Jak wirtualna rzeczywistość może zmienić poziom komunikacji z interesariuszami? - NowyMarketing

W najprostszym ujęciu czynność ta sprowadza się do budowania odpowiednich komunikatów, posiadających wybrane treści i skierowanych do konkretnego odbiorcy.

Bez komunikacji nie istniejemy. Nie ma nas w wyszukiwarce internetowej, w mediach społecznościowych, na poczytnych portalach branżowych. Nie istniejemy, nie tworzymy przestrzeni, w której interesariusze mogą wchodzić z nami w interakcje lub zamanifestować swoją indywidualność, podzielić się opiniami. Zamykając się w ten sposób – nie tworzymy zaufania. A bez zaufania – nie ma związku. Choć frazes wzięty ze sfery prywatnej, doskonale oddaje naturę współczesnego rynku.

Zobacz również

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że public relations jest dużo bardziej złożonym procesem, niż zwykła umiejętność komunikowania się na zewnątrz. Wszystko zaczyna się od komunikacji wewnątrz firmy, czyli relacji firma – pracownik, ale również pracownik – pracownik. O ile ta pierwsza ma charakter bardziej propagandowy, gdyż odbywa się poprzez konieczność przyswojenia wartości, które wyznaje firma, o tyle druga, którą możemy opisać jako – “firma, a jej otoczenie”, wykorzystuje szereg zdefiniowanych do tego celu narzędzi. Dlatego jeżeli pytamy: jak VR może wpłyną na poziom komunikacji? mamy na myśli raczej tę drugą formę, a przynajmniej w takiej postaci występuje w tym artykule.

Co już wiemy? We współczesnym świecie klienci stają się coraz bardziej rozproszeni, często tracimy możliwość bezpośredniego z nimi kontaktu, a cały proces informacyjno-zakupowy odbywa się poprzez sieć. Dlatego możemy do nich docierać często tylko poprzez znaki naszej obecności, które są wysyłane poprzez nowoczesne media, w magiczny sposób niwelujące dystans i pozwalające na tworzenie pewnej zdefiniowanej grupy konsumentów. Firmy inwestują w reklamę, kiedyś papierową, współcześnie internetową. Coraz częściej wybierają aplikacje mobilne, aby klient był stale podłączony i informowany o wszystkich ważnych wydarzeniach. Z chwilą kiedy zaczęliśmy przenosić swoje życie do Sieci, musieliśmy tam przenieść również działania PR. Kolejny, naturalny krok to rzeczywistość wirtualna. Spodziewamy się, że w niedługim czasie nastąpi prawdziwa eksplozja kreatywności firm, które będą starały się to maksymalnie wykorzystać. Wielokrotnie wspominaliśmy już o powodach, dla których VR jest nieporównywalnie bardziej sugestywna niż inne media. Teraz warto się zastanowić, dlaczego w przypadku komunikacji jest to bardzo istotne?

Jest jeden ważny powód: wirtualna rzeczywistość pozwala budować nie tylko komunikat, ale również środowisko, w którym ten komunikat jest odbierany. Mimo iż klient zna firmę, takie działania tworzą swoiste “pierwsze wrażenie”, które działa bardzo emocjonalnie. To nie jest wartość bez znaczenia. Zresztą, jeżeli popatrzymy na łacińskie źródło terminu, przekonamy się, że “communicare” znaczy tyle co: zjednoczyć, uczynić wspólnym, podzielić się z kimś. Skuteczność takiej komunikacji zależy zatem, w dużej mierze, od samego nadawcy – w tym przypadku firmy i jej pomysłowości. Kolejnym etapem jest aktywność samego odbiorcy, czyli odpowiedź na “call to action”. Ważne, że tworząc ten mikroświat (miejsce spotkania), do którego zapraszamy konsumentów, dajemy im coś więcej niż komunikat reklamowy. Dajmy im doświadczenie. Można powiedzieć, że poziom komunikacji z dwuwymiarowego, przenosi się do trójwymiarowego świata. Wartością komunikatu nie jest już: “kup to”, “promocja”, “obniżka”, które często tworzy jednorazowego klienta, ale związek oparty na emocjach.

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

Popatrzmy na to w ten sposób: aplikacje mobilne mają raczej czysto funkcjonalną naturę. Pozwalają na informowanie klienta, przyjmowanie zamówień, nam dają dostęp do danego profilu, historii transakcji itd. Aplikacje VR i AR (augmented reality) mogą budować relacje i wywoływać chęć uczestnictwa w czymś niepowtarzalnym. Co jest cenniejsze?

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Wchodząc do sklepu odzieżowego możemy być na prawdziwym pokazie mody, możemy spacerować po obiektach, które właśnie oglądaliśmy na obrazku, możemy podróżować do miejsc, o których marzyliśmy… tych przykładów jest dużo, dużo więcej. Teraz nadchodzi czas na kreatywne wykorzystanie tych narzędzi dla komunikacji, za pośrednictwem medium, dla którego “niemożliwe” nie istnieje.

Podobnie jak obecnie aplikacje mobilne, aplikacje VR mogą w niedługim czasie stać się doskonałym kanałem informacyjnym między organizacją a klientem. Dużo lepszym, działającym ze znacznie większą siłą i w bardziej osobisty sposób, niż inne kanały. Ponadto posiada nieograniczone możliwości budowania komunikatu. Nie tekst, nie film, ale doświadczenie i możliwość współuczestnictwa. Czeka nas prawdziwa eksplozja kreatywności. Dla każdej strony to dobra wiadomość!