej wyglądała w kategoriach rozrywka oraz odzież i dodatki –jedynie 1/3 reklam miała zaszyty link w kreacji kierujący na stronę www.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
„Nowy Rok zaczął się obiecująco jeśli chodzi o QRy – jedynie nieco ponad 1 proc. reklam zawierała właśnie te kody kierujące użytkowników na zewnątrz. Oczywiście nie musimy przypominać, że aby tak było musimy ten kod zeskanować, czyli de facto użyć kolejnego mobilnego urządzenia…” – podsumowuje miesiąc Weronika Gładych, po czym dodaje: „Musimy wspomnieć o dwóch rzeczach, które wzbudziły nasze zainteresowanie – jedna pozytywnie, druga już nie. Zaczynamy od dobrej: reklama z leadem – reklama ta po pierwsze idealnie dopasowana była kontekstowo do treści magazynu, po drugie, była to reklama natywna, która zachęcała wręcz do pozostawienia swego emaila, dzięki czemu od razu otrzymywało się zniżkę na produkty. Brawo!
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Negatywna… to co prawda nie reklama, ale forma przedstawianej treści, czyli krzyżówka w wersji skopiowanej z prasy drukowanej. Bez możliwości wpisania czegokolwiek ręcznie, bez możliwości edycji… Jedynie można ją chyba przepisać na papier lub uzupełnić flamastrem na tablecie 😉 A poważnie – jeśli wydawcy mają już u siebie krzyżówki, to w jakim celu bezsensu kopiują je w nieedytowalnej wersji?”
Pierwszy miesiąc 2015 roku nie przyniósł większych zmian w reklamie tabletowej – tendencje zaobserwowane pod koniec zeszłego roku, utrzymywały się również w styczniu. Zmieniły się trochę proporcje wśród występujących formatów, ale nie były to przemiany drastyczne. Pozostaje obserwować co ciekawego w reklamie tabletowej przyniosą kolejne miesiące i na ile zaobserwowane trendy się utrzymają, a na ile zostaną wyparte przez nowe.