Jednak zjawisko hejtu nie dotyczy tylko naszego podwórka.
Jesteśmy społeczeństwem, które codziennie spędza kilka godzin przed monitorem, który w jakiś sposób zabezpiecza nas przed falą nieprzyjemnych reakcji innych. Czy wirtualne obrażanie boli mniej niż takie doświadczone na ulicy? Czy tak chętnie i z łatwością bylibyśmy w stanie obrazić przechodniów na ulicy? „In real life” to eksperyment społeczny, który przenosi wulgaryzmy z sieci na chodniki wielkich miast.
Zobacz również
Co myślicie o tym eksperymencie?
PS
Na pewno nie raz spotkaliście się z sytuacją, w której ktoś pada ofiarą przemocy ze strony rówieśników, czy to w szkole, czy w Internecie. Prześladowanie jest problemem trudnym, ale istnieje proste rozwiązanie, dzięki któremu możesz komuś pomóc, reaguj!
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS2
W dzisiejszych czasach, kiedy nie rozstajemy się ze smartfonami, tworzenie nowych relacji jest trudniejsze, niż nam się wydaje, nawet jeśli jesteśmy pośrodku setek tysięcy osób. Aby otworzyć się na nowe znajomości, potrzebujesz iskry i… czerwonego kubka!