1. W marketingu najważniejsze jest…
To co przy każdym innym zadaniu, czyli skuteczność. Jeśli nie osiągniemy zamierzonego celu, to stajemy wobec dylematu szkolnego zadania: „robiłem, czytałem, uczyłem się..”. Sens marketingu opiera się na zdaniach dokonanych: nie mówimy o czynności, a jej efekcie; nie opisujemy, co robiliśmy, a co ostatecznie „ZROBILIŚMY”. Marketing to nie kreacje i wizje, ale zaspokojone potrzeby i osiągnięte cele. Nic więcej.
2. Projekt lub kampania, które dodały mi skrzydeł…
Nie ma takiej. Skrzydeł dodaje jedno: sprzedaż. Czyli więcej excela, mniej wizji, a wszystko będzie cacy.
Zobacz również
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z którym przyszło mi się zmierzyć…
Przekonanie, że odbiorca ma zawsze rację. Bo przecież to on kupuje produkt lub usługę; więc nie może się mylić. Może ewentualnie zmienić zdanie.
4. Projekt, z którego jestem najbardziej dumny, to…
Na podsumowania będzie czas za kilkanaście lat. Na razie dumna jestem z tego, że mimo wszystko ciągle wiem, czego chce odbiorca.
5. Kampania, której twórcom mógłbym zazdrościć, to…
David Beckham dla H&M. Z powodów wiadomych.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w marketingu, to…
Personalizacja działań i ich mierzalność. Czyli wreszcie spełni się american dream „HIT the TARGET”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w marketingu, to…
Nie tyle działania, co nomenklatura. Za każdym razem gdy słyszę o „działaniach 360”, przypominam sobie, co mówiła moja nauczycielka matematyki: „obrót o 360 stopni to powrót do punktu wyjścia”. Zdecydowanie wolę działania globalne, wielokierunkowe, a nawet skoncentrowane.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
Oparcie komunikacji na przekonaniu, że uczestniczą w niej dwie strony. Ta, która wysyła komunikat, i ta która go przetwarza. I obie na równi powinni dążyć do tego, by sprzężenie zwrotne pokrywało z nadanym komunikatem. Jeśli nie ma tego założenia, to nie będzie też współpracy.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
Raportów, analiz, danych. Z czego by innego? Kiedyś usłyszałam podczas prezentacji agencyjnej: „inspirację czerpię zewsząd. Z powietrza, światła…”. No to ja „z wody”.
10. Moja kampania marzeń…
Każda, którą realizuję. Nie ma kampanii gorszych i lepszych. Są tylko skuteczne i nieskuteczne.
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że..
A dlaczego nie? Praca jak każda inna.
Izabela Celejewska
Brand Manager Amigo, Politan
W firmie Politan odpowiedzialna za brand korporacyjny Politan oraz markę produktową Amigo.
Doświadczenie zawodowe zdobywała pracując dla wielu marek, nie tylko z branży FMCG. Piastowała stanowiska managerskie między innymi w branży dekoratorskiej, recyklingowej i spożywczej. Jako brand manager firmy Madej Wróbel – jednego z czołowych producentów wędlin – m.in. realizowała rebranding opakowań, odpowiadała za wprowadzanie nowości rynkowych, koordynowała działania związana z rozwojem kategorii produktowych. Wczesniej w Grupie Radiowej Agora SA, zajmowała się promocją śląskich stacji: Radio Karolina Złote Przeboje, Radio POP FM, Rock Radio.