Bukmacherzy napędzają polski sport

Przeszło 30 mln złotych może wynieść w tym roku wartość umów sponsoringowych zawartych z klubami sportowymi i zawodnikami przez legalnych polskich bukmacherów – wynika z szacunków firmy forBET. Bukmacherzy mogą tym samym niebawem stać się drugim największym, tuż po państwowych spółkach, mecenasem...
O autorze
2 min czytania 2017-08-31

fot. unsplash.com

…polskiego sportu.

Wartość rynku sponsoringu sportowego w Polsce szacowana jest na ok. 800 mln złotych. Wydatki spółek Skarbu Państwa na ten cel sięgają łącznie ok. 200 mln złotych rocznie . Pozostałe środki, stanowiące niemalże 75 proc. całej kwoty, przekazywane są przez prywatne przedsiębiorstwa. Wśród tych coraz większą rolę odgrywają przedstawiciele branży bukmacherskiej. W samej tylko Ekstraklasie aż 15 z 16 drużyn rywalizujących w sezonie 2017/2018 posiada kontrakty z firmami oferującymi zakłady wzajemne . Logotypy bukmacherów widoczne są również na strojach siatkarzy, piłkarzy ręcznych, koszykarzy czy żużlowców, i to nie tylko tych występujących w najwyższych klasach rozgrywkowych.

Zaangażowanie firm bukmacherskich w sponsoring sportu na dużą skalę umożliwiła nowelizacja ustawy o grach hazardowych (Dz.U. z 2017 r. poz. 88), która weszła w życie w kwietniu 2017 r. Nowe przepisy skutecznie ograniczają działania nielicencjonowanych operatorów, którzy wedle rządowych szacunków, na koniec 2016 r. posiadali przeszło 90 proc. udziałów w rynku wartym 5 mld złotych. Obecnie trend ten się odwraca, czego efektem jest dynamiczny wzrost przychodów legalnych, licencjonowanych przez Ministerstwo Finansów bukmacherów.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Większe zyski otwierają nowe możliwości w zakresie prowadzenia działań marketingowych, tym bardziej, że wielkość budżetu promocyjnego przeważnie stanowi stały odsetek przychodów firm bukmacherskich. Biorąc pod uwagę obecny potencjał rynku, wartość umów sponsoringowych zawartych w bieżącym sezonie przez legalnych bukmacherów z polskimi klubami sportowymi i zawodnikami może wynieść blisko 30 mln złotych. Perspektywy na kolejne lata są jeszcze bardziej obiecujące – komentuje Piotr Sienkiewicz, dyrektor ds. marketingu w forBET.

Dla firm bukmacherskich, których model biznesowy oparty jest na sportowych emocjach, sponsoring to naturalny sposób budowania relacji z klientami, którymi przede wszystkim są kibice. Dlatego od początku działalności forBET konsekwentnie wspiera rozwój polskiego sportu, systematycznie zwiększając zaangażowanie w różne dyscypliny oraz różne klasy rozgrywek. Kibice pozytywnie reagują na nasze działania i chętnie włączają się w realizowane przez nas aktywności, bo widzą, że przynoszą one wielowymiarowe korzyści – dodaje Piotr Sienkiewicz.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Z perspektywy klubu współpraca ze sponsorem pozwala przede wszystkim zapewnić stałe finansowanie działalności oraz prowadzenie inwestycji mających na celu poprawę wyników sportowych, rozwój infrastruktury oraz budowę relacji z kibicami, co w efekcie przekłada się na wpływy do klubowej kasy.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Bukmacherzy mogą liczyć z kolei na korzyści wizerunkowe. Potwierdzają to wyniki badań , z których wynika, że aż 82 proc. Polaków uważa, że sponsoring ma pozytywny wpływ na rozwój polskiego sportu. Jednocześnie firmy wspierające kluby oraz zawodników są lepiej oceniane od tych, które w sponsoring się nie angażują.

Wsparcie firm bukmacherskich dla polskiego sportu nie jest zjawiskiem nowym. W przeszłości operatorzy zakładów wzajemnych sponsorowali zarówno kluby, jak i rozgrywki ligowe. Niestety ograniczenia prawne wprowadzone w 2009 r. zmusiły większość firm do wycofania się z umów sponsoringowych. Cieszymy się, że ostatnia nowelizacja tzw. ustawy hazardowej ponownie otworzyła przed legalnymi bukmacherami możliwości powrotu do najlepszych praktyk marketingowych. Wierzymy, że współpraca pomiędzy branżą a polskimi klubami będzie bardzo owocna dla obu stron i pozwoli dostarczać kibicom jeszcze większych emocji – podsumowuje Piotr Sienkiewicz.