Zdjęcie royalty free z Fotolia
Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę klasyczne rozumienie marki (kojarzone często z produktem użytkowym typu pasta do zębów) i sposób jej kreowania (nadanie produktowi cech, które są pożądane przez grupę docelową, a później utrwalanie tych cech w umysłach odbiorców za pomocą marketingo- wych przekazów).
Zobacz również
Natychmiast pojawia się pytanie: to w końcu mam być sobą czy mam siebie wymyślać na potrzeby jakiejś grupy odbiorców, mam mówić swoim głosem i pokazywać siebie czy kreować sztuczny obraz w czyjejś głowie? I gdzie w tym wszystkim jest miejsce na autentyczność?
Nie wiem jak ty, ale ja nie czuję się pastą do zębów. Nie zamierzam też być marką wykreowaną na jakieś potrzeby — w takim klasycznym mar- ketingowym rozumieniu. Ani też nie zamierzam cię do tego zachęcać.
Na szczęście personal branding to nowa dziedzina, która dopiero się kształtuje. Poza podejściem klasycznym (jak wykreować siebie na eks- perta, gwiazdę estrady i co tam jeszcze) wśród nielicznych publikacji i opracowań można znaleźć też takie, które bardziej przystają do spo- sobu, jaki proponuję, czyli budowania swojej marki i swojego przekazu na tym, co jest prawdziwe, realne i autentyczne.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Autentyczny personal branding
Jeśli więc jesteś w stanie wyobrazić sobie, że twoi klienci mogą postrze- gać cię jako markę — zbiór pewnych cech, właściwości i wartości, które komunikujesz na co dzień w tym, co robisz i jak się zachowujesz — i jeśli chcesz, by to, co widzą, było autentyczne, z tej części dowiesz się, jak zbudować swoją osobistą markę na autentycznych podstawach.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W podejściu, które proponuję, budowanie marki osobistej to pokazy- wanie siebie światu w sposób autentyczny — we wszystkim, co mówisz i co robisz. We wszystkim, co komunikujesz za pomocą najróżniejszych środków (od tekstów na stronie, przez wpisy na blogu, posty na Face- booku po wystąpienia na branżowych konferencjach i krótką rozmowę z nieznajomym w windzie). W godzinach pracy i poza nimi.
Istota autentycznego przekazu polega na znajdowaniu wartości w tym, co oferujesz, i wskazywaniu na prawdziwe potrzeby, które zaspokajasz. A następnie ubieraniu tego we właściwe słowa oraz prezentowaniu w taki sposób, by w pełni odpowiadało to prawdzie, a przy tym było atrakcyjne dla odbiorcy — tego właściwego, którego nazywam idealnym klientem.
Twoja marka osobista to ty — ze swoimi możliwościami i zasobami, ale też ze swoimi ograniczeniami. Tym, co tworzy twoją markę osobistą w oczach osób, które mają z tobą styczność, są: twój przekaz, twoja wiedza i doświadczenie oraz sposób dzielenia się nimi. A także twój wygląd i sposób bycia. Także twoja historia — prawdziwa opowieść pokazująca twoją życiową drogę do miejsca, w którym teraz jesteś. To również emocje, które wzbudzasz.
Jeśli chcesz świadomie budować i komunikować swoją markę osobistą, to opieranie jej na autentycznych podstawach — na tym, co jest w tobie prawdziwe, żywe, wartościowe — i na twoim prawdziwym potencjale zaoszczędzi ci mnóstwo czasu i energii.
Czy łatwo jest być swoją marką?
Bycie własną marką może się wydawać trudną pracą. I tak może się stać, jeśli wykreujesz siebie na kogoś, kim nie jesteś i kim się nie czujesz. Bo podtrzymywanie tego obrazu w oczach twoich klientów i odbiorców twoich przekazów może być bardzo męczące.
Klienci słusznie oczekują, że w każdym momencie będziesz zachowywać się zgodnie z deklarowanymi wartościami twojej marki. Ty musisz stale o tym pamiętać. Musisz więc ciągle kontrolować siebie oraz wrażenie, jakie wywierasz, pamiętać o tym, co masz mówić i jak się zachować, aby podtrzymać ten — nie do końca prawdziwy — obraz siebie w oczach innych.
A jeśli dana cecha nie jest prawdziwym elementem twojej osobowości, tylko sztucznym tworem (bo wydawało się, że tak będzie jeszcze lepiej albo że właśnie tego oczekują twoi klienci) — zachowania, które będą ją komunikować, nie będą ci przychodziły w sposób naturalny. Na doda- tek może ci towarzyszyć ciągły strach przed zdemaskowaniem. Radzenie sobie z takimi obawami i stan ciągłego napięcia kosztuje bardzo dużo twojej twórczej energii, którą można przecież spożytkować znacznie lepiej — choćby na rozwijanie siebie i swojej firmy.
Jeśli udajesz kogoś, kim nie jesteś, reprezentowanie na co dzień i w każ- dej godzinie doby tych wartości, które charakteryzują twoją markę, ale niekoniecznie ciebie, to ciężka praca, ciągłe napięcie i pilnowanie siebie.
A przy tym: każdy z nas wyposażony jest w radar do wyczuwania fałszu i nieszczerości. Nie zawsze korzystamy z niego w pełni, nie zawsze dopuszczamy go do głosu, ale ten radar istnieje w nas i kieruje naszymi wyborami. Twoi klienci również ten radar mają i jeśli twoje intencje, komunikaty i działania nie są szczere i autentyczne, coś zawsze będzie zgrzytać.
Jak autentyczność pomaga w budowaniu swojej marki osobistej?
Jeśli jesteś sobą, to osiągasz spójność w tym, co robisz i co mówisz — przez cały czas. A spójność twoich komunikatów, twoich deklarowanych wartości i twojego zachowania daje twoim odbiorcom poczucie bez- pieczeństwa i buduje sympatię, zaufanie oraz poczucie więzi. To wła- śnie dlatego autentyczność jest tak bardzo pomocna w budowaniu swojej marki.
Jeśli jesteś sobą, zachowujesz się naturalnie i swobodnie. Nie musisz ciągle pamiętać o tym, kim jesteś jako marka — bo cały czas jesteś tym samym zestawem cech, tą samą osobą.
Wtedy bycie swoją marką osobistą jest po prostu byciem sobą.
Budowanie na własnych zasobach, znajomość siebie i bycie w kontakcie ze sobą i swoimi emocjami, czyli wszystko to, co składa się na auten- tyczność w budowaniu własnej marki i własnego przekazu, jest na dłuższą metę znacznie łatwiejsze i mniej stresujące. A także znacznie przyjemniejsze.
Czy marka osobista jest dla ciebie?
Budowanie swojej marki w sposób autentyczny może być dla ciebie pomocne, jeśli realizujesz w życiu swoją pasję i zarabiasz na niej albo chcesz zacząć zarabiać: wykonujesz własną biżuterię, projektujesz i szyjesz ubrania, haftujesz, robisz na drutach, aranżujesz wnętrza lub ogrody, piszesz blog na temat, który cię pochłania. Autentyczna marka osobista jest szczególnie przydatna dla osób, które pracują „sobą”: coachów, terapeutów, doradców, trenerów, nauczycieli — dla osób, które mają bezpośredni kontakt ze swoimi klientami.
Autentyczność przy wyrażaniu siebie w tym, co robisz, może pomóc ci dotrzeć do twoich idealnych klientów. Może działać przyciągająco poprzez pokazanie siły twojej pasji, osobowości, zaangażowania oraz przez historię, która zapada w pamięć i którą ma się ochotę natych- miast podzielić z innymi. Możesz pokazywać siebie w taki sposób zarówno wtedy, gdy już prowadzisz swoją firmę, jak i wtedy, gdy dopiero się do tego przygotowujesz, rozwijając swoją działalność po godzi- nach pracy.
Przytoczony artykuł jest fragmentem książki Anny Piwowarskiej Autentyczność przyciąga. Jak budować swoją markę na prawdziwym i porywającym przekazie? wydawnictwa Onepress.
Nowy Marketing objął patronat nad książką.
Autentyczność przyciąga można kupić na stronie.
Anna Piwowarska
Przez sześć lat pracowała jako copywiterka w agencjach reklamowych, pisząc i wymyślając hasła oraz kampanie dla dużych marek. Obecnie jako freelancerka pisze teksty na zlecenie i rozwija własną markę pod nazwą Autentyczny Copywriting. Wiedzę zdobytą w agencjach i przetestowaną na sobie, przekazuje podczas warsztatów i konsultacji dla małych biznesów tworzonych z pasją i sercem. Podpowiada, jak budować swoją markę na autentycznym przekazie, jak pisać o sobie i jak się promować. Pisze o tym również na swojej stronie: www.autentycznycopywriting.pl