Mateusz Strzelecki (S4E): Nie da się uprawiać marketingu zza biurka

1. W marketingu najważniejsze jest…

Rozumienie biznesu.
Musisz rozumieć cele biznesowe Twojej organizacji, wynikają z nich określone strategie sprzedażowe, te określone cele sprzedażowe ma realizować marketing.

Spotkanie twarzą w twarz z klientem na ulicy.
Nie da się uprawiać marketingu zza biurka. Badania, raporty, strategie – często są kompletnie oderwane od faktycznych potrzeb kontrahentów, czy klientów. Trzeba ruszyć w teren, pobyć z ludźmi, których chcesz namówić do wydawania pieniędzy.

Posiadanie wizji.
Jeżeli ktoś odpowiada za wizerunek danej marki i nie posiada jej wizji, nigdy nie będzie efektywny. Jeżeli osoba zajmująca się marketingiem nie rozumie esencji prowadzonej marki lub nie potrafi jej wychwycić – to powinna zająć się czymś innym. 

2. Projekt lub kampania, które dodały mi skrzydeł…

Re-branding marki S4E S.A. oraz transformacja aktywności marketingowych Spółki. Otrzymałem rok temu markę, do prowadzenia w sektorze B2B w branży IT. Międzynarodowe środowisko pracy, bardzo konkretne cele i spora odpowiedzialność.

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

Zaufanie Zarządu oraz wsparcie ze strony wszystkich ludzi na pokładzie codziennie nakręca mnie do dawania z siebie maksimum. Przysiągłem sobie, że to będzie najlepszy marketing w branży B2B w Polsce.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z którym przyszło mi się zmierzyć…

Zarządzanie ludźmi. Wszystko inne to pestka. 

4. Projekt, z którego jestem najbardziej dumny, to…

Na dzień dzisiejszy przekształcenie wizerunku marki S4E S.A. – wymagało to zaangażowania całej firmy. Jestem dumny z mojego zespołu, który bardzo szybko zrozumiał i zaczął efektywnie wdrażać nową wizję marki. 

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

5. Kampania, której twórcom szczególnie zazdroszczę, to…

Polska:
Kampania PZU „Agenci mocno pomocni” – jakość realizacji budzi szacunek. Generalnie, w Polsce jest coraz więcej naprawdę dobrych kampanii – więc jestem permanentnie zazdrosny.

Świat:
Everlast – Boxing Makes You Bigger – to jest prehistoria. Ale to jest opowieść, za którą stoi prawidłowo wychwycony insight konsumencki.

Generalnie krew mnie zalewa z zazdrości, jak widzę niektóre realizacje, takich agencji jak: Red Paper Heart czy Droga5. 

6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w marketingu, to…

Niepokojące trendy, gdyż:

Content marketing jest faktem. Tym samym osoby zajmujące się marketingiem muszą ten content generować. I tu zaczynają się schody.

Przyrost danych. Co z tego, że dzisiaj można uchwycić wiele zmiennych jako liczby, skoro brakuje na rynku ludzi, potrafiących wyciągnąć z tych liczb wnioski.

Formaty video. Kolejna makabra. Ten format regularnie zwiększa swoją wartość, a zobrazowanie dobrej opowieści / treści = ludzie z kompetencjami = koszty.

Postępująca personalizacja. Zmora korporacji.
Nie dość, że młodzi chcą „tu i teraz” to jeszcze, żeby się zwracać tylko do jednostki i tylko z informacją, która akurat ją interesuje. Na koniec dnia i tak dojdziemy do hyper-segmentacji – nie ma wyjścia.

Bezpieczeństwo i prywatność.
Bullshit Detector u odbiorców treści komercyjnych jest teraz bardzo wyostrzony. Ludzie zwracają ogromną uwagę, żeby nikt nie wchodził im z butami do życia. Snapchat idzie jak burza, bo spełnia potrzebę prywatności, w Stanach wprowadzili moduł płatności = rozumieją nowego konsumenta, jego styl życia i potrzeby.

7. Działania, które są totalnie przereklamowane w marketingu, to…

Moim zdaniem – nie ma takich. To raczej kwestia kompetencji osób odpowiedzialnych za marketing. Bo przecież najpierw trzeba sobie zdać pytanie – po co? A dopiero później – czym? 

8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…

Jak w związku 🙂 Trzeba wyznawać podobne wartości i mieć podobne poczucie humoru. Reszta jest do wypracowania. 

9. Swoje inspiracje czerpię z…

Ultra szybko się nudzę, więc non stop przeskakuje po różnych zainteresowaniach. Nie zmienia to faktu, że nic lepiej nie inspiruje, niż rozmowa z człowiekiem, który jest od Ciebie mądrzejszy.

10. Moja kampania marzeń…

Trudne pytanie. Na pewno chciałbym w przyszłości zrobić coś z siłami zbrojnymi / przemysłem zbrojeniowym. 

11. Zajmuję się marketingiem, dlatego, że

…z jednej strony muszę się realizować twórczo, a z drugiej zawsze lubiłem robić interesy. 

Mateusz Strzelecki
Dyrektor Marketingu S4E S.A.

Zajmuje się marketingiem i reklamą od 2005 roku. Pracował m.in. z Berlin-Chemie/Menarini Polska, Goodyear, 3M, Nazwa.pl, BNP Paribas, Roleski, EMC, Huawei Enterprise, RICOH.