Małe bazy – duża konwersja
Punktem wyjścia solidnego e-mail marketingu powinno być pozyskanie zaufania potencjalnych klientów marki. Nazbyt często stosuje się przestarzałe strategie, które rzadko dostarczają odbiorcy wartościowych treści. Sytuacje takie zdarzają się w firmach, które posiadają całkiem zasobne bazy adresowe, jednak ze zbyt słabą konwersją. To małe bazy, które są dobrej jakości i posiadają sprawdzone adresy mailowe, są skuteczniejsze pod względem konwersji. Nic lepiej nie odzwierciedla tego, czy działania marketingowe są dobre, niż ilość interakcji oraz wielkość sprzedaży. Zadaniem marketingowca jest budowanie relacji z subskrybentami. Oto 4 porady, jak skutecznie tego dokonać.
Postaw na edukację
Należy pamiętać, że skrzynki mailowe codzienne zasypywane są wiadomościami reklamowymi. Osoba tworząca wysyłki powinna postawić się na miejscu odbiorcy i zastanowić się, które wiadomości są najchętniej otwierane. Jeżeli przedmiotem promocji jest produkt kupowany okazjonalnie, to nie powinien on być wysyłany tylko w kontekście oferty sprzedażowej. Wystarczy, że wraz z mailem czytelnik otrzyma krótki poradnik lub informacje o korzyściach z posiadania danego produktu. Wiadomość powinna przykuć uwagę odbiorcy. Gdy chcesz zareklamować szkołę językową, to dobrym rozwiązaniem jest wysłanie tematycznego newslettera, np. „10 sposobów, by zachęcić twoje dziecko do nauki języków obcych” lub „20 najczęściej używanych zwrotów w angielskiej restauracji”.
Zobacz również
Wówczas, w treści poradnika, możemy umieścić własną ofertę. Dodatkowo, wprost z wiadomości, klient może zostać bezpośrednio przekierowany na bloga bądź fanpage, na którym odnajdzie reklamę. Innym sposobem jest umieszczenie w stopce baner z produktami i hiperłącze ,kierujące odbiorcę na stronę internetową firmy. Jeśli subskrybent zainteresuje się treścią, jest większa szansa, że będzie on szukał więcej informacji o firmie bądź jej produktach.
Podaruj coś wyjątkowego
Klienci chętniej robią zakupy jeżeli czują się wyróżnieni. Odczuwają wówczas pewnego rodzaju przywiązanie do marki i nie traktują jej jako kolejnej, której intencje są czysto sprzedażowe. Dobrze jest stosować specjalne promocje dla stałych klientów, a także korzystać z danych, które o nich posiadamy, np. w dniu urodzin wysłać wiadomość z niespodzianką bądź kuponem zniżkowym. Doskonałym czasem na rozpoczęcie takich działań jest właśnie początek września.
W tym przypadku ważna jest segmentacja bazy i dopasowanie oferty do poszczególnych grup. Aby utrzymać stały poziom wysyłek, doskonałym rozwiązaniem jest przeprowadzanie testów wśród respondentów. Wraz z wiadomością, warto wysłać pytanie lub krótką ankietę z prośbą o podzielenie się opinią na temat otrzymywanych maili.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Warto również wejść w interakcję z subskrybentami. Skoro wiesz, że znają i czytają twoje newslettery, wyślij od czasu do czas pytanie o opinię lub rozpocznij rozmowę, np. podpytaj ich o porady, by lepiej dostosować ofertę, bądź elastyczny. Uzyskanie odpowiedzi, nie tylko poprawią jakość twoich relacji z klientami, ale także korzystnie wpłyną na wynik dostarczalności maili, co będzie procentować w przyszłej komunikacji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Bądź konkurencyjny
Często marketerzy mają skłonność do ukrywania swoich najbardziej wartościowych treści, co jest dużym błędem. Content, który według ciebie ma pewne wartości powinien być ogólnodostępny nie tylko dla obecnych klientów, ale i tych potencjalnych. To może przyczynić się do tego, że niezdecydowani użytkownicy właśnie z tego względu zdecydują się na twój produkt.
Treści, którymi chcesz się podzielić z odbiorcami powinny mieć różnorodną formę. Począwszy od popularnego obecnie wideo po prezentacje, wywiady, referencje czy wpisy popularnych blogerów. Należy podkreślać przy tym, jakie korzyści krótko i długoterminowe płyną z korzystania z usług bądź produktów firmy. Warto na każdym kroku wspominać o zaletach i osiągnięciach, wówczas masz gwarancję, że twoja wiadomość została odebrana i dotrze do większej liczby subskrybentów.
Zwróć na siebie uwagę
Najważniejszym elementem wysyłki jest tytuł. To od niego zależy czy odbiorca zdecyduje się na odczytanie wiadomości. Chwytliwy nagłówek daje gwarancję, że nasz komunikat nie umknie w natłoku dziesiątek podobnych maili. Warto przy tym przeanalizować wysyłki, które codziennie trafiają do naszych skrzynek. Na tej podstawie osoby tworzące newslettery mogą znaleźć sposoby na większe zainteresowanie odbiorców i bardziej kreatywną komunikację.
Dość popularnym ostatnio trendem jest wykorzystanie real time marketingu, czyli użycie aktualnego wydarzenia politycznego, gospodarczego, społecznego lub kulturalnego w komunikacji marketingowej. Umieszczenie wzmianki nawiązującej do odbywającej się w czasie rzeczywistym sytuacji, na pewno zaangażuje obiorcę. Pomysłowy nagłówek oraz wykorzystanie real time marketingu na pewno zaowocuje w sprzedaży, a firmy zyska pożądany rozgłos.
Pomyśl zanim wyślesz
Należy pamiętać, że duża baza mailingowa nie jest gwarantem wzrostu przychodów firmy. Wysyłane do klientów wiadomości muszą przyciągać uwagę, informować o korzyściach, a przede wszystkim ukazywać markę na rynku jako silną i stabilną. Powyższe kroki są nie tylko podstawą do rozpoczęcia działań e-mail marketingowych, ale także doskonałymi sposobami do zbudowania nowej, silniejszej strategii oraz ponownego zaangażowania nieaktywnych już subskrybentów. Działania te warto rozpocząć już z początkiem września.
Autor:
Tomasz Rowiński
Specjalista z obszaru email marketingu. Project Manager w Beemail, gdzie odpowiada za koordynację platformy Beemail oraz działania z obszaru marketingu. Wcześniej pracował w LeadBullet i IdeaBank, gdzie zajmował się między innymi budowaniem długofalowych relacji z klientami tych marek. Zawodowo interesują go nowe technologie wykorzystywane w obszarze marketingu. Prywatnie jest aktywnym członkiem społeczności FilmWeb, fanem Realu Madryt, wszelkich tematów geekwsko- fantastycznych. Wolne chwile najczęściej spędza na podróżowaniu.