Zdjęcie royalty free z Fotolia
Krytyka dotyczy przede wszystkim zbyt wysokiej ceny oraz niedostosowania usługi do rynku polskiego.
Zobacz również
Netflix oferuje usługę w pakiecie Basic, Standard i Premium. Ceny zaczynają się od 8 euro na miesiąc (ale bez HD). Pierwszy próbny miesiąc jest za darmo.
Oferta serwisu jest jednak dość mocno okrojona. Wiele udostępnionych materiałów nie ma ponadto polskiego tłumaczenia. Dla wielu osób problemem jest zatem bariera językowa.
Przewidywany przez wielu koniec rynku VOD najprawdopodobniej więc nie nadejdzie aż tak szybko.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Netflix jest bardzo silną w USA marką i jego wejście do Polski jest naturalnie szeroko dyskutowane. Dużo będzie jednak zależało od oferty programowej. Pierwsze informacje sugerują, że nie wszystkie dostępne w USA treści będą miały licencje na wyświetlanie w Polsce.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Np. sztandarowym serialem Netflixa jest 'House Of Cards’, na którego dystrybucję w Polsce prawa wykupił inny dystrybutor i w serwisie póki co go nie obejrzymy.
Na dzień dzisiejszy trudno spekulować. Osobiście miałem przyjemność korzystania z Netflixa za granicą i to bardzo dobry produkt. Wchodzi on jednak na dojrzały już pod względem oferty VOD rynek i będzie musiał zmieniać przyzwyczajenia widza, który ma już wiele alternatyw jeżeli chodzi o oglądanie filmów i seriali online – mówi Maciej Olpiński, konsultant online video.
Miejmy nadzieję, że z czasem Netflix będzie coraz lepiej dopasowany do potrzeb polskiego rynku. Najprawdopodobniej właśnie to zadecyduje o stopniu jego popularności.
Optymizmem napawa jednak fakt, że w dobie ściągania wszystkiego za darmo z Internetu, tak dużym zainteresowaniem cieszy się usługa zapewniająca płatny, ale legalny dostęp do źródeł.