Burger King stworzył niezwykłą akcję, która uszczęśliwi niejednego kierowcę stojącego w miejskich korkach – w ramach „The Traffic Jam Whopper” dostawcy marki poruszający się na skuterach będą przywozić im posiłki, wprost do ich samochodów.
Taka akcja ruszyła właśnie w Meksyku. Jest ona reklamowana na wielkich billboardach znajdujących się w miejscach najbardziej zakorkowanych w ciągu dnia. Na nośnikach reklamowych codziennie pojawiają się komunikaty drogowe, informujące kierowców ile mniej więcej czasu zajmie stanie w korku i za ile minut mogą spodziewać się dostawy od Burger Kinga.
Zobacz również
Usługa dostępna jest również w aplikacji Burger Kinga, w której kierowcy mogą samodzielnie złożyć zamówienie w najbliższej restauracji marki.
Za realizację odpowiada agencja We Believers.
PS
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]![Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/Cover-photo-2024-11-06T140221-142x0-c-default.png)
Burger King w grudniu ogłosił niecodzienną akcję – każda osoba, która zamówi Whoppera znajdując się w okolicach McDonalda, otrzyma burgera za centa.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS2
Burger King wpadł na dość nietypowy pomysł reklamowania opcji dostawy do domu klienta – w kampanii „Leave it to us” pojawiły się zdjęcia autentycznych wypadków samochodowych, spowodowanych przez nieuważnych klientów, którzy jechali po zamówione jedzenie.